Ubisoft twierdzi, że już nie będzie kłamał, przynajmniej o oprawie graficznej Strona główna Aktualności08.07.2015 16:17 Udostępnij: O autorze Mateusz Budzeń @Scorpions.B Ubisoft zrozumiał, że jego wcześniejsze postępowanie było złe. Niestety nadal nie zauważył, że wydaje gry z masą błędów lub raczej nie chciał zauważyć. Jest jednak pewien progres, firma oświadczyła, że nie powtórzy się już historia z Watch Dogs. Pokazywane na targach gry muszą dać się uruchomić na docelowym sprzęcie, a więc nie mogą posiadać oprawy graficznej, której nie zobaczymy w końcowym produkcie. W 2012 roku firma Ubisoft na targach E3 pokazała grę z niesamowitą oprawą graficzną. Nawet dzisiaj wideo z E3 pokazujące Watch Dogs robi spore wrażenie. Tekstury w wysokiej rozdzielczości, woda, cienie, poruszanie się głównego bohatera i inne efekty prezentują się wręcz fenomenalnie. Jednak Watch Dogs, który pojawił się na sklepowych półkach w maju 2014 roku pod względem grafiki widocznie odstawał. Wyglądał tak jak inne produkcje dostępne na rynku, niewiele pozostało z zapierającej dech w piersi oprawy graficznej. Gracze nie pozostawili na firmie suchej nitki, w sieci wylała się fala krytyki. Szef Ubisoftu, Yves Guillemot w wywiadzie udzielonym dla The Guardian oświadczył, że jest świadomy tego, że wcześniejsze podstępowanie było nieodpowiednie. Poinformował on, że po wielu negatywnych opiniach, firma postanowiła zmienić swoją obecną politykę. Ubisoft obecnie wymaga, aby pokazywane na targach gry dało się uruchomić na docelowych urządzeniach. Oznacza to, że przedstawiane produkcje nie będą wyglądały lepiej niż w dniu ich premiery. Na sklepowe półki trafi produkt, który będzie oferował taką samą lub nawet ładniejszą oprawę graficzną. Szef Ubisoftu dodaje, że Watch Dogs uświadomiło firmie, że pokazywanie produktu, który nie zadziała na docelowym sprzęcie związane jest z dużym ryzykiem. Firma po tak dużej wpadce nie może sobie pozwolić na kolejną, ponieważ już nie ma zbyt dobrej opinii wśród graczy. Yves Guillemot stwierdził, że plany firmy względem Watch Dogs były zbyt ambitne. Prace nad tą produkcją nie były łatwe, zwłaszcza, że Ubisoft początkowo dobrze nie znał możliwości konsol nowej generacji. Mamy nadzieję, że faktycznie Ubisoft będzie pokazywał oprawę graficzną, którą zobaczą gracze w dniu premiery danego tytułu. Chcielibyśmy również, aby inne firmy podjęły taką samą decyzję. Już niejednokrotnie przekonaliśmy się, że produkt, który faktycznie trafia w nasze dłonie, znacząco różni się od tego przedstawionego w reklamie. Jeśli firma Ubisoft chce odzyskać dobrą opinię wśród graczy, to musi popracować nad jeszcze jednym elementem. Czas beta testów powinien być wydłużony, a same testy znacznie dokładniejsze. Chociażby ostatnie odsłony gier należących do popularnej serii Assassin's Creed pokazały jak nie powinna wyglądać wersja stabilna. Niektóre błędy wręcz uniemożliwiały rozgrywkę. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Katedrę Notre-Dame wkrótce zobaczymy w VR. Ubisoft udostępnia zapowiedź 19 kwi 2020 Arkadiusz Stando Gaming Internet 17 GeForce Now: gry zaczynają znikać z usługi. Biznes czy problemy techniczne? 12 lut 2020 Jakub Krawczyński Gaming Internet 35 Microsoft pokaże pierwsze gry na Xbox Series X. Prezentacja już na początku maja 30 kwi 2020 Arkadiusz Stando Sprzęt Gaming Biznes 31 PlayStation 5 – jakie gry? Lista tytułów, w które najprawdopodobniej zagramy na nowej konsoli 13 lut 2020 Jakub Krawczyński Sprzęt Gaming 31
Udostępnij: O autorze Mateusz Budzeń @Scorpions.B Ubisoft zrozumiał, że jego wcześniejsze postępowanie było złe. Niestety nadal nie zauważył, że wydaje gry z masą błędów lub raczej nie chciał zauważyć. Jest jednak pewien progres, firma oświadczyła, że nie powtórzy się już historia z Watch Dogs. Pokazywane na targach gry muszą dać się uruchomić na docelowym sprzęcie, a więc nie mogą posiadać oprawy graficznej, której nie zobaczymy w końcowym produkcie. W 2012 roku firma Ubisoft na targach E3 pokazała grę z niesamowitą oprawą graficzną. Nawet dzisiaj wideo z E3 pokazujące Watch Dogs robi spore wrażenie. Tekstury w wysokiej rozdzielczości, woda, cienie, poruszanie się głównego bohatera i inne efekty prezentują się wręcz fenomenalnie. Jednak Watch Dogs, który pojawił się na sklepowych półkach w maju 2014 roku pod względem grafiki widocznie odstawał. Wyglądał tak jak inne produkcje dostępne na rynku, niewiele pozostało z zapierającej dech w piersi oprawy graficznej. Gracze nie pozostawili na firmie suchej nitki, w sieci wylała się fala krytyki. Szef Ubisoftu, Yves Guillemot w wywiadzie udzielonym dla The Guardian oświadczył, że jest świadomy tego, że wcześniejsze podstępowanie było nieodpowiednie. Poinformował on, że po wielu negatywnych opiniach, firma postanowiła zmienić swoją obecną politykę. Ubisoft obecnie wymaga, aby pokazywane na targach gry dało się uruchomić na docelowych urządzeniach. Oznacza to, że przedstawiane produkcje nie będą wyglądały lepiej niż w dniu ich premiery. Na sklepowe półki trafi produkt, który będzie oferował taką samą lub nawet ładniejszą oprawę graficzną. Szef Ubisoftu dodaje, że Watch Dogs uświadomiło firmie, że pokazywanie produktu, który nie zadziała na docelowym sprzęcie związane jest z dużym ryzykiem. Firma po tak dużej wpadce nie może sobie pozwolić na kolejną, ponieważ już nie ma zbyt dobrej opinii wśród graczy. Yves Guillemot stwierdził, że plany firmy względem Watch Dogs były zbyt ambitne. Prace nad tą produkcją nie były łatwe, zwłaszcza, że Ubisoft początkowo dobrze nie znał możliwości konsol nowej generacji. Mamy nadzieję, że faktycznie Ubisoft będzie pokazywał oprawę graficzną, którą zobaczą gracze w dniu premiery danego tytułu. Chcielibyśmy również, aby inne firmy podjęły taką samą decyzję. Już niejednokrotnie przekonaliśmy się, że produkt, który faktycznie trafia w nasze dłonie, znacząco różni się od tego przedstawionego w reklamie. Jeśli firma Ubisoft chce odzyskać dobrą opinię wśród graczy, to musi popracować nad jeszcze jednym elementem. Czas beta testów powinien być wydłużony, a same testy znacznie dokładniejsze. Chociażby ostatnie odsłony gier należących do popularnej serii Assassin's Creed pokazały jak nie powinna wyglądać wersja stabilna. Niektóre błędy wręcz uniemożliwiały rozgrywkę. Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji