UE zajmuje się wyborem przeglądarki na Windowsie RT

KE przygląda się sprawie okna wyboru przeglądarki, które po aktualizacji znikło z 28 milionów komputerów z Windowsem 7, ale to nie jedyny problem, jaki w Unii Europejskiej ma Microsoft. Znów chodzi o przeglądarki.

Regulatorzy antymonopolowi UE w ramach tego samego dochodzenia rozpoczęli również zapowiedzianą niedawno analizę ograniczeń nakładanych na programy innych producentów na systemie Windows RT właśnie pod kątem innych niż Internet Explorer przeglądarek w trybie Classic.

Swoje stanowisko w tej sprawie oraz konsekwencje ograniczeń dla przeglądarek przedstawiła w maju Mozilla i od tamtej pory trwa dyskusja nad praktykami Microsoftu. Pojawiły się jednak głosy, że wydawca systemu w ogóle nie zezwoli na instalację innych, niż własna, przeglądarek na urządzeniach z procesorami ARM i Windowsem 8. Nazwy firm pozostają tajemnicą, Microsoft zaś nadal nie skomentował tych oskarżeń.

Windows RT jest bezpośrednim konkurentem dla systemu iOS. Jeśli KE uzna, że firma z Redmond ma obowiązek udostępnić wszystkie API przeglądarkom innych firm, jedynym słusznym następstwem będzie zmuszenie do tego samego Apple'a. Producent iPada rękami i nogami broni się przed wpuszczeniem do App Store alternatywnych przeglądarek. Czasy się zmieniają, Internet Explorer nie jest już królem, a Windows nie jest zainstalowany na 90% urządzeń korzystających z Internetu. Komisja powinna więc wziąć pod lupę również inne, liczące się na rynku firmy.