Wspólny rdzeń wszystkich Windows – w „dziewiątce” raczej nie zdążą

Wspólny rdzeń wszystkich Windows – w „dziewiątce” raczej nie zdążą

Wspólny rdzeń wszystkich Windows – w „dziewiątce” raczej nie zdążą
16.09.2014 13:51, aktualizacja: 16.09.2014 14:58

Programiści Microsoftu po raz pierwszy wspomnieli o MinWin,minimalistycznym rdzeniu Windows, dość dawno temu, bo już w czasieprac nad Longhornem – systemem później znanym jako Vista. 11 latpóźniej MinWin staje się rzeczywistością, spełniając w tensposób obietnicę Satyi Nadelli. Opisując przyszłość „okienek”,stwierdził on, że mają one stać się jednym konwergentnymsystemem operacyjnym dla ekranów o dowolnych rozmiarach. Czystanie się to jednak wraz z „dziewiątką”?

Deklaracja szefa Microsoftu wyszła daleko poza dotychczasoweopowieści o trzech ekranach i chmurze, które pamiętamyjeszcze z czasów Steve'a Ballmera i które oznaczały jedeninterfejs użytkownika (Metro/Modern UI) na różnych urządzeniach,zapewniających dostęp do danych i dokumentów przechowywanych wchmurze (OneDrive). Na tych różnych urządzeniach działały bowiembardzo różne Windows.

W teorii różne systemy z Redmond sporo ze sobą współdzielą.Tak w Windows 8.x jak i Windows Phone 8, Windows RT czy systemieXboksa One znajdziemy jądro NT – jednak nie to samo jądro NT.Różnice występują też w warstwie sterowników czy środowiskuruchomieniowych. Aplikacji dla Windows 8.x wciąż więc nieuruchomimy na Windows Phone czy niedawno zaprezentowanym Windows forInternet of Things. Z punktu widzenia zarówno programistów Windows,jak i niezależnych deweloperów, każdym z tych systemów trzebazajmować się niezależnie.

Tym jednym rdzeniem dla wszystkich urządzeń miał być MinWin.Nie byłoby w nim nic poza jądrem, kilkoma usługami systemowymi,stosem sieciowym i warstwą emulacji starych interfejsówprogramowania Windows. Żadnych innych usług, żadnej obsługigrafiki, dźwięku czy powłoki systemowej. Docelowo co najwyżej 150binarnych plików zajmujących na dysku 25 MB, a po uruchomieniu –najwyżej 40 MB pamięci operacyjnej. MinWin byłby rozwijanyniezależnie od wyższych warstw innych odmian „okienek”,tworzonych już pod konkretne typy urządzeń.

Obraz

O postępach w tym przedsięwzięciu niewiele było dotąd wiadomo– w Redmond wolą najwyraźniej, by dyskutowano o Menu Start –jednak w lipcu br. niejaki h0x0d, znany już z wielu wycieków zMicrosoftu, opublikował na Twitterzewpis z linkami do materiałów w serwisach LinkedIn i MicrosoftCareers, wskazujących na istnienie czegoś onazwie One Microsoft lubWindows OneCore*. Byłoto m.in. CV pani Pameli Trombley, zarządzającej OneCore, m.in. wzakresie współpracy z zespołem Xboksa. Z kolei stażysta SawyerAnderson na swoim profilu opisując obowiązki zawodowe, wspomniał oprzenoszeniu kluczowych funkcji Windows Phone do dowolnego systemuWindows poprzez Windows OneCore. Znalazły się tam też dodatkoweszczegóły o frameworku UI opracowywanym przez zespół XAML dlasystemu One Microsoft. *Miałbyon pozwolić na ustandaryzowane tworzenie interfejsów użytkownika dlawszystkich urządzeń działających pod kontrolą systemuMicrosoftu.

NT 6.4 przyłapany na gorącym uczynku
NT 6.4 przyłapany na gorącym uczynku

Na tak daleko posuniętą zmianęarchitektury Windows bliska publicznej premiery „dziewiątka”może się jednak nie załapać. Ostatnie kompilacje systemu, jakiewyciekły do Sieci, wykorzystują kernel NT oznaczony numerem 6.4 (wWindows 8.1 wykorzystywany jest kernel 6.3). Takie oznaczenie każesądzić, że zasadniczych zmian w jądrze względem 8.1 nie będzie.Ostatnia poważna zmiana architektury jądra, wprowadzona wraz zWindows Vista, wiązała się ze zmianą numeracji z 5.2 (64-bitowe Windows XP i Windows Server 2003)na 6.0.

Póki co konwergencja zachodzi napoziomie interfejsów programowania dla twórców aplikacji. Widaćto było szczególnie w momencie wprowadzenia Windows Phone 8.1, wktórym stare, bazujące na Silverlighcie API zostały zastąpioneprzez WinRT API, zaś przenośne biblioteki klas (PCL) znaczącozwiększyły powierzchnięstyku między systemami. Na dziś, jak wyjaśnia Pavel Yosifovichz Microsoftu, budowanie aplikacji na Windows zostało w dużymstopniu ujednolicone. Wciąż wymykają się klasyczne aplikacje nadesktop, ale zdaniem Yosifovicha, cały ten model WinRT, zinterfejsami pisanymi w XAML, dotrze i do nich. Wówczas programiścibędą mogli zapomnieć o tysiącach niejasnych funkcji win32 i wpełni się przerzucić na przejrzysty, obiektowy WinRT.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)