Świetne nastroje przed finałem IEM 2014. Szkoda tylko, że Polaków na scenie głównej ujrzymy niewielu

Świetne nastroje przed finałem IEM 2014. Szkoda tylko, że Polaków na scenie głównej ujrzymy niewielu

Świetne nastroje przed finałem IEM 2014. Szkoda tylko, że Polaków na scenie głównej ujrzymy niewielu
14.03.2014 12:41, aktualizacja: 14.03.2014 13:26

Od dzisiaj aż do niedzieli Katowice zamieniają się w centrum pielgrzymek graczy, którzy na żywo pragną zobaczyć starcia tytanów e-sportu. Po sukcesie zeszłorocznych polskich rozgrywek w ramach Intel Extreme Masters, które przypomnę przyciągnęły do Spodka łącznie przeszło 50 tysięcy widzów, a 5,5 miliona unikalnych użytkowników przed ekrany monitorów (strumieniowanie na żywo), tym razem mamy do czynienia z samym światowym finałem ósmego sezonu rozgrywek. Organizatorzy wstępnie szacują liczbę przybyłych na 55 tysięcy osób, a tych zainteresowanych turniejami, śledzących przebieg starć w sieci, na 7 milionów. Podkreślają też, że pomysł z płatnymi biletami, wprowadzony głównie z myślą o przybywających z dalekich stron, bo gwarantujący wejście na obiekt (wstęp jest normalnie darmowy, ale trzeba swoje odstać w kolejce), spotkał się z ogromnym zainteresowaniem. Sprzedało się ich 3 tysiące na każdy dzień.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Rozentuzjazmowany tłum już zebrał się pod Spodkiem, chociaż żałuje on niestety, że nie ujrzymy na scenie głównej za wielu rodaków. Z zakończonych wczoraj rozgrywek Open Bracket w StarCrafta II, do turnieju głównego nie przeszedł żaden z Polaków. Nic z puli 100 tysięcy dolarów na grę nie przypadnie nam w udziale. Nieco lepiej jest w League of Legends, gdzie o 150 tysięcy powalczy europejski zespół Millenium, z naszym Jakubem Creatonem Grzegorzewskim w składzie. W Counter-Strike: Global Offensive za to trzeba trzymać kciuki za ćwierć miliona dolarów dla zgranej ekipy Virtus.pro z krajanami.

Obraz

Dzisiaj czekają nas mecze RO16 w StarCrafta II, rozgrywki League of Legends grupy A oraz B, a także ćwierćfinały rozgrywek EMS One C-S:GO. Jeśli ktoś nie będzie miał ochoty śledzić blisko starć, wiele atrakcji zaoferowali wystawcy, w tym przede wszystkim Intel ze swoją ogromną strefą najnowszych technologii, ASUS, BenQ, Roccat, Kingston, Blizzard z Hearthstone: Heroes of Warcraft, EA z Titanfallem czy różnorakie sklepy komputerowe. Warto zwrócić uwagę na zestawy PC z linii Intel Extreme Masters. Raz na jakiś czas wpadną pewnie także w oczy przebrani miłośnicy zabawy w tzw. cosplay.

Obraz

O wydarzeniach z IEM 2014 będziemy Was informowali ja, Krzysiek oraz Paweł. Poza aktualnościami w tekstowej formie, pojawią się również zdjęcia i materiały wideo.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)