Windows powoli się wykrwawia, debiut „dziesiątki” nie odciągnie ludzi od Apple

Windows powoli się wykrwawia, debiut „dziesiątki” nie odciągnie ludzi od Apple

Windows powoli się wykrwawia, debiut „dziesiątki” nie odciągnie ludzi od Apple
27.02.2015 15:43

Windows 10 nie odwróci procesu osłabiania pozycji Microsoftu narynku systemów operacyjnych. Analitycy Technalysis Researchprzedstawili raport, z którego wynika, że już w tym roku odsetekkomputerów osobistych sprzedawanych z preinstalowanymi „okienkami”spadnie poniżej 90%. Nie oznacza to, że będziemy mieli do czynienia zniespodziewanym rokiem Linuksa – po prostu wzrośnie udział wrynku Maków i urządzeń z Google Chrome OS-em.

W 2014 roku Windows znalazło się na 90,4% wszystkich komputerówosobistych, jakie trafiły na sklepowe półki. W roku 2013 odsetek tenwyniósł 91,7%. Rok wcześniej – 93,3%. Ten niekorzystny dlaMicrosoftu trend utrzyma się też i w tym roku, już tylko 88,7%wszystkich PC będzie miało zainstalowany system operacyjny tej firmy.To przede wszystkim wynik rosnącej popularności Maków –komputery z systemem OS X są z roku na rok coraz popularniejsze. Wroku 2012 stanowiły 4,9% wszystkich wyprodukowanych PC, rok późniejjuż 5,4%, w roku 2014 przekroczyły 6,2%, a w tym roku zbliżą się doudziału na poziomie 7%. Nieźle radzą sobie też produkowane przezliczne firmy komputery z Chrome OS-em. Praktycznie nieznany jeszczekilka lat temu system w zeszłym roku osiągnął udział w rynku PC napoziomie 2,2%, a w tym roku ma zbliżyć się do 3%.

Obraz

Debiut najnowszej wersji systemu Windows może nieco spowolnić tentrend, ale go nie odwróci, twierdzą analitycy. Do 2020 roku udziałsystemów Microsoftu na komputerach osobistych spadnie poniżej 87%. Wtym czasie OS X będzie miał już 8,6% rynku, zaś Chrome OS –nawet 3,6%. To wszystko przy malejącej sprzedaży PC. Choć w 2016 rokupowinniśmy odnotować niewielki wzrost za sprawą „dziesiątki”,to do 2020 roku liczba rocznie sprzedawanych PC spadnie poniżej 300mln, podczas gdy jeszcze w 2011 roku wynosiła 360 mln.

Byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie niespodziewana pomoc ze stronyproducentów smartfonów, w szczególności tych największych, tzw.phabletów. Przekształciły one całą kategorię tych urządzeń. Sprzedająsię lepiej od mniejszych modeli, dla wielu użytkowników zastąpująctablety. W 2019 szacowane dostawy phablety przekroczą ponad miliardsztuk, i zdaniem Technalysis Research jest to najbardziej obiecującakategoria sprzętu. Malejąca sprzedaż tabletów oznacza zaś ponownywzrost zainteresowania pecetami, jako urządzeniami z ekranami owiększych rozmiarach.

Obraz

Jeśli chodzi o systemy operacyjne dla urządzeń mobilnych, todominacja Androida jest tu niezagrożona, przez najbliższe latautrzymywać się będzie na poziomie 75% rynku. iOS utrzyma dla siebieokoło 18%, Windows Phone z czasem zdobędzie około 5%, pozostałesystemy nie mają w tych prognozach większych szans. DominacjaAndroida nie musi jednak oznaczać dominacji Google'a – wśródtych wszystkich urządzeń z zielonym robocikiem, odsetek sprzętupozostającego pod pełną kontrolą Mountain View ma być znaczniemniejszy. Producenci sprzętu będą wykorzystywali Android Open SourceProject do tworzenia własnych odmian systemu, sporą rolę odegrać mateż Cyanogenmod.

Jak zwykle w wypadku tego typu analiz, warto traktować je zewstrzemięźliwością – w końcu analizy z 2008 roku przepowiadałyna naszą dekadę mocną pozycję Symbiana. Z drugiej jednak stronyTechnalysis Research, założone przez starego wyjadacza branży IT BobaO'Donnella, raczej nie myli się ze swoimi prognozami. Przewidział onpoprawnie ekscytację, jaką wywołały duże smartfony, osłabieniepozycji tabletów, czy zainteresowanie chromebookami.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (260)