Zobacz jak uzyskać profesjonalne fotoefekty z Perfect Effects – teraz za darmo

Zgodnie ze starym zwyczajem, firma on1, produkująca oprogramowanie dla fotografów, udostępniła starszą wersję programu Perfect Effects za darmo. Zgodnie z tym, co sugeruje nazwa programu, służy on do stylizacji zdjęć i nakładania na nie różnych efektów.

Perfect Effects to część pakietu narzędzi Perfect Photo Suite 9.5, wydanego w kwietniu tego roku. Przez te kilka miesięcy program nie zdążył się ani trochę zestarzeć. Zaledwie od miesiąca dostępna jest wersja 10 pakietu, znana po nową nazwą – ON1 Photo.

Perfect Effects pozwala nakładać na zdjęcie różne efekty, zarówno na całe zdjęcie, jak i jego część. Po otwarciu pliku możemy wybrać, czy zostanie zapisane ze zmianami, których nie można cofnąć, czy jako plik PSD, w którym zmodyfikowany obraz znajdzie się na osobnej warstwie.

Galerię efektów znajdziemy po lewej stronie. Została podzielona na „Ulubione”, „Predefiniowane ustawienia” i „Filtry”. W miarę coraz dłuższej pracy z programem dział z ulubionymi stylami zdjęć będzie się zapełniał naszymi najlepszymi stylizacjami. Wart też przyjrzeć się temu, jak powstały przygotowane przez twórców programu efekty. Widoczny na zrzucie poniżej on1 – Dark Bleach na przykład składa się z czterech warstw. Można też wyłączyć którąś z nich i wszystkie ponad nią, a także zmieniać ich parametry, przezroczystość i sposób mieszania, by uzyskać nowy wygląd zdjęcia.

W każdej chwili można którąś z nich usunąć, podmienić, zmienić kolejność lub wyłączyć te znajdujące się powyżej.

W programie znajdziemy także bogatą kolekcję predefiniowanych ustawień, bardzo dobrze imitujących klasyczne klisze – Ilford Delta, Kodak T-Max, Fuji Velvia, Superia czy Neopan. Jako że mamy do czynienia z cyfrowym efektem, możemy go trochę „podkręcić„ i uzyskać taki efekt, jaki dałoby robienie zdjęcia z kolorowym filtrem, czy też tradycyjnie poprawić oświetlenie zdjęcia (jasność, kontrast, światła, cienie i tak dalej). Na koniec można zdjęcie „odbić” na kolorowym papierze i dodać ziarno.

W gotowych predefiniowanych ustawieniach nie zabrakło też stylów do bólu hipsterskich oraz takich przeznaczonych do eksponowania najlepszych stron pewnego typu zdjęć – portretów lub krajobrazów. Jeśli któryś okaże się wyjątkowo przydatny, warto go dodać do ulubionych.

Jeśli ktoś ma ochotę od podstaw stworzyć własny styl dla zdjęć, może przejrzeć wszystkie kategorie w dziale „Filtry” i wybrać te, które zostaną wykorzystane. Na liście znajdziemy także różne gradienty, tekstury i winiety. Aby ułatwić sobie przeglądanie, można włączyć widok miniatur przyciskiem u dołu okna programu.

W tym miejscu zaczyna się prawdziwa zabawa, która przypomina nieco nakładanie na siebie kolejnych warstw obrazu w Photoshopie czy GIMP-ie. Każdy efekt ma swoją warstwę i maskę – mapę miejsc, gdzie działa i gdzie nie działa. Maskę można namalować ręcznie za pomocą różnych pędzli, można też wyostrzyć lub rozmyć jej krawędzie dla lepszego efektu.

Czasami warto także namalować punktowo jakąś zmianę, na przykład rozjaśnić fragment zdjęcia czy też podnieść jaskrawość kolorów. Można do tego wykorzystać także gradienty, co świetnie się sprawdza na krajobrazach z widoczną linią horyzontu.

Perfect Effects może działać jako wtyczka do Photoshopa i Lightrooma, albo samodzielnie.

Jaki efekt zostanie dzięki niemu nałożony na zdjęcie, zależy wyłącznie od fantazji fotografa. Warto dać temu programowi szansę i trochę poeksperymentować, nawet jeśli pod ręką są tylko zdjęcia z wakacji robione smartfonem.

Aby zdobyć Perfect Effects za darmo wystarczy udać się na stronę promocji i podać swoje dane. Program dostępny jest dla Windowsa i Maców, a uzyskana w ten sposób licencja pozwala na instalację na dwóch komputerach.