Wyklęty w USA antywirus Kaspersky Lab okazał się najlepszy w niezależnych testach

Wyklęty w USA antywirus Kaspersky Lab okazał się najlepszy w niezależnych testach

Wyklęty w USA antywirus Kaspersky Lab okazał się najlepszy w niezależnych testach
22.08.2017 12:07, aktualizacja: 13.10.2017 15:41

Niezależne laboratorium AV-TEST przedstawiło wyniki ostatniejrundy długoterminowych testów oprogramowania antywirusowego dlasystemów Windows, prowadzonych między styczniem a czerwcem tegoroku. Brano pod uwagę nie tylko skuteczność ochrony, ale teżwydajność i niezawodność. Wyniki są dość znamienne –najlepszym antywirusem okazał się pakiet Internet Security firmyKaspersky Lab, ten sam, który jest aktywnie zwalczany w StanachZjednoczonych przez FBI.

Test 18 pakietów antywirusowych po raz kolejny pokazał, że samoposiadanie antywirusa nie oznacza gwarancji bezpieczeństwa. Jedyniesześć pakietów zapewniło całkowitą ochronę, zarówno przedznanymi już szkodnikami jak i zupełnie nowymi próbkami malware.Oprócz Kaspersky Lab Internet Security, do grona tych najlepszychdostały się Symantec Norton Security, Trend Micro InternetSecurity, Bitdefender Internet Security, F-Secure Safe oraz AvastFree Antivirus.

Testy ochrony obejmowały wykrycie i zneutralizowanie niemal 34tysięcy znanych szkodników w sześciu comiesięcznychreferencyjnych testach, oraz 570 nieznanych dotąd próbek malware, wsześciu testach w realnych warunkach użytkowania.

Pierwsze miejskie pakietu Kaspersky Lab – zdobycie kompletu 18punktów – wynika z jego najwyższej wydajności i najmniejszegoobciążenia systemu operacyjnego w trakcie pracy, oraz ergonomiiinterfejsu użytkownika. Próg 17 punktów zdołały przekroczyćjeszcze tylko produkty Symanteca, Trend Micro, Bitdefendera i Aviry.

Kategoria usability – użyteczności czy też ergonomii –wydaje się najbardziej arbitralną, warto więc wyjaśnić, jak tooceniano. Chodzi o liczbę fałszywych alarmów i wygodę korzystaniaz Internetu. Jeśli bowiem program antywirusowy zbyt często blokujedostęp do stron czy alarmuje przy instalowaniu niewinnych programów,użytkownicy szybko stracą do niego zaufanie. Test usabilityobejmował więc odwiedzenie 1500 niezłośliwych stron izainstalowanie setek aplikacji, co wiązało się łącznie zprzeskanowaniem niemal 4 mln plików.

Najlepszym darmowym antywirusem okazał się Avast, z wynikiem16,5 pkt: 6 za ochronę, 4,7 za wydajność i 5,7 za usability.Najgorzej wypadł antwirus Comodo, z wynikiem ledwie 13,6 pkt, którykompletnie poległ pod względem wydajności (ledwie 3,2 pkt).Niewiele lepszy od niego okazał się Windows Defender – wbudowanyw Windows 10 produkt Microsoftu wciąż jest daleko w tyle nawet zadarmową konkurencją, nie mówiąc już o komercyjnych liderach.

Obraz

Dlatego eksperci AV-TEST nieco złośliwie stwierdzają, żejedynym powodem do dumy Windows Defendera może być to, że jestlepszy od produktu Comodo… i to jedynie pod względem ergonomii iwydajności. Z wynikiem 98,7% skutecznej detekcji w realnychwarunkach użytkowania (co przekłada się na przepuszczenie 7 próbeknowego złośliwego oprogramowania z testowanego zbioru), WindowsDefender przegrywa ze wspomnianym Comodo – ten bowiem osiągnąłpod względem skuteczności okrągłe 100%, blokując (ślamazarnie)wszystkie szkodniki.

Sukces antywirusa Kaspersky Lab przychodzi w trudnej dlarosyjskiej firmy chwili. Amerykańska administracja federalnazakazałanabywania oprogramowania tej firmy swoim organom, a teraz FBI zaczęłowywierać presję na sektor prywatny, by zmusić amerykańskie firmydo odinstalowania świetnego rosyjskiego antywirusa. Z raportuprzedstawionego przez Cyberscoop wynika, że szczególnie dotyczy tofirm produkcyjnych i energetycznych, korzystających z systemówkontroli przemysłowej. Najprawdopodobniej więc nie chodzi tylko opakiet antywirusowy, ale też o bezpieczny system operacyjnyKaspersky OS, oferowany właśnie na potrzeby tego typu zastosowańprzez rosyjską firmę.

Wszelkie próby koncyliacji, z jakimi Kaspersky Lab wyszło doamerykańskich władz, zostały odrzucone – mimo że JewgienijKasperski był gotów zeznawać przed Kongresem, a nawet zaoferowałudostępnienie kodu źródłowego swoich produktów amerykańskimaudytorom. Można więc założyć, że wskutek tej politycznejrozgrywki, Rosjanie całkowicie utracą lukratywny rynek USA, bezwzględu na to, jak dobre by ich produkty były.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (107)