Stało się. Aplikacja na smartfona uratowała ludzkie życie

Stało się. Aplikacja na smartfona uratowała ludzkie życie

Stało się. Aplikacja na smartfona uratowała ludzkie życie
07.05.2015 12:47

Twórcy oficjalnej aplikacji restauracji Pizza Hut mogą pochwalić się nową funkcją. Okazuje się bowiem, że oprócz zamawiania posiłków, dzięki programowi można także ratować ludzkie życie. Dzięki aplikacji możliwe było zorganizowanie pomocy dla osób znajdujących się w poważnym niebezpieczeństwie.

Cheryl Treadway z Avon Park w stanie Floryda została uprowadzona z własnego podjazdu. Porywacz wyekwipowany w nóż zmusił ją do oddania smartfona. Następnie, zgodnie z wcześniejszym zamiarem pani Treadway, udali się oni do szkoły jej samochodem w celu odebrania z niej dzieci uprowadzonej, po czym wrócili z nimi do domu. Zakładnicy z oczywistych powodów zostali przez napastnika pozbawieni jakiejkolwiek możliwości kontaktu ze światem. Do głowy pani Treadway wpadł jednak bardzo błyskotliwy pomysł.

Źródło: wfla.com
Źródło: wfla.com

Porywacz nie sprzeciwiał się propozycji zamówienia pizzy dla głodnych dzieci pani Treadway. Zwrócił jej zatem w tym celu smartfona z zainstalowaną aplikacją Pizza Hut. Porywacz nie przewidział jednak, że przez aplikację, oprócz zamówienia klasycznej z pepperoni, matka wezwie także pomoc.

Pracownik Pizza Hut, który odebrał zamówienie, zauważył, że w polu dodatkowych uwag widnieje apel o pomoc i poinformowanie policji o zagrożeniu. Zakładnicy mieli wiele szczęścia, że prośba została potraktowana poważnie. Po przybyciu policji na miejsce, porywacz uwolnił zakładników i oddał się w ręce funkcjonariuszy. Najprawdopodobniej był pod wpływem narkotyków.

Cała sytuacja budzi skojarzenia z kampanią informacyjną NOMORE przeciwdziałającą przemocy domowej. W wyemitowanym podczas finału Super Bowl filmiku w dosadny sposób zaprezentowano nieskuteczność prób wzywania pomocy przez telefon.

Manager restauracji, Candy Hamiltion, twierdzi, że przez 28 lat nie spotkała ją podobna historia. Nic dziwnego, nie było to możliwe bez sprytu, niewiedzy porywacza i, przede wszystkim, aplikacji zainstalowanej na smartfonie zakładniczki.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)