W oczekiwaniu na Half-Life 3 można już próbować grać w pierwowzór na zegarku Strona główna Aktualności27.07.2015 11:30 Udostępnij: O autorze Tomasz Wrzesień @TomisH Gra Half-Life od Valve uznawana jest przez wielu za kultową i na stałe już wpisała się w kanon obowiązkowych strzelanek FPP. Lata mijają, a mitycznej trzeciej części serii ani widu, ani słychu, nic dziwnego więc, że fani nowych technologii wracają do klasycznego pierwowzoru, ale próbując uruchomić go na nowoczesnych urządzeniach przenośnych. Jednemu z nich udało się zagrać w dawny hit na zegarku z systemem Android Wear. Z ciekawości, pewien programista spróbował użyć aplikacji SDLash3D do wcielenia się ponownie w zminiaturyzowanego Gordona Freemana i dzięki emulacji GoldSource, czyli silnika używanego w starszych grach firmy, pobiegać nim na zegarku. O dziwo, wstęp do zabawy odgrywany jest całkiem płynnie, dopiero po chwili łapiąc zadyszkę, jednak ostatecznie gra się niemniej zawiesza. Pewnie dałoby się nad tym popracować, lecz jaki jest sens zabawy w pamiętny projekt FPP na ekranikach o przekątnej niecałych 2 cali? Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Valve: Gabe Newell chce wykorzystać interfejs mózg-komputer w grach 25 sty Jakub Krawczyński Sprzęt Gaming 23 Apple wykorzysta Valve w walce z Epic Games 27 lut Paweł Hekman Biznes 26 Steam: Valve i wydawcy zapłacą wielomilionowe kary za blokady geograficzne gier 20 sty Jakub Krawczyński Oprogramowanie Gaming 29 Przerób kultowe strategie po swojemu: EA udostępni kod Command & Conquer i Red Alert 21 maj 2020 Jakub Krawczyński Gaming Społeczność 53
Udostępnij: O autorze Tomasz Wrzesień @TomisH Gra Half-Life od Valve uznawana jest przez wielu za kultową i na stałe już wpisała się w kanon obowiązkowych strzelanek FPP. Lata mijają, a mitycznej trzeciej części serii ani widu, ani słychu, nic dziwnego więc, że fani nowych technologii wracają do klasycznego pierwowzoru, ale próbując uruchomić go na nowoczesnych urządzeniach przenośnych. Jednemu z nich udało się zagrać w dawny hit na zegarku z systemem Android Wear. Z ciekawości, pewien programista spróbował użyć aplikacji SDLash3D do wcielenia się ponownie w zminiaturyzowanego Gordona Freemana i dzięki emulacji GoldSource, czyli silnika używanego w starszych grach firmy, pobiegać nim na zegarku. O dziwo, wstęp do zabawy odgrywany jest całkiem płynnie, dopiero po chwili łapiąc zadyszkę, jednak ostatecznie gra się niemniej zawiesza. Pewnie dałoby się nad tym popracować, lecz jaki jest sens zabawy w pamiętny projekt FPP na ekranikach o przekątnej niecałych 2 cali? Gaming Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji