Uważaj na e-maile z WeTransfer. To może być próba oszustwa Strona główna Aktualności17.03.2020 16:06 /Fot. Shutterstock Udostępnij: O autorze Arkadiusz Stando @coldrain W ciągu ostatnich kilku dni nasiliły się próby ataków phishingowych. Cyberprzestępców nie interesuje obecna sytuacja na świecie. Za to jej efekt uboczny w postaci kwarantanny to dla nich żyła złota. Oszuści rozsyłają znacznie więcej zainfekowanych wiadomości, niż zwykle. Panująca na świecie pandemia koronawriusa SARS-CoV-2 spowodowała kwarantannę w wielu państwach. W Polsce nie odbywa się ona przymusowo, ale z własnej woli. Ludzie siedzą w domach i spędzają przed komputerami i smartfonami dużo więcej czasu. To prowadzi do wielu następstw. Jednym z nich jest wysokie obciążenie sieci telekomunikacyjnych, co przekłada się na niższą prędkość transferu. Dla cyberprzestępców to natomiast idealny moment, aby ruszyć z wielką kampanią phishingową. Od kilku dni na skrzynki elektroniczne wielu firm, instytucji czy uczelni cyberprzestępcy rozsyłają e-maile zawierające złośliwe oprogramowanie. Problem dotyczy między innymi Polaków, ale niedawno w ten właśnie sposób włamano się na serwery Narodowego Uniwersytetu Singapuru. Była to fałszywa wiadomość z serwisu WeTransfer. Sposób ataku niezmiennie ten sam. Email ma wyglądać jak faktura, zamówienie czy inny ważny dokument. Wewnątrz kryje się plik z rozszerzeniem .pdf lub .xlsx, a zadaniem przestępcy jest zmuszenie ofiary do otwarcia go. Przykładowo, poniżej po lewej stronie zobaczycie fałszywy e-mail od WeTransfer, natomiast po prawej stronie obrazka jak wygląda oryginał. Trudno się nie pomylić. Spear phishing nie atakuje zwykłych użytkowników internetu. Jego celem jest zdobycie dostępu do większej sieci. Tym razem oszuści rzucili chyba wszystkie siły w walce o włamanie się na czyjś serwer. Rozsyłają wszelkiego rodzaju maile, podszywając się pod WeTransfer, znane placówki medyczne czy sklepy internetowe. Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Smash: ciekawa, wypaśniejsza alternatywa dla WeTransfer bez limitu danych 15 kwi 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Internet 17 Prezenty "od Allegro" to oszustwo. Uwaga na fałszywą aplikację na Androida 2 lip 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Bezpieczeństwo 11 Szybka Paczka: oszustwo z motywem kurierskim, ale inne niż zazwyczaj 15 cze 2020 Piotr Urbaniak Internet Biznes Bezpieczeństwo 14 Wsparcie żywieniowe od Ministerstwa Zdrowia to oszustwo – uważaj na fałszywą stronę 16 mar 2020 Oskar Ziomek Internet Bezpieczeństwo Koronawirus 40
Udostępnij: O autorze Arkadiusz Stando @coldrain W ciągu ostatnich kilku dni nasiliły się próby ataków phishingowych. Cyberprzestępców nie interesuje obecna sytuacja na świecie. Za to jej efekt uboczny w postaci kwarantanny to dla nich żyła złota. Oszuści rozsyłają znacznie więcej zainfekowanych wiadomości, niż zwykle. Panująca na świecie pandemia koronawriusa SARS-CoV-2 spowodowała kwarantannę w wielu państwach. W Polsce nie odbywa się ona przymusowo, ale z własnej woli. Ludzie siedzą w domach i spędzają przed komputerami i smartfonami dużo więcej czasu. To prowadzi do wielu następstw. Jednym z nich jest wysokie obciążenie sieci telekomunikacyjnych, co przekłada się na niższą prędkość transferu. Dla cyberprzestępców to natomiast idealny moment, aby ruszyć z wielką kampanią phishingową. Od kilku dni na skrzynki elektroniczne wielu firm, instytucji czy uczelni cyberprzestępcy rozsyłają e-maile zawierające złośliwe oprogramowanie. Problem dotyczy między innymi Polaków, ale niedawno w ten właśnie sposób włamano się na serwery Narodowego Uniwersytetu Singapuru. Była to fałszywa wiadomość z serwisu WeTransfer. Sposób ataku niezmiennie ten sam. Email ma wyglądać jak faktura, zamówienie czy inny ważny dokument. Wewnątrz kryje się plik z rozszerzeniem .pdf lub .xlsx, a zadaniem przestępcy jest zmuszenie ofiary do otwarcia go. Przykładowo, poniżej po lewej stronie zobaczycie fałszywy e-mail od WeTransfer, natomiast po prawej stronie obrazka jak wygląda oryginał. Trudno się nie pomylić. Spear phishing nie atakuje zwykłych użytkowników internetu. Jego celem jest zdobycie dostępu do większej sieci. Tym razem oszuści rzucili chyba wszystkie siły w walce o włamanie się na czyjś serwer. Rozsyłają wszelkiego rodzaju maile, podszywając się pod WeTransfer, znane placówki medyczne czy sklepy internetowe. Oprogramowanie Internet Bezpieczeństwo Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji