liczba publikacji: 9pierwszy wpis: 25 Sierpnia 2016ostatni wpis: 18 Maja 2020
Domowe urządzenia wielofunkcyjne
Podczas podróży wypoczynkowej nad nasze polskie morze, wdaliśmy się w konstruktywną pogawędkę na temat oczyszczaczy powietrza. Rozmawialiśmy o aspektach za i przeciw posiadania takiego urządzenia w domu i jego funkcjach, a zaczynem tej pogawędki był wpis Krogulca o jednym z modeli marki Sharp.
Firmy Lanberg nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Wiadomo od lat że zajmuje się ona produkcją szeroko rozumianych peryferii do rozbudowy sieci aktywnej oraz pasywnej. Jako nieliczna z tego rodzaju marek, postanowiła również sprawdzić się w nieco odmiennej gałęzi gospodarki jaką są proste rozwiązania do mieszkań i domów. System ten ma za zadanie ułatwić korzystanie z domowych rozwiązań i zapewnić nam dodatkowe, niezawodne i w miarę tanie - bezpieczeństwo. Pod koniec zeszłego roku opisywałem wam swoje wrażenia z użytkowania gniazdka podtynkowego
Prawie miesiąc temu na moim warsztacie wylądował router marki Lanberg, przeznaczony na testy. Jakoś nigdy nie pałałem miłością do takowych urządzeń, mimo że korzystam z nich już od wielu lat. Po prostu w temacie sieci oraz łączności jestem totalnym laikiem i nie mam za bardzo parcia do przyswajania nowości w tej dziedzinie. Ale pech chciał i musiałem spróbować.
Ile razy to już na moim blogu opisywałem dostępne na rynku elektroniki cudeńka. Często zdarzało się że miałem do czynienia z niskiej jakości sprzętem który mimo wszystko jakoś wpasowywał się w dedykowaną niszę, uzupełniając widoczne braki w asortymencie sklepów. Tym razem na testy dostałem coś z goła innego, względem poprzednich sprzętów - gniazdko podtynkowe. Dokładnie rzecz biorąc model AC-WS01-USB2-E, którego nazwa nie jest zbyt wyrafinowana ;/
Firma Lanberg podobnie jak TP-Link, zdecydowała się wypuszczać dodatkowo inne sprzęty niż akcesoria sieciowe.
Z marką iRobot mam możliwość współpracować już od połowy 2016 roku, kiedy będąc z żonką na wakacjach w Dziwnowie, natrafiliśmy na ich firmowe stanowisko na plaży. Wtedy też udało się załatwić do testów robota sprzątającego Roomba 886. Mogąc sprawdzić jak to urządzonko pracuje w zaciszu domowym, tuż po jego testach nabrałem ochoty (za namową szanownej małżonki) na zakup takiego cudeńka.
Całkiem niedawno otrzymałem możliwość przetestowania nieco odmiennego tematycznie sprzętu z jakim możemy spotkać się czytając recenzje portalowe. Wizja sprawdzenia urządzenia oraz napisanie o nim recenzji, nieco gryzła się z dotychczasowymi ale postanowiłem dać jej szansę gdyż w końcu to też robot ... lecz tym razem kuchenny. W moje ręce dostał się tzw. następca Thermomix'a znanego ze swojej wielozadaniowości oraz pomocy podczas przygotowywania potraw.
Mam na myśli tytułowy Mycook firmy Kohersen.
Prawie pół roku temu na moim blogu recenzowałem robota sprzątającego Roomba 886 firmy iRobot. Muszę przyznać że było to urządzenie bardzo przydatne do utrzymywania czystości w mieszkaniu, choć przydałoby się jemu więcej funkcji a cena mogłaby być nieco niższa. Ostatnimi czasy, za namową żonki zdecydowałem się odezwać ponownie do producenta z prośbą otrzymania modelu mopującego podłogi.
Od jakiegoś czasu zabierałem się za poszukiwania lampy biurkowej. Ta którą obecnie posiadałem dawała nieco za dużo światła, bez możliwości jego regulacji. Poszukiwałem lampy z możliwością regulacji natężenia światła, o minimalistycznym wyglądzie oraz z prostym i intuicyjnym sterowaniu. Kilka tygodni temu znalazłem wzmiankę że marka Xiaomi postanowiła wraz z Philipsem skupić się na rynku oświetleniowym. Chodziło głównie o wyprodukowanie tanich a zarazem przyjaznych oczom urządzeń oświetleniowych. Tak natrafiłem na model
W dzisiejszej recenzji mam przyjemność przedstawić wrażenia z kilkudniowych testów domowego robota odkurzającego. Dzięki życzliwości firmy iRobot, otrzymałem model Roomba 886. iRobot to amerykańska marka zajmująca się konstruowaniem oraz tworzeniem wyspecjalizowanych robotów do walki, obrony jak i do zastosowań domowych.