Windows 10 wprowadzi nowe animacje i odświeżone centrum sieci Strona główna Aktualności21.10.2014 13:23 Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz Jak się okazuje, Windows 10 to nie tylko zmiany pod maską, czyli zupełnie nowa przeglądarka o nazwie Spartan, wirtualne pulpity, czy odświeżone Menu Start zintegrowane z interfejsem Modern. Zmian jest więcej, część z nich będziemy mogli zobaczyć już niebawem. Kolejne aktualizacje do systemu mają przynieść m.in. nieco zmodyfikowane, bogatsze animacje, z jakimi stykamy się podczas codziennej pracy z komputerem i aplikacjami. Animacje stosowane do tej pory np. w przypadku uruchamiania aplikacji z paska zadań są dosyć proste: okno pojawia się, następnie jest zwiększane i coraz mniej przezroczyste, aż wreszcie staje się dostępne dla użytkownika. Przy minimalizowaniu proces odwraca się. W nowej wersji, która zostanie najprawdopodobniej oznaczona jako build 9860 animacje te będą przeistaczać w okno ikonę, jaka znajduje się na pasku adresu. Przy minimalizowaniu, okno będzie z kolei „zwijane” i zamieniane z powrotem w ikonę. Nieco podobnie jak w przypadku systemu od Apple. Detale? Tak, ale to właśnie one powodują, że odczucia z systemu mogą być takie, a nie inne i w ocenie użytkownika całość jest bardziej lub mniej spójna. Na szczęście to nie wszystkie zmiany, jakie szykują się nam w kolejnych odsłonach wersji Technical Preview. Jak wiadomo już od jakiegoś czasu, Windows 10 przyniesie nam scentralizowane centrum powiadomień. Wersja zaprezentowana jakiś czas temu jeszcze go nie zawierała, zamiast tego zetknęliśmy się z zupełnie nietrafionymi i niespójnymi powiadomieniami z wykrzyknikami wykonanymi niczym w Paincie w ciągu kilku minut. Najnowsze wydanie ma już zawierać nowe centrum powiadomień, choć nie jest pewne, czy trafi ono przy tej samej okazji do Technical Preview. Kolejna zmiana to zmodyfikowane zarządzanie sieciami, które należało zmodernizować w związku z usunięciem paska zaklęć (charms bar). Póki co nie wiadomo, jak będzie on dokładnie wyglądał, możliwe jednak, że centrum sieci z panelu sterowania trybu Modern zostanie przeniesione do zupełnie osobnego okna. Jedno jest pewne: w przypadku Windows 10 Microsoft bardzo na serio bierze sobie zdanie użytkowników. Każdy zainteresowany tym systemem może wyrazić własne zdanie, wiele osób aktywnie z tej opcji korzysta, przyczyniając się do wdrażania niektórych z funkcji. Najważniejsze, aby firma skupiła się na rozwoju tych rozwiązań, które mogą się okazać najbardziej przydatne, jak chociażby funkcji wirtualnych pulpitów, czy też głosowego asystenta Cortana, który ma być zintegrowany z systemem operacyjnym. Jeżeli jesteście zainteresowani nowym Windowsem, dostępna do pobrania jest wersja testowa. Zapraszamy również do naszej recenzji Windows 10 w wersji Technical Preview. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Testerzy narzekają na rozwiązania z Windows 10 i dzielą się swoimi pomysłami 9 paź 2014 Łukasz Tkacz Oprogramowanie 146 Można już pobrać wersję testową Windows 10, zobacz naszą galerię 1 paź 2014 Łukasz Tkacz Oprogramowanie 359 Firefox Preview obsługuje WebExtensions. Można zainstalować uBlock Origin 5 lut 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Internet 73 Windows 10: Microsoft zepsuł, po czym naprawił wyszukiwarkę 6 lut 2020 Piotr Urbaniak Oprogramowanie 92
Udostępnij: O autorze Łukasz Tkacz Jak się okazuje, Windows 10 to nie tylko zmiany pod maską, czyli zupełnie nowa przeglądarka o nazwie Spartan, wirtualne pulpity, czy odświeżone Menu Start zintegrowane z interfejsem Modern. Zmian jest więcej, część z nich będziemy mogli zobaczyć już niebawem. Kolejne aktualizacje do systemu mają przynieść m.in. nieco zmodyfikowane, bogatsze animacje, z jakimi stykamy się podczas codziennej pracy z komputerem i aplikacjami. Animacje stosowane do tej pory np. w przypadku uruchamiania aplikacji z paska zadań są dosyć proste: okno pojawia się, następnie jest zwiększane i coraz mniej przezroczyste, aż wreszcie staje się dostępne dla użytkownika. Przy minimalizowaniu proces odwraca się. W nowej wersji, która zostanie najprawdopodobniej oznaczona jako build 9860 animacje te będą przeistaczać w okno ikonę, jaka znajduje się na pasku adresu. Przy minimalizowaniu, okno będzie z kolei „zwijane” i zamieniane z powrotem w ikonę. Nieco podobnie jak w przypadku systemu od Apple. Detale? Tak, ale to właśnie one powodują, że odczucia z systemu mogą być takie, a nie inne i w ocenie użytkownika całość jest bardziej lub mniej spójna. Na szczęście to nie wszystkie zmiany, jakie szykują się nam w kolejnych odsłonach wersji Technical Preview. Jak wiadomo już od jakiegoś czasu, Windows 10 przyniesie nam scentralizowane centrum powiadomień. Wersja zaprezentowana jakiś czas temu jeszcze go nie zawierała, zamiast tego zetknęliśmy się z zupełnie nietrafionymi i niespójnymi powiadomieniami z wykrzyknikami wykonanymi niczym w Paincie w ciągu kilku minut. Najnowsze wydanie ma już zawierać nowe centrum powiadomień, choć nie jest pewne, czy trafi ono przy tej samej okazji do Technical Preview. Kolejna zmiana to zmodyfikowane zarządzanie sieciami, które należało zmodernizować w związku z usunięciem paska zaklęć (charms bar). Póki co nie wiadomo, jak będzie on dokładnie wyglądał, możliwe jednak, że centrum sieci z panelu sterowania trybu Modern zostanie przeniesione do zupełnie osobnego okna. Jedno jest pewne: w przypadku Windows 10 Microsoft bardzo na serio bierze sobie zdanie użytkowników. Każdy zainteresowany tym systemem może wyrazić własne zdanie, wiele osób aktywnie z tej opcji korzysta, przyczyniając się do wdrażania niektórych z funkcji. Najważniejsze, aby firma skupiła się na rozwoju tych rozwiązań, które mogą się okazać najbardziej przydatne, jak chociażby funkcji wirtualnych pulpitów, czy też głosowego asystenta Cortana, który ma być zintegrowany z systemem operacyjnym. Jeżeli jesteście zainteresowani nowym Windowsem, dostępna do pobrania jest wersja testowa. Zapraszamy również do naszej recenzji Windows 10 w wersji Technical Preview. Oprogramowanie Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji