Jak na urlop, to z zapasem elektroniki. Recenzja plecaka Genesis Pallad 500

Rok szkolny niedawno się rozpoczął, pojawiły się tłumy młodzieży na przystankach autobusowych z werwą maszerujących w stronę swoich uczelni. Te rzędy zwartych plecaków na ich barkach poruszają się dostojnie jak młotki w znanym teledysku grupy Pink Floyd. A skoro już o plecakach mowa ... tym razem na warsztat dostałem nieco odbiegający od reszty akcesoriów do testów - plecak dla graczy. Z dystansem podchodzę do takowego określenia, gdyż ten bagaż może być i dla osób dużo spędzających w grach, ale też dla normalnych użytkowników elektroniki. Z drugiej strony, wypuszcza go na rynek marka stricte związana z akcesoriami dla graczy, więc może zostańmy już przy tym określeniu. W dzisiejszej recenzji opiszę dla was bardzo fajny i wygodny plecak "dla graczy" Genesis Pallad 500. Zapraszam do recenzji :)

Duży, zgrabny plecak

Na co dzień do pracy, bądź w plener zabierałem ze sobą otrzymany na HotZlocie :( plecak marki Belkin. Ceniłem go za dobre zagospodarowanie miejscem, kieszonki wewnętrzne na długopisy i dużą kieszeń na laptopa. Przyszedł niestety czas rozstania, gdyż w domu pojawił się godny rywal. Marka Genesis znana jest z tego że produkuje tanie, ale dobre jakościowo akcesoria dla graczy. Nigdy bym nie pomyślał że do foteli, myszy i klawiatur, dodadzą plecak :) Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, potem było już tylko lepiej.

Sam producent przyznaje że jego plecak skierowany jest dla osób które często podróżują i potrzebują specjalnego bagażu, nie tylko do pomieszczenia wszystkich akcesoriów ale też ich należytego poukładania i rozlokowania. I tu trzeba przyznać mu rację, gdyż miejsca na akcesoria elektroniczne otrzymujemy bardzo dużo. Plecak został wykonany z wysokiej jakości nylonu "balistycznego" klasy 1680D który zapewnia 840 włókien pionowo i 840 poziomo. Takie ułożenie dodaje pewnej estetyki w wyglądzie oraz wyróżnia się na tle wytrzymałościowym materiału. Plecak Pallad 500 składa się z 10 przegródek, które możemy podzielić na 4 komory główne i 6 kieszeni zewnętrznych.

Sam plecak waży lekko ponad kilogram (1,18 kg) i wg. producenta pomieści aż 10 kg wypełnienia. Podczas testów, udało mi się do niego wpakować konsolę Xbox 360, laptopa, chromebooka, trochę kabli, pady, mysz i klawiaturę a i zostało mi miejsca na dodatkowe akcesoria. Łącznie plecak zaczął ważyć 26 kg, co ukazało że i takie obciążenie nie będzie mu straszne, choć poruszanie się z takim bagażem nie należy już do wygodnych.

Tyle miejsca do zapełnienia

Jak wspominałem plecak dzieli się w głównej mierze na 4 komory. W pierwszej bliżej pleców, możemy schować laptopa - do 17,3 cali lub dokumenty. Bok od strony kręgosłupa, osłonięty został specjalnymi wypustkami, chroniącymi nas przed płaską powierzchnią sprzętu. W kolejnej komorze znajdziemy dwie zapinane na rzep kieszonki na tablety lub klawiaturę a powyżej specjalny zaczep na słuchawki nauszne. Na prawym, wewnętrznym boku znajdują się dwie gumowe przejściówki na kable do kieszonek zewnętrznych. Dzięki nim możemy dla przykładu podpiąć urządzenia do powerbanków, by w trakcie transportu można było je podładować.

W trzeciej kieszonce otrzymujemy sporo miejsca na kable oraz zasilacze, a w ostatniej specjalną siateczkę na akcesoria oraz kieszonkę wypełnioną przegródkami na długopisy oraz pomniejsze elementy i dokumenty. Na lewej górnej ściance zamontowano odpinany zaczep na klucze. Jeśli chodzi o zewnętrzne kieszenie to znajdziemy je po dwie na stronę. Jedna znajduje się pod drugą i posiada zamknięcie zamkowe, z odwrotnym kierunku niż ta nad nią. Dzięki temu zamki nie będą na siebie nachodzić i zmylać nas swoim położeniem. Na samej górze, tuż przy głównym uchwycie plecaka, znajduje się specjalna kieszeń na okulary. Została ona należycie wzmocniona tworzywem sztucznym w taki sposób że świetnie chroni przed zgnieceniem lub zginaniem, nasze okulary.

Na plecach, znajduje się jeszcze jedna kieszonka. Jest ona zlokalizowana przy dolnej krawędzi plecaka i pozwala w niej ukryć małe ale wartościowe dla nas przedmioty. Daje ona też pewność że gdy będziemy nieść plecak na plecach to nie zostaniemy ograbieni z jej zawartości. Szelki zostały wyposażone w specjalne ściągacze do regulacji wysokości i oznaczone odblaskami. Pomiędzy nimi znajduje się specjalny klips, umożliwiający szczepienie obu szelek - paskiem oraz zamocowaniem dodatkowego akcesorium, np. gimbala. Wentylowana konstrukcja, świetnie znosząca skrajne warunki atmosferyczne w tym deszcz, niską temperaturę oraz błoto, idealnie nada się na biwaki oraz nagłe wypady na imprezy.

Belkin do szafy!

Choć uważam się za gracza i to nie byle jakiego, nie mam w standardzie noszenia ze sobą połowy swojego dobytku. Może być to uwarunkowane choćby tym że głównie gram na komputerze stacjonarnym w domu, a potrzebną elektronikę zabieram dopiero na dłuższe wyjazdy lub wypady ze znajomymi. Najczęściej jednak miejsce w plecaku zapełniam zakupami do domu, ubraniami do pracy oraz sprzętem recenzenckim który postanawiam zabierać ze sobą. W takich przypadkach potrzebuję dużo miejsca i cenię sobie ponad wszystko możliwość ergonomicznego rozlokowania takich dóbr. Podczas testów schowałem do szafy mój ulubiony plecak portalowy na rzecz recenzowanego produktu ... i teraz nie chcę do niego wracać :) Genesis Pallad 500 to świetny plecak dla każdego, komu zależy na dużej ilości miejsca oraz specjalnych kieszonkach tematycznych. Za plecak przyjdzie nam zapłacić na dzień dzisiejszy około 200zł i jak na taki standard, to cena jest świetna. Po testach wiem na pewno że sprawię sobie taki, gdyż mój obecny trochę się zużył i nie oferuje aż tylu udogodnień.