16 lat z robakami w Internecie Strona główna Aktualności04.11.2004 15:49 Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski 2 listopada minęła 16-ta rocznica pojawienia się pierwszego "robaka", który sparaliżował sieci komputerowe. W roku 1988 Robert Morris, 23-letni doktorant Massachusetts Institute of Technology, wpuścił do rodzącego się internetu 99 linii kodu, który w ciągu kilku godzin zablokował tysiące systemów. Aplikacja powstała, aby wykazać słabość zabezpieczeń systemu 4 BSD Unix. Morris chciał wytknąć luki w tworząc samopowielający się kod, który jednak z założenia nie miał być groźny. Niestety, w programie znalazł się błąd pozwalający na wielokrotne infekowanie tego samego komputera, co powodowało zawieszanie się systemów. Efekt: ponad 6 tys. zablokowanych komputerów. Przywrócenie normalnego funkcjonowania młodego wówczas internetu trwało przeszło tydzień, a pechowy informatyk trafił na ławę oskarżonych. Nie poszedł jednak do więzienia - skończyło się na pracach społecznych i grzywnie, być może dzięki koneksjom rodzinnym. Ojciec Morrisa był w tym czasie bowiem szefem zespołu badawczego... amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). "Wyczyn" z listopada 1988 r. na trwałe zapisał się jednak w historii branży komputerowej, choć pierwszym "robakiem" - użytym jednak wyłącznie w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych - był program Johna Shocha i Jona Huppa z Xerox PARC z roku 1982. Z dzisiejszej perspektywy podobne historie brzmią jak archaiczne dykteryjki, bo teraz kilka tysięcy zainfekowanych maszyn na nikim nie robi wrażenia, a wirusowe epidemie potrafią zatrząść działalnością firm na całym świecie. Cóż - postęp ma swoją cenę. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także ILOVEYOU: dwadzieścia lat od powstania pocztowego robaka 5 maj 2020 Kamil J. Dudek Oprogramowanie Bezpieczeństwo IT.Pro 40 16 TB SSD w laptopie, czyli sposób na małą serwerownię pod pachą 25 lut 2020 Jan Domański Sprzęt Biznes 42 Windows 10 ma 5 lat. Dziś działa w większości komputerów z "okienkami" 30 lip 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Biznes 93 Adobe Photoshop ma 30 lat. Są nowe funkcje w wersji na desktopy i iPady 20 lut 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie 74
Udostępnij: O autorze Kamil Cybulski 2 listopada minęła 16-ta rocznica pojawienia się pierwszego "robaka", który sparaliżował sieci komputerowe. W roku 1988 Robert Morris, 23-letni doktorant Massachusetts Institute of Technology, wpuścił do rodzącego się internetu 99 linii kodu, który w ciągu kilku godzin zablokował tysiące systemów. Aplikacja powstała, aby wykazać słabość zabezpieczeń systemu 4 BSD Unix. Morris chciał wytknąć luki w tworząc samopowielający się kod, który jednak z założenia nie miał być groźny. Niestety, w programie znalazł się błąd pozwalający na wielokrotne infekowanie tego samego komputera, co powodowało zawieszanie się systemów. Efekt: ponad 6 tys. zablokowanych komputerów. Przywrócenie normalnego funkcjonowania młodego wówczas internetu trwało przeszło tydzień, a pechowy informatyk trafił na ławę oskarżonych. Nie poszedł jednak do więzienia - skończyło się na pracach społecznych i grzywnie, być może dzięki koneksjom rodzinnym. Ojciec Morrisa był w tym czasie bowiem szefem zespołu badawczego... amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). "Wyczyn" z listopada 1988 r. na trwałe zapisał się jednak w historii branży komputerowej, choć pierwszym "robakiem" - użytym jednak wyłącznie w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych - był program Johna Shocha i Jona Huppa z Xerox PARC z roku 1982. Z dzisiejszej perspektywy podobne historie brzmią jak archaiczne dykteryjki, bo teraz kilka tysięcy zainfekowanych maszyn na nikim nie robi wrażenia, a wirusowe epidemie potrafią zatrząść działalnością firm na całym świecie. Cóż - postęp ma swoją cenę. Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji