Xbox One i osiągnięcia za oglądanie, nie tylko zaś granie

Microsoft trafił w dziesiątkę z systemem osiągnięć w grach na Xboksie 360, bowiem dzięki niemu poszczególne produkcje dłużej zostawały u nabywców, pragnących wycisnąć z nich wszystkie soki na punkty, a i więcej czasu użytkownicy konsoli zaczęli z nią spędzać. W przypadku Xbox One firma widać chce rozciągnąć pomysł na treści typowo telewizyjne. Ubiega się o patent na rozwiązanie nagradzające w różny sposób oglądanie materiałów wideo.

Chcąc zwrócić uwagę posiadacza Xbox One na serial czy wydarzenie sportowe, obok których normalnie przeszedłby obojętnie, firma w zamian za poświęcony im czas ma zamiar odblokowywać osiągnięcia lub w inny atrakcyjny sposób zachęcać do wlepiania oczu w ekran (łatwo wyobrazić sobie choćby darmowe elementy ubioru dla awatara). System objąłby również reklamy, a nagradzanie mogłoby zostać rozłożone na części — jeden odcinek dawałby jakieś korzyści, ale nie takie jak zapoznanie się z całym sezonem. Żeby nie było za łatwo i całość nie sprowadzała się po prostu do włączenia filmu i opuszczenia pomieszczenia, naturalnie wszystkiego pilnować ma nowy Kinect.