Przyszłość jest teraz. Interaktywne monitory zmieniają naukę i organizację pracy

Oglądając futurystyczne filmy nie sposób nie trafić na sceny, w których występują interaktywne monitory. Klasyką jest tu „Raport mniejszości”, w którym Tom Cruise obsługuje holograficzny ekran z pomocą specjalnych rękawiczek. Wiele wynalazków z tego filmu jest już obecnych w naszym życiu. Samochody jeżdżące (albo przynajmniej parkujące) bez kierowców są już obecne na rynku, trwają prace nad wyświetlaczami holograficznymi, biometria dotarła do banków, a reklamy kierowane są obecne niemal na każdym kroku.

Ekrany dotykowe także są już codziennością – nawet takie ogromne, na których można zilustrować dochodzenie, wyświetlić prezentację lub pracować grupowo. Najlepiej znanym przykładem takiego urządzenia jest prawdopodobnie komputer Surface Hub Microsoftu, ale nie jest on łatwo dostępny. Monitory firmy Newline Interactive za to wyznaczają kierunek, w jakim mogą pójść biura, szkoły i wiele innych miejsc, w których ludzie muszą współpracować. Dochodzenie kryminalne na takim monitorze interaktywnym także prezentowałoby się spektakularnie, a dane z niego można udostępniać na inne urządzenia, tak samo, jak na pady w serialach „Star Trek The New Generation” czy „Deep Space Nine”. Wizja przyszłości scenarzystów Sci-Fi jest realizowana na naszych oczach i jest bardzo praktyczna.

dobreprogramy: Do czego wykorzystywane są ekrany interaktywne? To zamiennik tablicy, projektora, czy coś więcej?

Robert Pusz, Eastern European Regional Sales Manager w Newline Interactive: Monitory dotykowe (interaktywne) wykorzystywane są na różne sposoby. Aktualnie najbardziej rozpowszechnione są w edukacji. Monitory to kolejna generacja urządzeń interaktywnych i zastępują w szkołach tablice interaktywne. (więcej o tablicach interaktywnych tutaj, red.)

Drugim pod względem popularności zastosowaniem są spotkania, gdzie monitor służy do wyświetlania i współdzielenia treści między urządzeniami, edytowania oraz rozsyłania wyników pracy do uczestników spotkania. Mogą to być spotkania między pracownikami na miejscu w firmie, ale również wideokonferencje, czyli spotkania na odległość. Ponieważ mówimy o spotkaniach, dotyczyć to będzie sektora biznesowego, publicznego, dla urzędów, wojska czy służby zdrowia itd., nie wyłączając spotkań między nauczycielami i wykładowcami.

Monitory dotykowe oferują znacznie więcej od tablic interaktywnych. Zacznijmy od tego, że instalacja monitora jest znacznie prostsza od instalacji tablicy interaktywnej z projektorem. Jakość obrazu jest nieporównywalna na korzyść monitora. Na dodatek nie ma kosztów eksploatacyjnych jak w przypadku projektorów, gdzie co pewien czas konieczne jest zakupienie nowej lampy. Użytkownicy nie mają tego problemu, gdy używają monitorów.

To były kwestie sprzętowe. Naprawdę istotna zmiana zachodzi w przypadku codziennej pracy na popularnych aplikacjach dzięki wsparciu technologii dotykowej Newline dla Windowsa 10 i Office365.

W jakim stopniu dla monitorów Newline konkurencją są interaktywne tablice czy projektory?

Po pierwsze, Newline ma w ofercie tablice interaktywne i jesteśmy światowym liderem, z około 30 proc. udziałem rynkowym. Jednak to monitory dotykowe są dziś najważniejsze w naszej ofercie. Światowy udział rynkowy w interaktywnych monitorach dotykowych to 17 proc. (FullHD i 4K), ale już 44 proc. jeśli wziąć pod uwagę tylko 4K . Projektory interaktywne mają swoich odbiorców, ale w Europie i motywacje zakupowe są inne niż w przypadku monitorów dotykowych.

