W Stanach Zjednoczonych powstała kolejna groźna ustawa Strona główna Aktualności03.04.2012 14:30 Udostępnij: O autorze Anna Rymsza @Xyrcon Rozwój technologii i możliwości popełniania przestępstw powoduje, że na świecie powstają kolejne akty prawne, które próbują jakoś nasze zachowanie w Sieci regulować. W Stanach Zjednoczonych były już SOPA i PIPA wymierzone w „piratów”, a teraz pora na debatę o Cyber Intelligence Sharing and Protection Act (CISPA). CISPA ma uregulować i jednocześnie ułatwić przekazywanie danych telekomunikacyjnych agencjom rządowym. Agencje uzyskają dostęp do ogromnej ilości danych, które mają być wykorzystywane przy zwalczaniu różnych form cyberprzestępczości. Niestety nie ma gwarancji na to, że nie doprowadzi to do nadużyć. Instytucje udostępniające dane będą mogły ograniczyć ich zakres, ilość oraz poddać je procesowi mającemu na celu zapewnienie anonimowości osobom trzecim, których dane mogą się pojawiać w zestawie, ale wszystkie te kroki będą dobrowolne. Ustawa pod koniec marca zyskała poparcie 105 członków kongresu (PDF) i największych amerykańskich firm z sektora IT. Entuzjazmu nie podzielają osoby stojące na straży prywatności internautów, gdyż po głębszym wczytaniu się w tekst aktu widzą szerokie pole do nadużyć. Electronic Frontier Foundation przestrzega przed używaniem strachu społeczeństwa przed cyberprzestępczością do podkopywania podstaw naszej wolności w Internecie. Zdaniem EFF, CISPA pozwoli zwyczajnie szpiegować użytkowników. Miejmy nadzieję, że ta ustawa, jeśli zostanie uchwalona, nie będzie amerykańskim towarem eksportowym. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Za ile jesteśmy gotowi sprzedać swoją prywatność? Są wyniki badania 3 mar 2020 Jakub Krawczyński Internet Biznes Bezpieczeństwo 51 Huawei znów musi się bronić: ban na Google nie wystarcza, USA knuje coś gorszego 20 lut 2020 Piotr Urbaniak Sprzęt Biznes 197 Republikanie nie chcą bezpieczniejszych wyborów w USA. Odrzucili trzy ustawy 13 lut 2020 Jakub Krawczyński Internet Bezpieczeństwo 55 Prawybory USA: awaria aplikacji do głosowania podważa zaufanie do wyników 5 lut 2020 Kamil J. Dudek Oprogramowanie Bezpieczeństwo IT.Pro 18
Udostępnij: O autorze Anna Rymsza @Xyrcon Rozwój technologii i możliwości popełniania przestępstw powoduje, że na świecie powstają kolejne akty prawne, które próbują jakoś nasze zachowanie w Sieci regulować. W Stanach Zjednoczonych były już SOPA i PIPA wymierzone w „piratów”, a teraz pora na debatę o Cyber Intelligence Sharing and Protection Act (CISPA). CISPA ma uregulować i jednocześnie ułatwić przekazywanie danych telekomunikacyjnych agencjom rządowym. Agencje uzyskają dostęp do ogromnej ilości danych, które mają być wykorzystywane przy zwalczaniu różnych form cyberprzestępczości. Niestety nie ma gwarancji na to, że nie doprowadzi to do nadużyć. Instytucje udostępniające dane będą mogły ograniczyć ich zakres, ilość oraz poddać je procesowi mającemu na celu zapewnienie anonimowości osobom trzecim, których dane mogą się pojawiać w zestawie, ale wszystkie te kroki będą dobrowolne. Ustawa pod koniec marca zyskała poparcie 105 członków kongresu (PDF) i największych amerykańskich firm z sektora IT. Entuzjazmu nie podzielają osoby stojące na straży prywatności internautów, gdyż po głębszym wczytaniu się w tekst aktu widzą szerokie pole do nadużyć. Electronic Frontier Foundation przestrzega przed używaniem strachu społeczeństwa przed cyberprzestępczością do podkopywania podstaw naszej wolności w Internecie. Zdaniem EFF, CISPA pozwoli zwyczajnie szpiegować użytkowników. Miejmy nadzieję, że ta ustawa, jeśli zostanie uchwalona, nie będzie amerykańskim towarem eksportowym. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji