Smartfon z Tizenem jednak istnieje, niebawem wejdzie do Indii Strona główna Aktualności01.12.2014 17:59 Udostępnij: O autorze Anna Rymsza @Xyrcon Mieliśmy zobaczyć go w kwietniu, w sierpniu został anulowany. Koreańskie media informują, że smartfon z Tizenem w końcu dojrzał i zostanie zaprezentowany 10 grudnia. Nie będzie to jednak ten model, o którym wcześniej słyszeliśmy. Na początku roku sporo mówiło się o modelu Samsung Z, który zapowiadał się bardzo ciekawie. Urządzenie miało 4,8-calowy ekran HD, czterordzeniowy procesor 2,3 GHz, 2 GB RAM-u, a także 16 GB na dane użytkownika. Główny aparat miał mieć rozdzielczość 8 MP, natomiast przedni 2,1 MP. Dodatkowo smartfon miał być wyposażony w czytnik linii papilarnych oraz czujnik mierzący tętno. Tak miał wyglądać Samsung Z Model, o którym dziś mówią koreańskie gazety, zyskał podobno oznaczenie Z1 i prawdopodobnie nie będzie żadną rewelacją. Urządzenie ma być typowym przeciętniakiem dla rozwijających się rynków – będzie kosztował poniżej 100 dolarów i zadebiutuje w Indiach, gdzie na 10 grudnia została zaplanowana konferencja prasowa Samsunga. Nie znajdziemy w nim raczej takich luksusów, jak wspomniany wcześniej czytnik linii papilarnych. W Europie raczej go nie zobaczymy i możemy spokojnie założyć, że nie mamy czego żałować. Oficjalnie Samsung wstrzymywał premierę modelu Z, gdyż chciał bardziej rozwinąć „ekosystem” związany z tą platformą. Pojawiły się zegarki z Tizenem, w San Francisco zaprezentowany został nawet telewizor Tizen TV… jednak system ten jeszcze długo nie będzie miał szans, by zabłysnąć na flagowcu, albo przynajmniej wdrapać się na średnią półkę. Wielu firmom byłoby na rękę odejście od Google'a i Samsung nie jest tu odosobniony. Jednak bez programistów chętnie tworzących aplikacje na nową platformę bez względu na to, ile pieniędzy wpompuje w kampanie reklamowe, nie przekona świata do Tizena. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także To już pewne, smartfon z Tizen OS żyje i pojawi się w styczniu 22 gru 2014 Mateusz Budzeń Sprzęt 50 Samsung Z anulowany? Co dalej z Tizen OS? 12 sie 2014 Mateusz Budzeń Sprzęt 19 Microsoft i Samsung pracują razem nad mobilnym graniem 12 lut 2020 Jakub Krawczyński Gaming SmartDom 12 Apple Music trafia na telewizory Samsung. I można skorzystać przez 3 miesiące za darmo 24 kwi 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie SmartDom 46
Udostępnij: O autorze Anna Rymsza @Xyrcon Mieliśmy zobaczyć go w kwietniu, w sierpniu został anulowany. Koreańskie media informują, że smartfon z Tizenem w końcu dojrzał i zostanie zaprezentowany 10 grudnia. Nie będzie to jednak ten model, o którym wcześniej słyszeliśmy. Na początku roku sporo mówiło się o modelu Samsung Z, który zapowiadał się bardzo ciekawie. Urządzenie miało 4,8-calowy ekran HD, czterordzeniowy procesor 2,3 GHz, 2 GB RAM-u, a także 16 GB na dane użytkownika. Główny aparat miał mieć rozdzielczość 8 MP, natomiast przedni 2,1 MP. Dodatkowo smartfon miał być wyposażony w czytnik linii papilarnych oraz czujnik mierzący tętno. Tak miał wyglądać Samsung Z Model, o którym dziś mówią koreańskie gazety, zyskał podobno oznaczenie Z1 i prawdopodobnie nie będzie żadną rewelacją. Urządzenie ma być typowym przeciętniakiem dla rozwijających się rynków – będzie kosztował poniżej 100 dolarów i zadebiutuje w Indiach, gdzie na 10 grudnia została zaplanowana konferencja prasowa Samsunga. Nie znajdziemy w nim raczej takich luksusów, jak wspomniany wcześniej czytnik linii papilarnych. W Europie raczej go nie zobaczymy i możemy spokojnie założyć, że nie mamy czego żałować. Oficjalnie Samsung wstrzymywał premierę modelu Z, gdyż chciał bardziej rozwinąć „ekosystem” związany z tą platformą. Pojawiły się zegarki z Tizenem, w San Francisco zaprezentowany został nawet telewizor Tizen TV… jednak system ten jeszcze długo nie będzie miał szans, by zabłysnąć na flagowcu, albo przynajmniej wdrapać się na średnią półkę. Wielu firmom byłoby na rękę odejście od Google'a i Samsung nie jest tu odosobniony. Jednak bez programistów chętnie tworzących aplikacje na nową platformę bez względu na to, ile pieniędzy wpompuje w kampanie reklamowe, nie przekona świata do Tizena. Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji