UKE zbadał ceny stacjonarnego Internetu w Polsce. Uważaj, można nieźle przepłacić

UKE zbadał ceny stacjonarnego Internetu w Polsce. Uważaj, można nieźle przepłacić

UKE zbadał ceny stacjonarnego Internetu w Polsce. Uważaj, można nieźle przepłacić
26.10.2016 12:57

Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował raport z badania,którego celem było ustalenie, ile tak naprawdę w Polsce kosztujestacjonarny dostęp do Internetu. Analizowano średni, miesięcznykoszt ponoszony przez klientów wybranych telekomów, korzystającychz ofert na czas określony. Wzięto pod uwagę okres od stycznia 2014do sierpnia 2016 roku. Z badania widać, że najatrakcyjniejszacenowo w niemal wszystkich kategoriach jest oferta Netii.

Pod koniec 2015 roku w Polsce z internetu stacjonarnego korzystało7,13 mln użytkowników i więcej niż co drugie gospodarstwo domowe(52,96%). Pod względem nasycenia usługami stacjonarnego dostępu dosieci, jesteśmy jednak na szarym końcu Unii Europejskiej. Podczasgdy niemal 43% mieszkańców Holandii i 42% mieszkańców Danii miałodostęp do Internetu w stałej lokalizacji, to w Polsce odsetek ten(z danych za 2015 rok) wyniósł raptem 19% – to poziomporównywalny z Bułgarią i Rumunią.

Obraz

Nie ma co jednak cieszyć się z tego zrównania z bałkańskimikrajami, gdyż już pod względem szerokopasmowego Internetu znaczniewyprzedzają one nasz kraj. W 2015 roku łącza o przepustowościponad 30 Mb/s (co dla Digital Agenda Scoreboard jest obecnie progiemszerokopasmowego Internetu) stanowiły 29,69% wszystkichstacjonarnych połączeń internetowych w Polsce.

Tymczasem w Bułgarii wskaźnik ten wynosił 48,66%, zaś wRumunii aż 62,81%. Zdecydowanym liderem była Belgia, gdzie niemal78% użytkowników stacjonarnego Internetu mogło cieszyć sięłączami szerokopasmowymi. Gdy jednak spojrzeć na dostęp dosuperszybkiej infrastruktury, łączy o przepustowości ponad 100Mb/s, to liderem okazuje się właśnie Rumunia (49,02%), podczas gdyw naszym kraju z takich łączy korzystać mogło raptem 7,13%internautów.

Obraz

Za te łącza płaciło się u nas bardzo różnie – nie widaćścisłej korelacji między przepustowością i ceną. UKE podajeprzedział miesięcznego kosztu łączy stacjonarnych dla klientówindywidualnych na poziomie od 11 do 147 złotych, zaś dlaorganizacji od 13 do 232 złotych. W 2014 roku dało się zauważyćpoczątek trendu spadkowego dla cen we wszystkich kategoriachprzepustowości łączy, trend ten trwa do dzisiaj.

Gdzie klienci indywidualni płacili więc najdrożej, a gdzienajtaniej? To już oczywiście wiele zależy od okresu trwania umowy,ale można przedstawić jakieś podsumowanie.

Obraz

Łącza do 2 Mb/s

Takich już praktycznie nie ma, oferowała je w badanym okresiejedynie Inea. Przy umowie na dwa lata kosztowało to 29,28 złmiesięcznie.

Łącza 2-10 Mb/s

Najtańsza w tej kategorii była Netia, która za łącze 10 Mb/sprzy umowie na rok chciała jedynie 10,65 zł.

Najdroższy był Orange, który za 10 Mb/s przy umowie na rokchciał aż 84,06 zł.

Łącza 10-30 Mb/s

Ponownie Netia wygrywa tutaj ceną. 20 Mb/s kosztowało przyumowie na rok 28,24 zł.

I ponownie najdroższy był Orange: 20 Mb/s przy umowie na rokkosztowało tyle samo co łącze 10 Mb/s (czyżby w grę wchodziłyograniczenia techniczne?), tj. 84,06 zł.

Łącza 30-100 Mb/s

W tej najbardziej obecnie interesującej klientów kategorii Netiaznów wygrała ceną: za 100 Mb/s przy umowie rocznej biorąc jedynie37,41 zł.

Najdrożej wypadła Vectra, gdzie za łącze 100 Mb/s płaciłosię 85,65 zł, ale Orange też nie było tanie, przy umowie na rokbiorąc 79 zł.

Łącza ponad 100 Mb/s

W tej przyszłościowej wciąż ofercie trudno porównać ze sobądostawców ze względu na rozpiętość oferowanych przepustowości.Warto wskazać było na ofertę Vectry, która za 150 Mb/s przyumowie na 18 miesięcy chciała 47,33 zł, oraz Orange, które przyrocznej umowie oferowało aż 600 Mb/s za 119 zł.

Rynek najwyraźniej wciąż jest chłonny: UKE zauważa obecnieznaczny wzrost liczby ofert na Internet o przepustowości powyżej100 Mb/s. Co Polacy będą z tak szybkim Internetem robili,szczególnie po upadku wiodących polskich serwisów torrentowych? Zdostępnych danych wynika, że coraz częściej zwracają swojąuwagę na pirackie serwisystreamingowe. Ich zaletą jest to, że nawet obejrzenie słynnejpolskiej komedii „Wkręceni”nie skutkuje wizytą policji i utratą komputera.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (124)