ZTE Grand X In - pierwsze wrażenia

Jest to mój pierwszy wpis na tym blogu, więc proszę o wyrozumiałość zanim do końca rozpracuję techniki pisania tutaj ;)

No więc cała historia zaczyna się w grudniu 2012 roku. Musiałem kupić sobie nowy telefon, bo stara Xperia x8 zakończyła już swój żywot. Po wielu tygodniach poszukiwania i porównywania różnych ofert i telefonów, mój wybór padł na ZTE Grand X In. Zakupiłem go w T‑mobile w bardzo konkurencyjnej cenie 180 zł w abonamencie 60 zł na 24 miesiące. Oprócz ZTE rozważałem również LG L7 oraz Samsunga Galaxy Advance. No to teraz czas przejść do właściwej recenzji.

Dlaczego akurat ZTE?

Przyznam szczerze, że na początku miałem dość spore wątpliwości co do tego telefonu, gdyż nigdy wcześniej nawet nie widziałem żadnego sprzętu tej firmy. Jednak po zapoznaniu się z wnętrznościami Granda ( głównie Intel Atom), oraz po tym jak dowiedziałem się, że jest to 3 producent telefonów na świecie zaryzykowałem... czy się opłaciło? Na to pytanie odpowiem później.

Wygląd

Telefon prezentuje się bardzo dobrze. Z przodu prawie całą powierzchnię zajmuje ekran o przekątnej 4,3 cala. Pod nim znajdują się 4 dotykowe przyciski - menu, home, cofnij oraz szukaj ( inaczej niż w przypadku innych androidów, gdzie mamy 3 przyciski). Niestety przyciski są podświetlane tylko gdy telefon ma na to "ochotę". Czyli zdarza się, że w jasnym pomieszczeniu są podświetlone, a gdy chcemy coś w nocy sprawdzić to nie chcą nam się zapalić. Nad ekranem znajduje się mikrofon i kamerka. Ramka wokół telefonu sprawia wrażenie metalowej, lecz jest to chyba jedynie specjalnie przygotowany plastik.

Tył ZTE został zrobiony z lekko chropowatego (zapobiegającego ślizganiu się telefonu i powstawaniu odcisków palców) plastiku, który jest dość giętki i przypomina gumę. Znajduję się tam także obiektyw od aparatu, oraz napis "ZTE" oraz znaczek "intel inside" - wszystko to wygląda całkiem dobrze.

Ogólnie design telefonu jest dość standardowy - może się podobać ale do iphona sporo mu brakuje... choć wiadomo, że wygląd jest kwestią gustu.

Ekran

W ZTE znajdziemy 4,3 calowy ekran w rozdzielczości 540x960. O jakości wyświetlanego obrazu nie można powiedzieć nic złego, oglądanie na nim filmów HD jest czystą przyjemnością.

Jednak Grand X ma poważną wadę, a jest nią dotyk. Co prawda zastosowano tutaj multidotykowy pojemnościowy ekran, to jednak używanie go może sprawić wiele trudności - szczególnie na początku. Czasem trzeba kilka razy kliknąć na daną ikonkę aby uruchomić aplikację, a czasem wszystko śmiga bez problemu. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale przy przewijaniu listy piosenek w odtwarzaczu działa to dość topornie i czasem ekran po przewinięciu w dół przełącza nas w prawo albo w lewo do ustawiań itp., jednak gdy te same piosenki przewijamy w folderze na karcie pamięci wszystko śmiga bardzo ładnie. Jednak po kilku dniach użytkowania można się do tego wszystkiego przyzwyczaić i nie stanowi to już tak dużego problemu.

Podsumowując ekran zaliczyłbym na plus dla Granda.

Wnętrze

ZTE Grand X In został wyposażony w 1,6 GHz procesor Intel Atom w architekturze x86 ( dla dociekliwych jest to Intel Atom Z2460 (znany pod nazwą kodową Penwell), wykonany w technologii 32 nm HKMG). Została tutaj zaimplementowana technologia Hyper-Threading czyli przypisanie do każdego fizycznego rdzenia 2 rdzenie wirtualne, co zwiększa wydajność przy wykonywaniu jednocześnie dwóch wątków. Za grafikę odpowiada tutaj GPU PowerVR SGX 540 o taktowaniu 400 MHz, który pozwala zagrać w większość gier 3D bez problemu. Znajdziemy tu także 1 Gb pamięci RAM Telefon został wyposażony w 4 Gb pamięci wewnętrznej, lecz jedyne 1,5 Gb może być wykorzystane przez użytkownika, na szczęście istnieje możliwość rozbudowy o kolejne 32 Gb kartą pamięci.

