Zbliża się HTC First — Facebookowy smartfon ze społecznościowym Launcherem

Od lat krążą plotki o tym, że na rynkach Europy i Ameryki Północnej pojawi się smartfon firmowany przez Facebooka. Jako że na jutro na godzinę 19:00 naszego czasu zaplanowana została konferencja prasowa społecznościowego giganta, internauci znów doszukują się przesłanek o facebookofonie… i tym razem znaleźli ich całkiem sporo.

Plany Marka Zuckerberga co do mobilnych rozwiązań Facebooka nie kończą się wyłącznie na prostej aplikacji pozwalającej przeglądać wpisy. Portal społecznościowy ma zakorzenić się głębiej w strukturach systemu Googla, ma stać się jego integralną częścią. Pewnym jest, że facebookofon będzie miał własny Launcher, ekran blokowania i szatę graficzną. Czat i kontakty będą zintegrowane z systemem, podobnie jak ma to miejsce na standardowym Androidzie z usługami Google'a, można się spodziewać też kalendarza z wydarzeniami z Facebooka (więcej można dowiedzieć się na Android Police, któremu udało się przeanalizować coś, co podobno jest kopią systemu z HTC Myst).

Wdrożenie nowych pomysłów będzie możliwe dzięki współpracy Facebooka z firmą HTC. Prawdopodobnie o wyborze producenta zadecydowało po części doświadczenie Tajwańczyków, którzy robili już podejścia do smartfonów zintegrowanych z portalem społecznościowym – na przykład HTC Salsa. Pierwszym modelem posiadającym facebookowy Launcher ma być HTC First, wcześniej znany jako HTC Myst. Jego specyfikacja (oczywiście niepotwierdzona), nie powala na kolana. Podobno smartfon będzie posiadał ekran o przekątnej 4,3 cala wyświetlający obraz w rozdzielczości 720p. Za obliczenia ma być odpowiedzialny dwurdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 Plus, wspomagany przez 1 GB pamięci operacyjnej. Zdjęcia do galerii będzie można wykonywać 5-megapikselowym aparatem. Całość ma bazować na zmodyfikowanym Androidzie w wersji 4.1.2 Jelly Bean.

HTC First ma być dostępny w czterech kolorach: białym, czarnym, czerwonym i zielonym (turkusowym?). O dziwo, nie ma niebieskiego, który idealnie pasowałaby do Facebooka. Czy takie rozwiązanie się przyjmą? Będzie można to ocenić już jutro wieczorem, kiedy to założyciel Facebooka osobiście będzie przekonywał do nowych pomysłów.