Windows 10: lepsze wsparcie dla biometrii, bo to użytkownik jest hasłem

Windows 10: lepsze wsparcie dla biometrii, bo to użytkownik jest hasłem

Windows 10: lepsze wsparcie dla biometrii, bo to użytkownik jest hasłem
Redakcja
17.02.2015 12:09

Znajdujący się obecnie w wersji testowej Windows 10 najprawdopodobniej zaoferuje nam nowe możliwości uwierzytelniania użytkownika. Oprócz tradycyjnego hasła zobaczymy także jeszcze lepsze wsparcie dla biometrii, być może nawet możliwość rozpoznawania twarzy lub tęczówki oka. Wszystko za sprawą tego, że Microsoft przyłączył się do organizacji FIDO Alliance.

Do nawiązania współpracy doszło podczas konferencji dotyczącej cyberbezpieczeństwa, jaka miała miejsce w ostatnim czasie na Uniwersytecie Stanforda. Nowy system tworzony przez korporację ma być zgodny ze specyfikacją standardu FIDO 2.0, a to oznacza, że wykorzystywane do tej pory hasła wcale nie będą musiały być jedyną opcją uwierzytelniania użytkownika. To sam użytkownik może być hasłem, co jest ostatnio promowane także przez inne firmy jak np. Intela – biometria i idące z nią możliwości pozwala na uwierzytelnienie przy pomocy odcisków palców, głosu, rozpoznawania twarzy, skanowania tęczówki oka, czy też charakterystycznych punktów. Nie wszystkie metody są idealne, ale w połączeniu z obecnie stosowanymi rozwiązaniami zapewniają wysoki poziom bezpieczeństwa.

Obraz

Wbrew nieprawdziwym informacjom publikowanym przez niektóre serwisy internetowe, w nowej wersji systemu Windows nie zobaczymy nowości jaką jest możliwość uwierzytelnienia użytkownika za pomocą odcisku palca. Nie zobaczymy, ponieważ taka opcja jest już dostępna od dawna w systemie Windows 8.1 i możliwość jej uruchomienia zależy jedynie od tego, czy czytnik linii papilarnych jaki posiada użytkownik jest przez system Microsoftu wspierany. Tutaj sytuacja wygląda różnie, z doświadczeń autora wynika, że o ile np. urządzenia firmy AuthenTec, jakie można spotkać w m.in. laptopach Clevo są rozpoznawane bez problemu, o tyle czytniki Validity Sensors z jakich korzysta HP w swoich ProBookach i EliteBookach to dla Windowsa sprzęt zbyt egzotyczny, aby można było je obsłużyć bez dodatkowego oprogramowania dostarczanego przez producenta sprzętu.

API dostępne w Windows 8.1 pozwala zresztą na sporo więcej, bo korzystać z możliwości biometrii mogą także autorzy aplikacji dostępnych w Windows Store App, choć trzeba przyznać, że jest to raczej rzadkość. Zewnętrzne oprogramowanie firm trzecich pozwala natomiast na bardzo dużo: wspomniane HP oferuje pełny pakiet do korporacyjnego zarządzania sprzętem, który integruje się z BIOS-em komputera, a także np. układem TPM w nim zawartym. Nawet użytkownik domowy może w nim tak skonfigurować komputer, aby np. dysk twardy był zaszyfrowany, a dostęp był możliwy dopiero po uwierzytelnieniu za pomocą odcisku palca i to jeszcze przed uruchomieniem systemu operacyjnego: wszystko odbywa się zaraz po włączeniu komputera i bez uwierzytelnienia nie jest możliwy nawet dostęp do BIOS-u. Podobne rozwiązania stosują inne firmy tworzące sprzęt biznesowy jak np. Dell czy Lenovo.

Warto wspomnieć, że FIDO nie zajmuje się jedynie sprawdzaniem użytkownika tego typu metodami. Jakiś czas temu firma Google postanowiła zwiększyć bezpieczeństwo swoich konta umożliwiając uwierzytelnienie przy pomocy kluczy sprzętowych zgodnych z normami ustalanymi przez to stowarzyszenie. Niewykluczone więc, że w Windows 10 pojawią się nowe metody logowania jak np. połączenie hasła i klucza USB (choć to i tak jest dostępne np. w przypadku używania BitLockera), lub hasło połączone z jakąś metodą biometryczną.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)