Prolog
9 KWIETNIA, GODZ. 8:32DOM GEEK'AGDZIEŚ W ZAGŁĘBIU DĄBROWSKIM
Obudziwszy się Geek spojrzał za okno. Słońce świeciło, wietrzyk delikatnie kołysał drzewami niczym troskliwa matka kilkumiesięcznym dzieckiem do snu, w domku dla ptaków zawieszonym na jednej z jabłoni radośnie ćwierkały sikorki, a z pobliskich garaży dobiegały energiczne okrzyki "kurde Zenek, nie tak!". Zapewne mieszkańcy sąsiedniej ulicy rozpoczęli wiosenne porządki. Wszystko wskazywało na to, że zima na jakiś czas odeszła.