UOKiK upomniał Orange, nie będzie naliczania opłat za Halo Granie Strona główna Aktualności04.05.2015 17:25 Udostępnij: O autorze Anna Rymsza @Xyrcon Niektórzy korzystający z usług sieci Orange zdziwili się, gdy po miesiącu korzystania z usługi Halo Granie ich opłaty powiększyły się o dodatkową opłatę. W końcu odtwarzanie piosenki zamiast sygnału oczekiwania na połączenie mieli dostać „w prezencie”. Halo Granie było oferowane także w ofertach przedpłaconych. Na niektórych starterach znajdowała się informacja o tym, że wraz z określoną kwotą dostaniemy usługę Halo Granie z daną piosenką w prezencie przez 30 dni. Aktywacja kart SIM i wykonanie pierwszego połączenia powodowały automatyczne włączenie usługi. Gdy okres darmowego korzystania z odtwarzania piosenki dobiegał końca, właściciel karty SIM otrzymywał SMS-y ostrzegające o nadchodzącym naliczaniu opłaty wysokości 2 zł miesięcznie oraz instrukcją wyłączenia usługi. Pozornie wszystko jest jasne, ale niektórzy przekonywali, że opis opakowania ze starterem nie mówi prawdy. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie w grudniu 2013 roku, twierdząc, że treść opisu wprowadza w błąd i sugeruje, że Halo Granie dostaniemy na miesiąc, a potem zostanie wyłączona przez operatora. Urząd uznał także, że użycie słów „w prezencie” sugeruje, że otrzymujemy coś za darmo i nie kryje się za tym żaden „haczyk”, jak naliczanie opłat gdy czas ważności prezentu się skończy. Decyzja Urzędu zobowiązała operatora do zmiany regulaminu oraz treści SMS-ów, które są wysyłane klientom. Po zmianach Halo Granie zostanie automatycznie wyłączone gdy okres „prezentowy” dobiegnie końca. Orange będzie musiał także przedstawić sprawozdanie z wprowadzonych zmian. Biznes Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Orange zwróci ci pieniądze w uzasadnionych przypadkach. Nowość w ofercie po decyzji UOKiK 14 sty Oskar Ziomek Biznes 47 Brother ukarany przez UOKiK: zapłaci 1,4 mln zł za zmowę cenową 10 lut 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 60 Allegro na celowniku UOKiK. Prezes Urzędu sprawdzi praktyki serwisu 3 wrz 2020 Karolina Modzelewska Internet 42 UOKiK wyraził zgodę na kupno Interii przez Polsat 3 lip 2020 Piotr Urbaniak Internet Biznes 206
Udostępnij: O autorze Anna Rymsza @Xyrcon Niektórzy korzystający z usług sieci Orange zdziwili się, gdy po miesiącu korzystania z usługi Halo Granie ich opłaty powiększyły się o dodatkową opłatę. W końcu odtwarzanie piosenki zamiast sygnału oczekiwania na połączenie mieli dostać „w prezencie”. Halo Granie było oferowane także w ofertach przedpłaconych. Na niektórych starterach znajdowała się informacja o tym, że wraz z określoną kwotą dostaniemy usługę Halo Granie z daną piosenką w prezencie przez 30 dni. Aktywacja kart SIM i wykonanie pierwszego połączenia powodowały automatyczne włączenie usługi. Gdy okres darmowego korzystania z odtwarzania piosenki dobiegał końca, właściciel karty SIM otrzymywał SMS-y ostrzegające o nadchodzącym naliczaniu opłaty wysokości 2 zł miesięcznie oraz instrukcją wyłączenia usługi. Pozornie wszystko jest jasne, ale niektórzy przekonywali, że opis opakowania ze starterem nie mówi prawdy. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie w grudniu 2013 roku, twierdząc, że treść opisu wprowadza w błąd i sugeruje, że Halo Granie dostaniemy na miesiąc, a potem zostanie wyłączona przez operatora. Urząd uznał także, że użycie słów „w prezencie” sugeruje, że otrzymujemy coś za darmo i nie kryje się za tym żaden „haczyk”, jak naliczanie opłat gdy czas ważności prezentu się skończy. Decyzja Urzędu zobowiązała operatora do zmiany regulaminu oraz treści SMS-ów, które są wysyłane klientom. Po zmianach Halo Granie zostanie automatycznie wyłączone gdy okres „prezentowy” dobiegnie końca. Orange będzie musiał także przedstawić sprawozdanie z wprowadzonych zmian. Biznes Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji