Radeon HD6770/50, czyli co daje nam AMD.

Od dawna fani kart graficznych AMD ( już nie ATi) czekają na premierę nowych radeonów która zbliża się wielkimi krokami. Nowe "cacka" mają się ukazać jeszcze w październiku tego roku. Niestety oficjalnie AMD nie podało żadnych informacji na temat specyfikacji nowych kart graficznych.

Niedawno jeden z użytkowników internetowego forum PCinlife opublikował specyfikacje 2 radonów które mają być sprzętem dla "szarego Kowalskiego". Mowa o modelach HD6770 i HD6750. Jeżeli specyfikacja okaże się prawdziwa to będziemy mieli wielki skok wydajności.

Przejdźmy do rzeczy - Radeon HD 6770 ma otrzymać 320 klastrów cieniujących VLIW-4, co nam daje łącznie 1280 procesorów strumieniowych, magistralę pamięci o szerokości 256 bitów, 64 jednostki teksturujące oraz 32 ROP‑y. Dzięki rdzeniowi którego takty będą wynosić 900MHz, jego teoretyczna wydajność obliczeniowa ma wynosić 2,304 TFLOPS'a. Nowy radeon będzie się plasował między HD5850 - 5870

Jego brat HD6750 będzie posiadał 280 klastrów cieniujących VLIW-4 (1120 procesorów strumieniowych). 56 jednostek teksturujących oraz 32 ROP‑y. Dobrą wiadomość mamy także dla osób które nie lubią płacić dużych sum za prąd. Radeon 6750 w spoczynku ma pobierać jedynie 20W, a jego brat o 3W więcej. Pod pełnym obciążeniem karty mają pobierać 114 i 140W. Nowe radeony nadal będą produkowane w 40nm.

Czego możemy oczekiwać ? Nowe radki na pewno będą wydajniejsze niż poprzedniej generacji. Ale czy będzie to produkt doskonały ? Czeka nas powtórka z HD2xxx, czy może HD5xxx ? Na te pytania jest odpowiedź - Okaże się w październiku :)