Star Citizen najdroższą grą ufundowaną przez fanów Strona główna Aktualności27.06.2013 09:54 Udostępnij: O autorze Tomasz Wrzesień @TomisH Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, jaka gra jest najdroższym projektem w historii ufundowanym przez fanów, to twórcy Star Citizena przypominają, że na 6 milionach dolarów z końca zeszłego roku zbiórka się nie skończyła. Chris Roberts, producent niezapomnianego Wing Commandera, na realizację swych wizji nowego komputerowego rozbijania się po galaktykach w futurystycznych statkach kosmicznych zgromadził już niemal 11 milionów dolarów. Co prawda na Kickstarterze gra pod względem finansowym ustąpiła pola produkcjom takim jak Torment: Tides of Numenera (4,1 miliona) czy Project Eternity (3,9 miliona), dobijając do „lichego” 2,1 miliona dolarów, ale przecież było to tylko dodatkowe źródło funduszy. Śródki przede wszystkim zbierano na stronie oficjalnej projektu, a tam licznik w tej chwili wskazuje ponad 8 milionów i 740 tysięcy na koncie. Roberts obiecywał produkt wyciskający soki z nowoczesnych zestawów PC, lecz zachwycił się PS4 po prezentacji konsoli — systemem mocnym i też przecież przyjaznym niezależnym deweloperom. Niewykluczone więc, że doczekamy się także konsolowej edycji Star Citizen. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Pierwszy moduł Star Citizena grywalny od 29 sierpnia 22 sie 2013 Tomasz Wrzesień Gaming 1 Po 7 latach w produkcji, X Rebirth w listopadzie trafi na rynek 9 sie 2013 Tomasz Wrzesień Gaming 2 Czy PlayStation podąży za Xboksem i udostępni hity na PC? Odpowiedź brzmi: i tak, i nie 11 mar 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Gaming Biznes 17 Przewaga PlayStation 4 nad Xbox One jest miażdżąca. AMD ujawniło dane sprzedaży 6 mar 2020 Jakub Krawczyński Sprzęt Gaming Biznes 72
Udostępnij: O autorze Tomasz Wrzesień @TomisH Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, jaka gra jest najdroższym projektem w historii ufundowanym przez fanów, to twórcy Star Citizena przypominają, że na 6 milionach dolarów z końca zeszłego roku zbiórka się nie skończyła. Chris Roberts, producent niezapomnianego Wing Commandera, na realizację swych wizji nowego komputerowego rozbijania się po galaktykach w futurystycznych statkach kosmicznych zgromadził już niemal 11 milionów dolarów. Co prawda na Kickstarterze gra pod względem finansowym ustąpiła pola produkcjom takim jak Torment: Tides of Numenera (4,1 miliona) czy Project Eternity (3,9 miliona), dobijając do „lichego” 2,1 miliona dolarów, ale przecież było to tylko dodatkowe źródło funduszy. Śródki przede wszystkim zbierano na stronie oficjalnej projektu, a tam licznik w tej chwili wskazuje ponad 8 milionów i 740 tysięcy na koncie. Roberts obiecywał produkt wyciskający soki z nowoczesnych zestawów PC, lecz zachwycił się PS4 po prezentacji konsoli — systemem mocnym i też przecież przyjaznym niezależnym deweloperom. Niewykluczone więc, że doczekamy się także konsolowej edycji Star Citizen. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji