Trudny start Windows Live Spaces Strona główna Aktualności05.08.2006 18:03 Udostępnij: O autorze Grzegorz Niemirowski Nowy blogowy serwis Microsoftu - Windows Live Spaces, będący następcą MSN Spaces, sprawia użytkownikom wiele problemów. Już w momencie premiery 1 sierpnia pojawiły się problemy z wydajnością. Strony ładowały się bardzo wolno a wrzucenie zdjęcia bywało niemożliwe. Po 12 godzinach udało się opanować sytuację. Potem jednak wyszły na jaw inne problemy: nie działają statystyki, występują problemy z wyświetlaniem ikonek i publikowaniem e-maili. Live Spaces nie działają też poprawnie w przeglądarce Mozilla Firefox. Greg Phipps, Program Manager serwisu Windows Live Spaces, potwierdził na swoim blogu występowanie problemów i obiecał ich usunięcie. Live Spaces dotyka także ten sam problem, co wiele innych stron Microsoftu. Mianowicie Microsoft próbuje tłumaczyć część zasobów na różne języki i wyświetlać odpowiednią wersję zależnie od ustawionego w przeglądarce języka (w IE Narzędzia -> Opcje internetowe -> Języki, w Firefoksie Narzędzia -> Opcje -> Zaawansowane -> Ogólne -> Edytuj języki). Niestety zlokalizowane wersje stron, w tym polskie, są często znacznie uboższe. Aby się o tym przekonać wystarczy wejść na główną stronę Live Spaces raz z ustawionym językiem polskim na pierwszym miejscu a raz z angielskim. Jeśli mamy włączony język polski, menu po lewej stronie będzie znacznie uboższe niż w przypadku włączonego języka angielskiego. Skrajnym przypadkiem jest Live Ideas. Na tę stronę w ogóle nie można wejść przy włączonym polskim języku bo następuje przekierowanie na zupełnie inną. Microsoft po prostu stwierdził, że polskiemu użytkownikowi zamiast żądanej strony trzeba pokazać jakąkolwiek inną, aby tylko była po polsku. Dlatego przeglądając strony Microsoftu, szczególnie w poszukiwaniu pomocy technicznej, warto ustawić sobie na pierwszym miejscu język angielski. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Gdy chmura szwankuje, produkty Microsoftu przestają działać. Przedsmak ponurej przyszłości? 7 lut 2020 Kamil J. Dudek Oprogramowanie IT.Pro 112 Windows 10: Microsoft reklamuje Edge'a i robi to źle. Chce zwerbować użytkowników Firefoksa 10 lut 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Internet Biznes 81 Windows Core OS może trafić na Xboxa. Microsoft ma związane z nim wielkie plany, zyskają gracze 29 sty 2020 Jan Domański Oprogramowanie Sprzęt Gaming 43 Windows 10 wyświetli kolejne reklamy Office'a. Tym razem w WordPadzie 22 sty 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Biznes 101
Udostępnij: O autorze Grzegorz Niemirowski Nowy blogowy serwis Microsoftu - Windows Live Spaces, będący następcą MSN Spaces, sprawia użytkownikom wiele problemów. Już w momencie premiery 1 sierpnia pojawiły się problemy z wydajnością. Strony ładowały się bardzo wolno a wrzucenie zdjęcia bywało niemożliwe. Po 12 godzinach udało się opanować sytuację. Potem jednak wyszły na jaw inne problemy: nie działają statystyki, występują problemy z wyświetlaniem ikonek i publikowaniem e-maili. Live Spaces nie działają też poprawnie w przeglądarce Mozilla Firefox. Greg Phipps, Program Manager serwisu Windows Live Spaces, potwierdził na swoim blogu występowanie problemów i obiecał ich usunięcie. Live Spaces dotyka także ten sam problem, co wiele innych stron Microsoftu. Mianowicie Microsoft próbuje tłumaczyć część zasobów na różne języki i wyświetlać odpowiednią wersję zależnie od ustawionego w przeglądarce języka (w IE Narzędzia -> Opcje internetowe -> Języki, w Firefoksie Narzędzia -> Opcje -> Zaawansowane -> Ogólne -> Edytuj języki). Niestety zlokalizowane wersje stron, w tym polskie, są często znacznie uboższe. Aby się o tym przekonać wystarczy wejść na główną stronę Live Spaces raz z ustawionym językiem polskim na pierwszym miejscu a raz z angielskim. Jeśli mamy włączony język polski, menu po lewej stronie będzie znacznie uboższe niż w przypadku włączonego języka angielskiego. Skrajnym przypadkiem jest Live Ideas. Na tę stronę w ogóle nie można wejść przy włączonym polskim języku bo następuje przekierowanie na zupełnie inną. Microsoft po prostu stwierdził, że polskiemu użytkownikowi zamiast żądanej strony trzeba pokazać jakąkolwiek inną, aby tylko była po polsku. Dlatego przeglądając strony Microsoftu, szczególnie w poszukiwaniu pomocy technicznej, warto ustawić sobie na pierwszym miejscu język angielski. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji