Za dużo formatów Strona główna Aktualności30.09.2004 17:02 Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Podczas konferencji Popkomm dyrektor działu mediów elektronicznych w Instytucie Fraunhofera, Karlheinz Brandenburg, wyraził zaniepokojenie mnożeniem się formatów cyfrowego zapisu muzyki. Brandenburg uważa, że coraz większa liczba technologii kompresji dźwięku w połączeniu z różnymi typami zabezpieczeń antypirackich blokuje rozwój branży. Typ pliku zakupionego np. w internecie determinuje urządzenie, na jakim może być odtwarzany. Liderzy rynku - jak Apple Computer, RealNetworks czy Sony - promują własne technologie i utwór kupiony w sklepie iTunes może być słuchany na iPodzie, ale odtwarzacz innej firmy już go nie obsłuży. Według Brandenburga doprowadzi to do upadku wielu firm na rodzącym się przecież dopiero masowym rynku muzyki cyfrowej. Brandenburg twierdzi, że dwukrotnie ostrzegał producentów sprzętu i wytwórnie płytowe, że podział formatów w rzeczywistości promuje tylko nielegalne sieci wymiany plików, gdzie krążą głównie niezabezpieczone utwory w formacie MP3. "Nie słuchali mnie. Może myśleli, że to komercyjnie uzasadnione, aby nie było standardu. To bardzo dziwne" - mówi. Złośliwcy mogą twierdzić, że promowanie standardu MP3 przez Brandenburga nie jest bezinteresowne - zarówno on sam, jak i kierowany przez niego instytut posiadają prawa do tej technologii i otrzymują od firm wykorzystujących ją opłaty licencyjne. Jednak trudno się nie zgodzić z tezą, koncentracja na partykularnych interesach pojedynczych firm nie służy rozwojowi legalnego rynku. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Format HDR10+ odchodzi? Nikt nie chce darmowej rewolucji obrazu 21 kwi 2020 Jakub Krawczyński SmartDom 64 "Zarabiajmy dużo", czyli grupa na Facebooku do wyłudzania pieniędzy 4 mar Arkadiusz Stando Internet Bezpieczeństwo 33 Sony IMX500 i IMX501 – pierwsze matryce z czipami do obróbki obrazu z użyciem SI 15 maj 2020 Oskar Ziomek Sprzęt 4 W jakie gry powinieneś/aś grać, jeśli masz dużo czasu wolnego? 20 sie 2020 Artykuł sponsorowany Sprzęt Gaming Internet 55
Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski Podczas konferencji Popkomm dyrektor działu mediów elektronicznych w Instytucie Fraunhofera, Karlheinz Brandenburg, wyraził zaniepokojenie mnożeniem się formatów cyfrowego zapisu muzyki. Brandenburg uważa, że coraz większa liczba technologii kompresji dźwięku w połączeniu z różnymi typami zabezpieczeń antypirackich blokuje rozwój branży. Typ pliku zakupionego np. w internecie determinuje urządzenie, na jakim może być odtwarzany. Liderzy rynku - jak Apple Computer, RealNetworks czy Sony - promują własne technologie i utwór kupiony w sklepie iTunes może być słuchany na iPodzie, ale odtwarzacz innej firmy już go nie obsłuży. Według Brandenburga doprowadzi to do upadku wielu firm na rodzącym się przecież dopiero masowym rynku muzyki cyfrowej. Brandenburg twierdzi, że dwukrotnie ostrzegał producentów sprzętu i wytwórnie płytowe, że podział formatów w rzeczywistości promuje tylko nielegalne sieci wymiany plików, gdzie krążą głównie niezabezpieczone utwory w formacie MP3. "Nie słuchali mnie. Może myśleli, że to komercyjnie uzasadnione, aby nie było standardu. To bardzo dziwne" - mówi. Złośliwcy mogą twierdzić, że promowanie standardu MP3 przez Brandenburga nie jest bezinteresowne - zarówno on sam, jak i kierowany przez niego instytut posiadają prawa do tej technologii i otrzymują od firm wykorzystujących ją opłaty licencyjne. Jednak trudno się nie zgodzić z tezą, koncentracja na partykularnych interesach pojedynczych firm nie służy rozwojowi legalnego rynku. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji