Używasz Windows 8 i Linuksa na jednym komputerze? Uważaj, by nie stracić danych przez Szybkie uruchamianie

Używasz Windows 8 i Linuksa na jednym komputerze? Uważaj, by nie stracić danych przez Szybkie uruchamianie

12.01.2013 19:42, aktualizacja: 13.01.2013 11:37

Jak mówi stare powiedzenie, „aby życie miało smaczek, raz…Windows a raz Linux”. Tak, wiemy że to nie do końca tak brzmiałoto powiedzenie, ale faktem jest, że praktyka dual-bootingu jestcałkiem popularna wśród bardziej zaawansowanych użytkownikówkomputerów. Skoro nie ma systemu idealnego, są tylko gorsze ijeszcze gorsze, warto OS-y traktować zadaniowo – przykładowoużywając linuksowego desktopu do pracy z Javą i Eclipse, awindowsowego do grania w dobre gry.Ostatnimi miesiącami niejeden taki użytkownik mógłzainteresować się zainstalowaniem Windows 8 – choćby ze względuna technologię FastStartup (Szybkie Uruchamianie), pozwalającą na nawetczterokrotnie szybsze uruchomienie systemu operacyjnego. Możliwejest to dzięki drastycznej zmianie procedur inicjalizacji systemu:zamiast wczytywać sterowniki, usługi i sesje, Windows 8 wczytujeplik hibernacyjny z wewnętrznymi procesami Windows, późniejinicjalizowane są sterowniki i sesja użytkownika. Pomysł to udany,Windows 8 z Fast Startup uruchamia się wyraźnie szybciej niż np.Fedora 17 z systemd, nie mówiąc już o nieco ślamazarnym OS XLionie, nic więc dziwnego, że Fast Startup włączone jest w nowych„okienkach” domyślnie.Okazuje się jednak, że osoby korzystające z Windows 8 w takimscenariuszu narażone są na spore ryzyko utraty danych z partycjiwspółdzielonych między systemami. Ryzyko to dotyczy nie tylkodostępu do nich z poziomu Linuksa, ale nawet z systemów ratunkowychuruchamianych z USB czy CD, takich jak Windows PE (PreinstallationEnviroment). Windows 8 w trybie Fast Startup nie wyłącza bowiem„porządnie” systemu, lecz częściowo go hibernuje. Informacje oaktualnej sesji, włącznie z buforem systemu plików partycji NTFS iFAT32 są zapisywane właśnie w obszarze pamięci szybko odtwarzanympodczas szybkiego uruchamiania.[img=hibernate]Thorsten Leemhuis z niemieckiego heise online pierwszyprzeprowadził kompleksowetesty dostępu do plików przy dual-bootingu. Potwierdziło się,że założone pod Linuksem na współdzielonej partycji pliki ikatalogi nie są widziane po restarcie Windows 8, zaś edytowanepliki często okazywały się uszkodzone. Windows zdołałostatecznie wyleczyć swój system plików, ale był to czasochłonnyproces, nie gwarantujący też odzyskania danych – wielestworzonych czy zmodyfikowanych pod Linuksem plików zostałoutraconych.Spośród popularnych dystrybucji Linuksa, jedynie Fedora 17chroni (połowicznie) przed zagrożeniem utratą danych w takimscenariuszu. Deweloperzy sterownika ntfs-3g, powszechnie używanegodo zapisywania danych na partycje NTFS, przekazali twórcom Fedoryłatki,które pozwalają na wykrycie sytuacji, w której Windows 8 zostałzahibernowany – wówczas partycja zostaje zamontowana tylko wtrybie do odczytu. Wersja sterownika używana w Debianie, Ubuntu,openSUSE i większości innych dystrybucji ma już jednak niemal rok,i łatek tych w niej nie znajdziecie. Można za to śmiało korzystaćz nowego Knoppixa (popularnej dystrybucji typu Live) – od wersji7.0.5 zawiera ona już łatki dla Fast Startup, daje teżużytkownikowi możliwość skasowania pliku hibernacyjnego Windows,tak że przy kolejnym uruchomieniu „okienka” przejdą przezstandardową sekwencję startową. Niestety jednak żadne łatki niechronią partycji FAT32 – sterownik z linuksowego jądra nie jest wstanie rozpoznać tego, że Windows 8 zostało zahibernowane.Póki co użytkownikom Windows 8, korzystających również zinnych niż Fedora dystrybucji Linuksa, radzi się więc wyłączyćfunkcję Fast Startup. Można to zrobić w „Opcjach zasilania”Panelu sterowania. W lewym panelu należy kliknąć opcję „Wybierzdziałanie przycisku zasilania”. Następnie należy kliknąć„Zmień ustawienia, które są obecnie niedostępne”. Ujawni tokolejny panel, w którym można będzie odznaczyć opcję „Włączszybkie uruchamianie”.Rozwiązanie to ma oczywiście jedną wadę – Windows 8 będziesię teraz uruchamiał znacznie dłużej. Jest jednak jeszcze jednorozwiązanie, nieco bardziej skomplikowane: bootloader GRUB 2 możnazapisać do pliku, zamiast na pierwszy sektor dysku, a następniezintegrować plik ten z bootloaderem Windows. Uruchamianie w tensposób Linuksa eliminuje zagrożenie – Windows odmontuje poprawnieswoje partycje przed wystartowaniem innego systemu operacyjnego.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (64)