Wieści z mobilnego Microsoftu: Windows 10 się spóźni, Office częściowo płatny

Premiera Windowsa 10 to zdecydowanie najważniejsze tegoroczne wydarzenie dla Microsoftu, a także jedno z najistotniejszych w ogóle. Mimo że od oficjalnej premiery systemu na komputery minęły już miesiące, to użytkownicy Windows Phone’a wciąż czekają na aktualizację, która sprawi, że ich smartfony w końcu staną się pełnoprawną częścią rodziny Windows 10. Wiadomo już, że dotychczasowe pokłady ich cierpliwości nie wystarczą.

Mieliśmy już okazję testować mobilną wersję Windowsa 10 na Lumii 950 XL, jednak Microsoft właśnie opublikował informację, że aktualizacja oprogramowania dla starszych smartfonów z tej serii zostanie opóźniona.

Niezależnie od tego, że na początku roku mowa była o rozpoczęciu programu aktualizacji już w listopadzie, a przecieki ze strony operatorów o rychłej aktualizacji pojawiały się także w tym miesiącu, Microsoft ogłosił już, że aktualizacja nastąpi najwcześniej „na początku” przyszłego roku.

W listopadzie zaprezentowaliśmy Windowsa 10 łącznie z nowymi funkcjami, jaki Continuum czy Universal Apps wraz z Lumią 950 i 950 XL. Aktualizacja do Windowsa 10 Mobile rozpocznie się na początku przyszłego roku dla wybranych telefonów z Windowsem 8 i 8.1.

A to nie koniec niezbyt optymistycznie nastawiających wieści dla użytkowników oprogramowania Microsoftu.

Firma podjęła bowiem kontrowersyjną decyzję dotyczącą dostępności pełnej funkcjonalności Office’a 365 w powiązaniu z interesującą (i będącą pewnym rozczarowaniem) funkcją Continuum.Office Mobile + Continuum — gdy podłączysz swój telefon do większego ekranu, klawiatury i myszki, twoje aplikacje Office Mobile będą skalowane, abyś mógł pracować z dokumentami Office, jak na PC*... *Edytowanie w Wodzie, Excelu i PowerPoincie z Continuum na telefonach wymaga subskrypcji Office 365, ale jest dostępne na próbę do 31 marca 2016.Reguła dotyczy nie tylko funkcji Continuum, a każdego urządzenia z zainstalowanym mobilnym Officem wyposażonego w wyświetlacz o przekątnej większej niż 10 cali. A zatem w tablecie z dziewięciocalowym ekranem użytkownik ma dostęp do niemal wszystkich funkcji mobilnego Office’a, natomiast w przypadku większych wyświetlaczy możliwe będzie bezpłatnie jedynie przeglądanie dokumentów.

Jeżeli zaś użytkownik będzie chciał korzystać z pełnej funkcjonalności mobilnego Office’a na urządzeniach z wyświetlaczem powyżej 10 cali, to konieczne będzie wykupienie subskrypcji. Dotyczy to tylko nie tylko urządzeń z Windowsem, ale także tabletów od Apple'a czy z zainstalowanym systemem Android. Ten ostatni aspekt był jasny już wcześniej, nowość stanowi decyzja dotycząca Conituum. Można się spodziewać, że podobna praktyka nie obejdzie się bez echa. Być może Microsoft, podobnie jak to było z OneDrivem, będzie zmuszony choćby częściowo wycofać się ze swoich postanowień.