Wyszukiwarka Google Lens dostępna jako aplikacja. Warto zabrać ją na zakupy

Wyszukiwarka Google Lens dostępna jako aplikacja. Warto zabrać ją na zakupy

Wyszukiwarka Google Lens dostępna jako aplikacja. Warto zabrać ją na zakupy
05.06.2018 14:10

Wyszukiwarka obrazowa Google Lens, w polskim sklepie Play nazywa się „Obiektyw Google”, jest już dostępna jako osobna aplikacja. Nie jest jeszcze perfekcyjnie dokładna, ale i tak okazała się zaskakująco przydatna.

Google Lens wykorzystuje maszynowe uczenie do rozpoznawania obrazu i łączenia informacji o obiekcie z dodatkowym kontekstem. Wystarczy nakierować aparat smartfonu na obiekt, by uzyskać dodatkowe informacje na jego temat, a w niektórych przypadkach wykonać jakąś akcję – skopiować tekst albo kupić sobie krzesło biurowe. Wyszukiwarka została oddzielona od Asystenta Google i smartfonów Pixel zgodnie z zapowiedziami z Google I/O.

Google Lens najlepiej sprawdzi się na zakupach. Podczas testów bezbłędnie odnajdowała ubrania, meble i elementy dekoracyjne, podobne do tych, na które wskazywaliśmy, gorzej radzi sobie z elektroniką i przedmiotami użytkowymi. Po odnalezieniu odpowiedniego towaru w sklepach otrzymamy kilka trafnych sugestii, wraz z cenami. To wszystko jest możliwe bez opisywania towaru w wyszukiwarce i ręcznego przeszukiwania ofert sklepów. Jeśli coś nam wpadnie w oko, wystarczy nakierować Google Lens na ten przedmiot i już jesteśmy 2 kroki od posiadania podobnego albo identycznego.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Główną funkcją Google Lens jest dostarczanie nam informacji o otaczającym nas świecie, co na pewno sprawdzi się podczas wycieczek. Warto tu zaznaczyć, że Google Lens rozpozna zarówno znane obiekty architektoniczne (choć z Halą Stulecia we Wrocławiu sobie nie poradził), jak i rośliny czy rasy psów. W muzeum poradzi sobie z bardziej znanymi eksponatami, w życiu codziennym z reprodukcjami obrazów czy zdjęciami znanych osób. Baza wiedzy Google Lens wymaga jeszcze rozbudowania. Jak to często bywa w takich przypadkach, najlepiej radzi sobie z tym, co wszyscy już znają. Przechodząc koło interesującego sklepu albo restauracji możemy sprawdzić jej godziny otwarcia (o ile Google ma takie informacje) i oceny. Gorzej wypadnie, jeśli przyjdzie mu rozpoznać nawiązania do kultury popularnej, na przykład figurkę R2D2.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Ciekawie zapowiadają się funkcje tekstowe Google Lens, choć wymagają jeszcze dopracowania. Kierując aparat na stronę książki można bardzo trafnie skopiować z niej fragment tekstu, co powinno zainteresować studentów. Dotknięcie ekranu w jednym punkcie podkreśla konkretne słowo i pozwala uzyskać tłumaczenie, co znów przyda się w podróży. Ponadto Google Lens daje nam możliwość dodawania przypomnień do kalendarza na podstawie notatek czy plakatów, szybko dzwonić pod numer telefonu z wizytówki i znaleźć informacje na temat potrawy z menu restauracji. SI nie działa idealnie, ale w większości przypadków się sprawdza.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Aplikację Google Lens można pobrać z naszej bazy aplikacji na smartfon z Androidem 6 lub nowszym, pod warunkiem, że jest to urządzenie z wyższej półki. Na razie lista kompatybilnych smartfonów jest dość krótka. Oficjalnie wymieniane są smartfony Pixel, LG, Motoroli, Xiaomi, Sony, HMD (Nokia), OnePlus i Asusa, ale aplikacja działa też między innymi na Huawei P20 Pro i Galaxy S8 Note (ale nie na S8 Plus). Google Planuje udostępnić aplikację także dla starszych i uboższych urządzeń.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)