Wirus dla miłośników Harry Pottera Strona główna Aktualności03.06.2004 18:25 Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Netsky.P - kolejna mutacja znanego wirusa - próbuje wykorzystać nową falę Potter-manii, jaką rozpętała premiera filmu "Harry Potter i Więzień Azkabanu". Netsky - wirus, którego pierwsza wersja pojawiła się pod koniec marca, rozprzestrzenia się poprzez pocztę elektroniczną i sieci P2P. "Złośliwy" załącznik podszywa się pod różne treści, m.in. zdjęcia nagiej Britney Spears i pliki MP3 z muzyką Eminema. Lista fikcyjnych nazw pliku jest długa, a znajdują się na niej także nazwy nawiązujące do przygód młodego czarodzieja. Według ekspertów z firmy Sophos, dynamika rozprzestrzenania się Netsky.P rośnie właśnie z tego względu. Premiera nowego filmu o przygodach Harry'ego Pottera znów rozpaliła wyobraźnię fanów, którzy - spragnieni nowych informacji o swoim ulubieńcu - często zapominają o ostrożności. "Powielając technikę wykorzystaną w roku 2000 przy wirusie Pikachu, Netsky.P trafia do młodych użytkowników komputerów, gdyż w niektórych przypadkach udaje załącznik związany z książkami i filmami o Harrym Potterze" - mówi Graham Cluley, starszy konsultant w firmie Sophos. "Rodzice muszą wyedukować dzieci w kwestii zagrożeń wirusami, by mieć pewność że popularność Pottera nie przyczyni się do rzucenia nieprzyjemnego czaru na ich komputer". W maju Netsky.P zajął drugie miejsce na liście wirusów wywołujących największą ilość infekcji - wyprzedził go tylko niesławny Sasser. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Deepfake dla ambitnych: bądź kim chcesz podczas wideokonferencji dzięki Avatarify 20 kwi 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Internet 29 Co potrafiła 35 lat temu Amiga? Pokazał to Andy Warhol, tworząc cyfrowe arcydzieła 27 kwi 2020 Jakub Krawczyński Oprogramowanie Sprzęt 62 Czemu Pentagon pokazał UFO? Departament Obrony miał swoje powody 28 kwi 2020 Jakub Krawczyński Bezpieczeństwo 86 UKE wyjaśnia: sieć 5G jest bezpieczna dla ludzi i nie ma związku z koronawirusem 25 kwi 2020 Oskar Ziomek Internet Bezpieczeństwo Koronawirus 175
Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Netsky.P - kolejna mutacja znanego wirusa - próbuje wykorzystać nową falę Potter-manii, jaką rozpętała premiera filmu "Harry Potter i Więzień Azkabanu". Netsky - wirus, którego pierwsza wersja pojawiła się pod koniec marca, rozprzestrzenia się poprzez pocztę elektroniczną i sieci P2P. "Złośliwy" załącznik podszywa się pod różne treści, m.in. zdjęcia nagiej Britney Spears i pliki MP3 z muzyką Eminema. Lista fikcyjnych nazw pliku jest długa, a znajdują się na niej także nazwy nawiązujące do przygód młodego czarodzieja. Według ekspertów z firmy Sophos, dynamika rozprzestrzenania się Netsky.P rośnie właśnie z tego względu. Premiera nowego filmu o przygodach Harry'ego Pottera znów rozpaliła wyobraźnię fanów, którzy - spragnieni nowych informacji o swoim ulubieńcu - często zapominają o ostrożności. "Powielając technikę wykorzystaną w roku 2000 przy wirusie Pikachu, Netsky.P trafia do młodych użytkowników komputerów, gdyż w niektórych przypadkach udaje załącznik związany z książkami i filmami o Harrym Potterze" - mówi Graham Cluley, starszy konsultant w firmie Sophos. "Rodzice muszą wyedukować dzieci w kwestii zagrożeń wirusami, by mieć pewność że popularność Pottera nie przyczyni się do rzucenia nieprzyjemnego czaru na ich komputer". W maju Netsky.P zajął drugie miejsce na liście wirusów wywołujących największą ilość infekcji - wyprzedził go tylko niesławny Sasser. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji