Sąd federalny stanu Delaware uznał, że podczas produkcji iPhone 3G, 3GS i 4 Apple naruszyło trzy patenty należące do… MobileMedia Ideas. Jesteśmy zadowoleni z werdyktu, bo dzięki niemu sprawiedliwości stanie się zadość — skomentował orzeczenie Larry Horn, szef spółki.
MobileMedia Ideas jest kontrolowane przez Nokię, Sony i MPEG LA. Zrzeszone firmy przekazały spółce część swoich patentów, by móc lepiej bronić swoich interesów. Wytoczona w 2010 r. sprawa dotyczyła początkowo 14 wynalazków, ale z biegiem czasu kolejne zarzuty były wycofywane. Prawnicy MobileMedia Ideas przyznają, że sądowa batalia była na tyle zaciekła, że trzeba było się odwoływać do historii z lat 1994-1998, kiedy to zostały opracowane odpowiednie technologie. Choć Apple starało się dowieść, że patenty zostały przyznane bezpodstawnie, sąd nie przychylił się do tej argumentacji i uznał, że koncern z Cupertino naruszył rozwiązania związane z wbudowanym aparatem fotograficznym oraz zawieszaniem i odrzucaniem połączeń.
Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy, na której będą oceniane wyrządzone przez Apple szkody. Jako że MobileMedia Ideas nie sprzedaje elektroniki, a swoją działalność ogranicza do pobierania opłat za wykorzystanie patentów, być może karą będzie po prostu uregulowanie należności. Inne rozwiązania (np. zablokowanie sprzedaży) byłyby dość nielogiczne, gdyż dwa feralne modele iPhone i tak zostały już wycofane z oferty.
