Windows 10: klasyczny panel sterowania nie ma racji bytu, czas go pożegnać

Windows 10: klasyczny panel sterowania nie ma racji bytu, czas go pożegnać

Redakcja
19.03.2015 11:25, aktualizacja: 19.03.2015 12:30

Nowy system operacyjny Microsoftu spowoduje, że odrzucimy stosowany od wielu lat klasyczny panel sterowania. Docelowo ma on zostać całkowicie zastąpiony przez nową aplikację ustawień wykonaną zgodnie z założeniami projektowymi Modern UI. Nieznany jest natomiast los zaawansowanych narzędzi administracyjnych. Czy i one zostaną spłaszczone i pozbawione niektórych ustawień?

Nowy panel ustawień pojawił się już w Windows 8, ale to dopiero w nowej wersji zaczyna odkrywać większe znacznie. Podobnie jak w przypadku innych aplikacji Modern możliwe jest jego uruchamianie w osobnym okienku, dzięki czemu stał się wygodniejszy. Wokół tej kwestii pojawiło się wiele niejasności, które jednym ze swoich tweetów rozwiał Gabriel Aul odpowiedzialny za Windows 10. W odpowiedzi na pytanie o usunięcie klasycznego panelu sterowania napisał, że nowa aplikacja ustawień docelowo przejmie wszystkie jego zadania. Ten proces nieco potrwa, trzeba bowiem przez jakiś czas zapewnić wsteczną kompatybilność.

Taką decyzję zdają się potwierdzać wszystkie zmiany, jakie zachodzą w poszczególnych kompilacjach systemu Windows 10. W przypadku Windows8 /8.1 mieliśmy do czynienia z kompletnym bałaganem i trudno uznać konfigurowanie tego systemu za cokolwiek wygodnego. Wiele ustawień dotyczących jednego zagadnienia jest rozbitych na dwa różne twory i dla przykładu użytkownikami zarządzamy głównie w klasycznym panelu, ale własne konto edytujemy już w panelu Modern. To zupełnie nieintuicyjne i nie sposób w tym wypadku mówić o ergonomii. Na szczęście ktoś w korporacji nareszcie zauważył ten problem i postanowiono się nim zająć.

Nowy panel sterowania w Windows 10
Nowy panel sterowania w Windows 10

Aplikacja ustawień początkowo nie wyglądała zbyt dobrze, ale z każdą kolejną odsłoną pozwala na coraz więcej. W ostatniej kompilacji nawet ustawienia wbudowanego antywirusa Windows Defender znajdziemy właśnie w tym miejscu. Są one nieco ograniczone względem osobnego okna, ale większości użytkowników powinny wystarczyć. Poza tym nie wiadomo, na ile zostaną jeszcze rozbudowane do momentu oficjalnej premiery. To również w nowym panelu znajdziemy ustawienia dotyczące funkcji Continuum tj. przełączania się między trybem PC i tabletowym, czy też opcje konfiguracyjne asystenta Cortana. W tym samym czasie klasyczny panel sterowania nie zyskał żadnych nowych ustawień. To wyraźnie pokazuje, że Microsoft mógł go już w swoich planach zupełnie skreślić.

Pytanie brzmi, czy zmiana designu panelu sterowania jest czymś naprawdę istotnym? Chcielibyśmy, aby nowy Windows wprowadzał istotne zmiany, takie jak nowy system plików obiecywany przez Microsoft od kilku lat. Niestety tak się nie stanie, a zmiany są albo lekkim makijażem stylistycznym, albo stosunkowo niewielkimi dodatkami. Użytkownicy zaawansowani zyskają wirtualne pulpity, gracze będą cieszyć się z DirectX 12, a osoby zainteresowane mówieniem do komputera zaczną zapewne podrywać Cortanę. Czy zmiany wizualne nie są więc tym, co ma w sposób zastępczy zaspokoić naszą ciekawość? Jak na razie nie dotykają one narzędzi administracyjnych, ale niektóre z opcji Windows Server również zostały spłaszczone, więc nie można wykluczyć, że i tu zajdą tego typu zabiegi kosmetyczne.

Jeżeli nowy panel sterowania będzie pozwalał na dokładnie to samo, co starszy, to tak naprawdę dostaniemy jedynie odgrzewanego kotleta. Będzie on smakował nieco inaczej, będzie wymagał zmiany przyzwyczajeń, a takie próby ze strony Microsoftu jak na razie nie wychodziły firmie na dobre. Miejmy nadzieje, ze do wersji finalnej zmieni się jeszcze na tyle, że praca z nowym panelem stanie się wygodna i nie będzie wymagała poświęcenia mu zbyt wiele uwagi.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (106)