Ubisoft pomógł złamać konsolkę 3DS Strona główna Aktualności20.11.2014 10:25 Udostępnij: O autorze Tomasz Wrzesień @TomisH Sprzedaż przenośnych konsol 3DS Nintendo może niebawem znacznie wzrosnąć, a to za sprawą faktu, że najzwyczajniej w świecie urządzenie udało się zmusić do pracy z nieoficjalnym oprogramowaniem. Wszystko dzięki pomocy firmy Ubisoft, a konkretniej wykorzystaniu luki odkrytej w jednej z bardzo przeciętnych gier, wypuszczonych przez wydawcę w 2011 roku. Średniej klasy platformówka przeżywa obecnie drugą młodość. Z grą Cubic Ninja każdy 3DS stanie otworem Exploit nazwany SSSPwn ma być wielkim taranem, który z impetem otworzy drzwi fali fanowskich programików, a później zapewne niestety również pirackim kopiom gier na 3DS-a. Co ciekawe, zadziała także na nowej wersji konsoli. Podobny jest do narzędzia, które utorowało niegdyś drogę do złamania Wii. Wystarczy znać wersję firmware urządzenia, włożyć kartę SD, być w posiadaniu kopii gry Cubic Ninja i mieć aktywne połączenie z Internetem w celu dokończenia procesu instalacji tzw. kanału homebrew. Tak oto uzyska się możliwość uruchamiania specjalnie skodowanych aplikacji. Naturalnie rynek odpowiednio zareagował na odkrycie. Tytuł Ubisoftu, którego nikt w sumie za darmo dostać nie chciał, nagle nabrał wartości i robi furorę na aukcjach internetowych, gdzie sprzedawany jest nawet za setki dolarów. Ponieważ egzemplarzy na rynku jest jednak sporo, jego średnia cena tożsama jest z kosztem nowej gry, jeśli ktoś ma czas poszukać. Warto odnotować, że exploit powiązany jest z zapisanym stanem gry. W momencie jego usunięcia, jakiekolwiek ślady ingerencji w konsolę znikają. Kanał homebrew3DSCraft Mamy ponoć do czynienia z faktycznie działającym sposobem, czego dowodem są zdjęcia 3DS-a z uruchomionym zarówno Homebrew Channel, jak też nieoficjalnym portem Minecrafta, czyli 3DSCraftem. Upublicznienie oraz dokładne opisanie furtki to też nie sprawa kilku kolejnych miesięcy, a zaledwie dni. Odkrywcy rozwiązania na 22 listopada wyznaczyli termin wypuszczenia go w świat. Na początku tak naprawdę na niewiele się ono przyda, z czasem jednak 3DS powinien pójść właśnie w ślady Wii. Po ostatniej fali krytyki, Ubisoft wróci zapewne do łask — tylko co na to teraz Nintendo? Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Nintendo 3DS na Twoim smartfonie - pojawił się emulator na Androida. Podobno świetny 27 maj 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Gaming 38 Katedrę Notre-Dame wkrótce zobaczymy w VR. Ubisoft udostępnia zapowiedź 19 kwi 2020 Arkadiusz Stando Gaming Internet 17 Netflix wkrótce zniknie z konsol Nintendo 7 sty Piotr Urbaniak Oprogramowanie 30 GeForce Now: gry zaczynają znikać z usługi. Biznes czy problemy techniczne? 12 lut 2020 Jakub Krawczyński Gaming Internet 35
Udostępnij: O autorze Tomasz Wrzesień @TomisH Sprzedaż przenośnych konsol 3DS Nintendo może niebawem znacznie wzrosnąć, a to za sprawą faktu, że najzwyczajniej w świecie urządzenie udało się zmusić do pracy z nieoficjalnym oprogramowaniem. Wszystko dzięki pomocy firmy Ubisoft, a konkretniej wykorzystaniu luki odkrytej w jednej z bardzo przeciętnych gier, wypuszczonych przez wydawcę w 2011 roku. Średniej klasy platformówka przeżywa obecnie drugą młodość. Z grą Cubic Ninja każdy 3DS stanie otworem Exploit nazwany SSSPwn ma być wielkim taranem, który z impetem otworzy drzwi fali fanowskich programików, a później zapewne niestety również pirackim kopiom gier na 3DS-a. Co ciekawe, zadziała także na nowej wersji konsoli. Podobny jest do narzędzia, które utorowało niegdyś drogę do złamania Wii. Wystarczy znać wersję firmware urządzenia, włożyć kartę SD, być w posiadaniu kopii gry Cubic Ninja i mieć aktywne połączenie z Internetem w celu dokończenia procesu instalacji tzw. kanału homebrew. Tak oto uzyska się możliwość uruchamiania specjalnie skodowanych aplikacji. Naturalnie rynek odpowiednio zareagował na odkrycie. Tytuł Ubisoftu, którego nikt w sumie za darmo dostać nie chciał, nagle nabrał wartości i robi furorę na aukcjach internetowych, gdzie sprzedawany jest nawet za setki dolarów. Ponieważ egzemplarzy na rynku jest jednak sporo, jego średnia cena tożsama jest z kosztem nowej gry, jeśli ktoś ma czas poszukać. Warto odnotować, że exploit powiązany jest z zapisanym stanem gry. W momencie jego usunięcia, jakiekolwiek ślady ingerencji w konsolę znikają. Kanał homebrew3DSCraft Mamy ponoć do czynienia z faktycznie działającym sposobem, czego dowodem są zdjęcia 3DS-a z uruchomionym zarówno Homebrew Channel, jak też nieoficjalnym portem Minecrafta, czyli 3DSCraftem. Upublicznienie oraz dokładne opisanie furtki to też nie sprawa kilku kolejnych miesięcy, a zaledwie dni. Odkrywcy rozwiązania na 22 listopada wyznaczyli termin wypuszczenia go w świat. Na początku tak naprawdę na niewiele się ono przyda, z czasem jednak 3DS powinien pójść właśnie w ślady Wii. Po ostatniej fali krytyki, Ubisoft wróci zapewne do łask — tylko co na to teraz Nintendo? Sprzęt Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji