Szef Scotland Yardu zachęca do instalowania kamer w mieszkaniach

Szef Scotland Yardu zachęca do instalowania kamer w mieszkaniach

Szef Scotland Yardu zachęca do instalowania kamer w mieszkaniach
10.03.2015 16:36

Zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w dużych metropoliach z pewnością nie należy do łatwych zadań, szczególnie jeśli chodzi o ogromny wielokulturowy Londyn. Większość działań, które mogą zapobiec na przykład aktom terroryzmu jest ściśle powiązana z pogłębianiem inwigilacji. Oczywiście kwestią sporną jest etyczna strona osiągania bezpieczeństwa kosztem prywatności obywateli. Sir Bernard Hogan-Howe, który od września 2011 roku dowodzi Scotland Yardem postrzega jednak to zagadnienie inaczej.

Obraz

Sir Howe jest zdania, że aktualny nadzór nad ulicami z wykorzystaniem kamer nie jest wystarczająco skuteczny w egzekwowaniu prawa. Nie znajdują one bowiem zastosowania w przypadku przestępstw popełnianych w zamkniętych pomieszczeniach, w szczególności w prywatnych domach. Wnioski nasuwają się same i podobnie twierdzi dowódca Metropolitan Police Service – konieczne jest instalowanie kamer w prywatnych lokalach. Na tym nie koniec.

Według policjanta aktualnie priorytetem podczas prac śledczych nie jest ustalenie przebiegu wydarzeń, a identyfikacja sprawcy. Zasadne przestaje być zatem instalowanie kamer na przykład pod sklepieniem – taki kadr daje dosłownie i w przenośni szerszy obraz wydarzeń, jest jednak mało przydatny w identyfikacji uczestników. Sir Howe znalazł remedium także i na ten problem. Otóż zachęcił on, aby londyńczycy w celu ułatwienia pracy policji instalowali w swoich domach dwie kamery – jedna z nich ma być umieszczana na wysokości twarzy.

Obraz głowy z góry nie jest tak pomocny podczas rozpoznawania twarzy, które opera się na oczach, okolicach nosa i ustach. Próbujemy zatem nakłonić ludzi, aby w miarę możliwości zainstalowali kolejną kamerę na wysokości twarzy.

Howe stwierdził, że powodem nowych zaleceń jest rozwój oprogramowania do rozpoznawania twarzy, co według niego powinno zachęcić obywateli do instalowania w domowym zaciszu kolejnej kamery. Oczywiście wyłącznie w celach zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Opinia sir Howe'a o poszerzeniu inwigilacji nie jest odosobniona. Ba, znajduje ona poparcie także w Polsce. Instalowanie coraz większej ilości kamer i zwiększanie nadzoru władz nad społeczeństwem jest receptą na bardzo zróżnicowane problemy społeczne, jak na przykład na niegrzecznych uczniów w szkołach podstawowych.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)