isoHunt zniknie z Sieci, 110 mln dolarów odszkodowania dla MPAA

isoHunt zniknie z Sieci, 110 mln dolarów odszkodowania dla MPAA

18.10.2013 11:21

Przez ponad 10 lat serwis isoHunt był jedną z czołowychwyszukiwarek i trackerów sieci BitTorrent, zwracając ponad 40 mlnwyników wyszukiwań miesięcznie i obsługując współdzielenie ponad 15petabajtów danych. Choć nigdy nie osiągnął takiej popularności jakThe Pirate Bay, to jednak wielu użytkowników uważało go za najlepszyserwis tego typu, lepiej uporządkowany i zawierający więcejinteresujących torrentów, niż konkurencja. Przy takiej popularnościniemożliwe było, by isoHunt nie wzbudził zainteresowania organizacjiantypirackich. Pierwszy pozew przeciwko twórcy serwisu, Gary'emuFungowi, został złożony już w 2006 roku, przez amerykańskiestowarzyszenie branży filmowej MPAA. Po latach prawnych przepychanek,antypiraci mogą świętować – isoHunt kończy swoją działalność.Według samego Gary'ego Funga, isoHunt nie był jaskinią piractwa,lecz jedynie niezależną wyszukiwarką, nie zawierającą żadnychrozpowszechnianych z naruszeniem prawa treści, w swojej esencjiniczym nie różniącą się od takiego Google. Jednak ta linia obrony wUSA już wcześniej okazała się nieskuteczna, w sprawie z 2005 rokuprzeciwko Groksterowi, a że amerykańskie prawo karmi sięprecedensami, to i w tym wypadku nie można było liczyć na inny wyrok.I tak właśnie było – wcześniejsze postanowienia sądówniższych instancji nie były dla twórcy isoHunt korzystne. Orzeczono,że jest on odpowiedzialny za umożliwianie naruszeń praw autorskich,tak więc sprawa przed sądem federalnym mogła dotyczyć co najwyżejwysokości odszkodowań, a prawnicy MPAA zapowiadali, że będąwnioskowali nawet o 600 milionów dolarów, i to mimo tego, że od kilkulat amerykańska wersja serwisu aktywnie filtrowała torrenty zgłaszanejako nielegalne. [img=isohunt]Tak więc Fung poddał się, na kilka tygodni przed planowanym na 5listopada rozpoczęciem procesu przed sądem federalnym w Los Angeles.Zawarłz MPAA ugodę, na mocy której serwis zostanie całkowiciewyłączony, płacąc przy tym właścicielom praw autorskich odszkodowaniew wysokości 110 mln dolarów.Wspomniana kwota odszkodowania, wynikająca z wcześniejszychwyroków, najprawdopodobniej jednak nigdy nie zostanie odzyskana.Prawnicy MPAA szacują, że na kontach firmy Funga prowadzącej isoHuntznaleźć będzie można w najlepszym razie 5 milionów dolarów. Nie tojest jednak najważniejsze – ma to być sygnał dla prowadzącychpirackie serwisy, że przestępstwo nie popłaca.Jak w oficjalnym oświadczeniu prasowym stwierdził przewodniczący MPAAChris Dodd, takie rozstrzygnięcie ma uzmysłowić wszystkimtym, którzy budują swoje biznesy wokół zachęcania, umożliwiania ipomagania innym w naruszaniu praw autorskich, że oni też dopuszczająsię tym samym naruszenia prawa i zostaną pociągnięci doodpowiedzialności za swoje nielegalne działania.Tym samym isoHunt dołącza do długiejlisty słynnych serwisów i usług P2P, które udało się zlikwidowaćantypirackim organizacjom. Porażka pirackich serwisów bierze sięjednak przede wszystkim ze względnego ubóstwa ich założycieli. Ci,którzy mają dość pieniędzy na prawników, działają nadal, jak np.YouTube, wykorzystywane do hostowania ogromnej ilościnielicencjonowanych materiałów audio i wideo. Google'owy serwis od2007 roku wydał już 100 mln dolarów na walkę przed sądem w sprawiewniesionej przezViacom. Z kolei niewielki startup Veoh, walczący przed sądem zUniversal Music, swoją sprawę wygrał – a mimo to kosztyprocesowe doprowadziły firmę dobankructwa.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)