Smartfony z Ubuntu nie będą tanie. Ale nie będą też tylko smartfonami

Smartfony z Ubuntu nie będą tanie. Ale nie będą też tylko smartfonami

13.03.2014 13:36

Poznaliśmy już pierwszych partnerów Canonicala, którzy zajmąsię produkcją smartfonów z Ubuntu – chińskiego producentatelefonów i tabletów Meizu i hiszpańską firmę bq, znaną dotądgłównie z produkcji czytników e-booków. Zobaczyliśmy teżprototypyprzygotowywanych przez nich telefonów, jednak bez jakiejkolwiekinformacji, ile mogłyby one kosztować. Dopiero tegoroczny CeBIT wpewnym stopniu wyjaśnił tę kwestię: wiemy na pewno, że Canonicalnie chce iść w ślady Mozilli, snującej wizje zalania rynkutanimi, kosztującymi raptem 25 dolarów telefonami z Firefox OS-em.

Pierwsze telefony z Ubuntu będą znacznie droższe, niż tanisprzęt z Firefoksem. Canonical celuje w średnią półkęhigh-endowego segmentu rynku, z urządzeniami w przedziale cenowym od200 do 400 dolarów. Tańszy sprzęt nie jest po prostu w staniespełnić oczekiwań Canonicala – dostarczenia pięknych wrażeń,sprzedania przyszłości PC, przyszłości osobistego sprzętuobliczeniowego, jak wyjaśniłto Mark Shuttleworth podczas konferencji prasowej.

Obraz

Canonical nie chce bowiem, byjego telefony rywalizowały z kolejnymi, niewiele różniącymi sięod siebie słuchawkami z Androidem, jakich dziś pełno. Smartfony zUbuntu mają budować ze swoimi właścicielami emocjonalnąwięź, taką jak do tej pory(zdaniem Shuttlewortha) jedynie urządzenia Apple są w stanie dziśwzbudzić. Mają jednak od iOS-a być prostszew obsłudze,pozwalając realizować podstawowe zadania w intuicyjny sposób. Wich wejściu na rynek pomogą szczególne talenty producentów –Meizu ma być niekonwencjonalnie działającym graczem o twardychłokciach, a bq cechować się zrozumieniem, jak przekazaćodpowiedni sprzęt w odpowiednie ręce.

Przede wszystkim jednak smartfonyz Ubuntu mają być czymś więcej, niż tylko smartfonami. Mają byćkieszonkowymi mózgamidla wielu typów urządzeń, tak by można było je łatwoprzekształcić w tablet, PC czy inteligentny telewizor. Systemoweoprogramowanie i interfejs użytkownika będzie się dopasowywało dopodłączonych aktualnie peryferiów – coś, czego dziś żadeninny mobilny OS nie zapewnia. Ten aspekt konwergencji różnych formurządzeń IT w jednym smartfonie ma być najsilniejszym punktemsystemu Canonicala, który pozwoli firmie nie być tylko jednym zwielu pretendentów do czwartego miejsca na rynku mobilnych OS-ów.

Póki co konwergencja w wydaniuUbuntu nie jest jeszcze gotowa. Nawet wersja 14.04 LTS systemu niebędzie zawierała w desktopowej edycji Ubuntu Software Centreoprogramowania dla tabletów i smartfonów. Jono Bacon, menedżerspołeczności Ubuntu wyjaśnia, że dostępność na desktopieaplikacji pisanych na Ubuntu SDK, które docelowo miałyby działaćna każdym urządzeniu z Ubuntu, zależy od stanu prac nadśrodowiskiem Unity 8, pisanym z myślą o nowym serwerze grafikiMir. Według aktualnego harmonogramu, zarówno Mir jak i Unity 8pojawią się w Ubuntu 14.10, w październiku tego roku.

[yt=http://www.youtube.com/watch?v=GgbxaUjY2Ag]

Mark Shuttleworth odniósł siętakże do swojej zeszłorocznej zbiórki pieniędzy na Kickstarterze,mającej na celu stworzenie telefonu Ubuntu Edge. Jak wiadomo, nieudało się zebrać kwoty niezbędnej do stworzenia prototypu.Szef Canonicala, choć wcześniej mówił, że była to spektakularnaporażka, teraz stwierdził, żewielu producentów sprzętu wyraziło pomysłem swoje zainteresowanie– może po prostu okazał się on przedwczesny.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)