Twórca Drupala chce podbić Internet: nowa wersja CMS‑a miałaby zasilać nawet 10 proc. witryn WWW
Do wydania Drupala 8, kolejnej wersji jednego z trzechnajpopularniejszych opensource'owych systemów zarządzania treściąw Internecie, zostało jeszcze trochę czasu – ale już listafunkcjonalności została zamknięta, zaangażowani w projektdeweloperzy pracują teraz nad poprawkami. Już teraz jednakprzywódcy projektu, na czele z jego twórcą, Driesem Buytaertem,dają do zrozumienia, że pokładają wielkie nadzieje w kolejnejwersji swojego CMS-a. O planach dalszego rozwoju i pozycji Drupala narynku Buytaert opowiedział właśnie w wywiadzie opublikowanym w australijskiej edycji ComputerWorlda.Dzisiaj Drupal to jakieś 2 proc. wszystkich witryn wInternecie. Wydaje się, że to niewiele, szczególnie w porównaniudo WordPressa, który od kilku lat postrzegany jest już nie tylkojako oprogramowanie do uruchamiania blogów, ale też jakopełnoprawny system zarządzania treścią, z którego korzystać maniemal18 proc. wszystkich witryn w Sieci. Dla Buytaerta to jednak bezznaczenia, gdyż WordPress nie jest tu żadnym konkurentem. Właściwezastosowanie Drupala to duże serwisy internetowe o skomplikowanejstrukturze, często prowadzone przez organizacje mające pod swojąopieką wiele takich serwisów, a nie małe blogi czy ograniczonew funkcjonalnościach strony WWW– tłumaczy programista. Prawdziwą konkurencją dla Drupala mają byćkomercyjne, „pudełkowe” CMS-y, takie jak Adobe CQ5, Interwoven,Sitecore czy Vignette. [img=drupal]Siłą tych komercyjnych systemówzarządzania treścią jest to, że do klientów mówią językiembiznesu, a nie językiem programistów, jak to jest w wypadkuwiększości opensource'owych narzędzi. To gotowe rozwiązaniawychodzące naprzeciw określonym potrzebom. W pewnym stopniuDrupalowi udaje się zdobywać ten rynek dzięki dystrybucjom –gotowym, skonfigurowanym odmianom CMS-a, zawierającym wszystko to,co może być potrzebne serwisom z danego sektora, np.rządowego, samorządowego czy edukacyjnego. Dysponując takimi„gotowcami”, klienci mający dotąd często dziesiątki różnychwitryn (np. internetową, intranetową, forum społecznościowe,blog) i wykorzystujący do ich obsług wiele różnych CMS-ów,działających na różnych platformach, od Javy przez .NET po PHP,mogą uprościć sobie życie. W każdej z dystrybucji rdzeń Drupalajest taki sam, a wokół niego można zbudować niemal wszystko, wdowolnym kształcie, z wykorzystaniem tych samych kompetencji.Buytaert przyznaje jednak, żedziś po Drupalu widać jego wiek. Kiedy CMS ten powstawał 12 lattemu, nikt nie myślał o obiektowym programowaniu – w tamtychczasach PHP praktycznie na to nie pozwalało. Jego system tabel wbazie danych jest bardzo skomplikowany, system wtyczek jest trudny wutrzymaniu i aktualizacji, a szablony to kompletny bałagan. Nadziejąna wyjście z tej sytuacji ma być Drupal 8, wprowadzającynajwiększe do tej pory zmiany w architekturze CMS-a – przedewszystkim wprowadzenie do rdzenia elementów popularnego frameworkaSymfony, ale też narzucenie programowania zgodnie z wzorcemprojektowym MVC dzięki nowemu silnikowi szablonów Twig idostarczenie twórcom witryn przydatnych funkcjonalności bezkonieczności instalowania dodatkowych modułów – między innymikreatora widoków, edytora WYSIWYG, wsparcia dla urządzeń mobilnych(responsive design).Dzięki tym zmianom twórcyDrupala wierzą, że uda im się zainteresować wieluprofesjonalnych programistów, którzy będą korzystać z CMS-awszędzie tam, gdzie trzeba szybko uruchomić wysokopoziomowe,standardowe moduły, pisząc kod w Symfony jedynie dla swoichspecjalistycznych aplikacji. Obie platformy, Drupal i Symfony, będąsię w ten sposób uzupełniały. Może to być szokiem dla tejgrupy użytkowników, która zaczęła swoją przygodę z Drupalem odpobrania go, zainstalowania i skonfigurowania, a potem zaczęłasię uczyć elementów PHP, by napisać własny prosty moduł,ale skutki szoku powinny być zminimalizowane dzięki szerokozakrojonej akcji edukacyjnej – przygotowywane są artykuły,materiały wideo i sesje szkoleniowe.Z wydaniem Drupala 8, tedzisiejsze 2 proc. udziału w witrynach World Wide Web ma zamienićsię nawet w 10 proc. Czy to możliwe? Trzeba pamiętać, żeCMS ten ma wielu przeciwników, uważających że planowane zmianynie tylko nie pomogą, ale jeszcze bardziej zaszkodzą. Ocenimy tosami dopiero po wydaniu (do którego powinno dojść jeszcze wtym roku), ale jeśli chcecie już teraz się bliżejprzyjrzeć temu, co z Drupalem się dzieje, to zapraszamy doprzetestowania go na stronie simplytest.me/project/drupal i wybraniu gałęzi 8.x (nie trzeba niczego instalować, serwisautomatycznie wygeneruje środowisko testowe).A jeśli szukacie wersjistabilnej Drupala, to możecie znaleźć ją w naszym repozytoriumoprogramowania.