Było wiele opinie, że niektóre aplikacje i gry nie będą działać na tym telefonie, ze względu na inną architekturę procesora. Jak dotąd wszystko co pobrałem z marketu działa bez problemów i uruchamia się na telefonie. Nie wiem jak jest z tymi najlepszymi, płatnymi grami, gdyż na telefonie używam jedynie popularnych "zabijaczy czasu" typu "Angry birds: star wars" ;)

Nie doświadczyłem jeszcze ani jednej przycinki, podczas użytkowania i grania, a również w benchmarkach wyniki Grand X in są na bardzo wysokim poziomie i uplasowują się w czołówce, mogąc konkurować z wieloma topowymi smartfonami.

System

W Grand X in znajdziemy bardzo mało zmodyfikowany android w wersji 4.0.4 choć mam nadzieję na pojawienie się aktualizacji do wersji 4.1. ZTE dodaje jedynie swój zegar, aplikację biurową X‑office i odtwarzacz muzyczny, choć zdecydowanie polecam ten androidowy.

Aparat

W Grandzie znajduje się 8 Mpix aparat wyposażony w w doświetlenie diodowe i autofocus. Znajdziemy tu kilka podstawowych ustawień jak balans bieli, ekspozycja czy kilka ustawień scenerii zdjęć. Aparat robi całkiem przyzwoite zdjęcia, lecz nie pozbywał bym się jeszcze standardowej cyfrówki ;) Przy słabym oświetleniu nie możemy się spodziewać jakiś imponujących fotek.

Wideo jest nagrywane w rozdzielczości do 1080p, 30 fps. Obraz jest zapisywany w kontenerze 3GP z kodowaniem wideo H264 i dźwiękiem AAC stereo. Jednak brakuje tutaj opcji stabilizacji obrazu, więc trzeba trzymać rękę nieruchomo, co jest dość trudne.

Zdjęcia wykonane telefonem:

Multimedia

Trudno cokolwiek o tym napisać. Telefon odtwarza muzykę całkiem dobrze i dość głośno. Także po podłączeniu słuchawek możemy się cieszyć dobrą jakością ulubionych utworów. Jednak brakuje tutaj odbiornika radia FM, co dla niektórych może stanowić problem. Mi to nie przeszkadza, bo i tak rzadko z niego korzystam.

Jeżeli chodzi o odtwarzanie video to można korzystać z zainstalowanego odtwarzacza, lecz polecam ściągnąć jakiś lepszy, np. MX Player który u mnie sprawuje się znakomicie. Filmy HD są odtwarzane bez problemu, także po podłączeniu poprzez kabel MHL do telewizora. Niestety kabel musimy dokupić osobno, bo brakuje go w zestawie.

Bateria

Pomimo tego, że znajduje się tu jedynie 1650 mAh bateria jest ona naprawdę świetna. Przy włączonym wi‑fi wytrzymuje spokojnie 1 - 1,5 dnia. Gdy korzystam z telefonu normalnie tzn. kilka smsów, z 2 min rozmów, 15 min. gier, 15 min w internecie i 1h słuchaniu muzyki dziennie to ładowanie raz na 3 - 4 dni wystarcza mu spokojnie. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ze wszystkich smartfonów jakie miałem ten ma najlepszą baterię.

Wygoda

Telefon dobrze leży w ręce, ale trudno go obsługiwać jednym palcem. Nie mówię, że się nie da, ale znacznie wygodniejsze jest stosowanie dwóch ;) Internet działa bardzo szybko, lecz trzeba mieć pokaźny pakiet danych. SMSy pisze się bardzo wygodnie, nawet jedną ręką. Jeżeli chodzi o jakość rozmów to jest ona dobra +, rozmówcę słychać wyraźnie i głośno, tak samo jak on nas. Pomaga w tym dodatkowy mikrofon, który wygłusza dźwięki z otoczenia i jest stosowany w telefonach wyższej klasy.

Podsumowanie

ZTE Grand X In kosztuje na allegro w granicach 700 - 800 zł. Mogę śmiało powiedzieć, że za telefon tej klasy to naprawdę bardzo mało. Po co przepłacać 200 - 300 zł za telefony Samsunga czy Sony, skoro dużo taniej możemy mieć porównywalny a nawet lepszy telefon. ;)

Używam tego telefonu już ponad miesiąc i jestem bardzo zadowolony, co będzie dalej dopiero się okaże, ale bądźmy dobrej myśli ;)

P.S. Mam nadzieję, że poradzicie mi co się wam podobało w moim wpisie a co nie, żebym na przyszłość nie popełniał tych samych błędów ;)