The Order: 1886 przypomina o swoim istnieniu, grę można już zamawiać przedpremierowo

The Order: 1886 przypomina o swoim istnieniu, grę można już zamawiać przedpremierowo

The Order: 1886 przypomina o swoim istnieniu, grę można już zamawiać przedpremierowo
18.02.2014 18:45, aktualizacja: 18.02.2014 19:04

PlayStation 4 bardzo potrzebuje dobrych gier na wyłączność i The Order: 1886 ma być właśnie taką pozycją. O dziele studia Ready at Dawn, które na potrzeby projektu przygotowało zupełnie nową technologię, przestało się w ostatnim czasie mówić, więc twórcy postanowili przypomnieć o nim za pośrednictwem kolejnego jego zwiastuna. Między ujęciami filmiku podsumowującego krótko fabułę dzieła, pojawiło się kilka przebitek bezpośrednio z rozgrywki. Grę można już też zamawiać przedpremierowo.

EXCLUSIVE The Order 1886 on PS4 Trailer | #4ThePlayers

Tytułowy zakon walczył będzie ze zmutowanymi odszczepieńcami ludzkości w Londynie ery Wiktoriańskiej, wykorzystując zaawansowane jak na te czasy zdobycze techniki — fikcyjne oczywiście. Powalić ma nas klimat rozwiniętego steampunka, z napędzanymi parą karabinami i sunącymi majestatycznie po niebie statkami, pełnymi pracujących ochoczo kół zębatych. Członkowie grupy od wieków byli naszymi cichymi obrońcami, ale nowe zagrożenie zmusi ich do wyjścia z cienia. W ocaleniu mieszkańców stolicy Anglii nie pomoże im rewolucja, która wybuchła na ulicach... Od strony rozgrywki, The Order: 1886 to kolejna strzelanka TPP, pełna chowania się za osłonami i szybkiego klepania wskazywanych przycisków w dynamicznych sekwencjach QTE. Wydarzenia przedstawione zostaną w formie interaktywnych scenek przerywnikowych, aby nie wybijać gracza z rytmu, prowadząc go od starcia do starcia z przeciwnikami.

Prace nad projektem rozpoczęto już w 2010 roku, a zespół czekał po prostu na maszynę odpowiednio mocną, aby przedstawić nam swoją wizję. Nie tylko w miarę realistycznie odwzorowany Londyn ma zadziwić, lecz także naturalnie, zgodnie z prawami fizyki zachowujące się materiały czy różnorakie obiekty w lokacjach. Chociaż wcielimy się w jednego z członków czteroosobowego oddziału, trybu multiplayer najprawdopodobniej nie zobaczymy. Cała para idzie w wydanie przygody dla samotników, która dałaby początek całej serii uznanych gier. Ready at Dawn chce w pełni wykorzystać potencjał.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)