Monitor jest prosty w instalacji, uniwersalny w zastosowaniu, nie zaświeci w oczy jak projektor, gdy stoimy przy ekranie. Dodatkowo nie szumi, co jest uciążliwe, jeśli pracujemy z nim wiele godzin jak nauczyciele. Co do tablic interaktywnych, monitory dotykowe to taka nowsza technologicznie wersja tablicy interaktywnej, więc je po prostu zastępują.

Ekrany Newline Interactive są kierowane przede wszystkim do biznesu i edukacji, czy znacie jakieś nieszablonowe zastosowanie swojego sprzętu?

Są przypadki zastosowania monitorów dotykowych do kierowania procesami produkcyjnymi. Jeden z największych koncernów samochodowych przebudował sterowanie procesem produkcyjnym, wyeliminował dokumentację papierową i różnorakie urządzenia opierając wszystko o aplikację obsługiwaną monitorami dotykowymi. Dla wszystkich w fabryce było to duże uproszczenie. No i coś, co pewnie nie jest niespodzianką – jedna z przodujących firm zajmujących się rekrutacją zakupiła monitory Newline serii X (mają wbudowane urządzenia do wideokonferencji), aby móc prowadzić rekrutację na odległość.

W jakim kierunku rozwijają się interaktywne monitory?

Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia. W mojej ocenie monitory idą drogą smartfonów, z tym że zachowają swoją tożsamość jako produkty do prowadzenia spotkań i szkoleń. Spodziewamy się coraz większych możliwości software'u i hardware'u. Już dziś monitory Newline dzięki swojej kompatybilności z Office 365 czy narzędziami Windows Ink czynią pracę na spotkaniach znacznie prostszą i oszczędzają olbrzymią ilość czasu, wpływając na efektywność organizacji.

**Wiemy jakie cechy ma mieć ekran telewizora, a jakie matryca laptopa. Czym musi wyróżniać się ekran monitora interaktywnego i jakie matryce są stosowane? **

Matryca LCD, rozdzielczość 4, odświeżanie 60 Hz o optymalnym kontraście 350-370 cd/m2. Należy tu wspomnieć, że jest tylko kilku producentów paneli LCD, natomiast producenci monitorów dokładają swoje moduły odpowiadające za dotyk, wcześniej odpowiednio oprogramowane. W przypadku Newline dokładamy jeszcze OPTICAL BONDING.

Żeby była jasność, wszyscy używamy tych samych paneli, różnice między nimi są minimalne i niewidoczne dla użytkowników. Część właścicieli marek podkręca jasność, aby poprawić specyfikację, nie zawsze pisząc prawdę. Np. 500 cd/m2 i 50 tys. godzin żywotności monitora za 10 000 zł można wsadzić między bajki. Rada dla osób szukających monitora: prawdziwą różnicę robi OPTICAL BONDING, reszta to tylko gra liczb i marketingowy slogan, niestety niemożliwy do zweryfikowania.

Co to jest Optical Bonding?

To technologia, którą wprowadziliśmy jako pierwsi i jedyni do powszechnej oferty monitorów. Polega na tym, że zamiast tradycyjnego zestawu szyby i panelu LCD, które rozdzielone są pustą przestrzenią, mamy szybę sklejoną na stałe z panelem LCD. Dzięki temu mamy prawdziwy kąt widzenia 178°, dlatego uczestnicy spotkania mogą stać wokół monitora bez konieczności przesuwania się do środka z tego powodu, że nie widzą treści.

Powszechnie używana technologia nie daje kąta widzenia 178°, mimo takich zapisów w specyfikacji. Panel LCD jest umieszczony głębiej za szybą, a przerwa między powierzchnią szyby a panelem LCD wynosi ok. 8 mm. Stąd maksymalny kąt, o jakim możemy mówić to ok. 150 stopni bądź mniej. Zmusza to do przesuwania się uczestników spotkania do środka, aby mogli wszystko dobrze widzieć.

Drugą sprawą jest to, że w tradycyjnej technologii ze względu na odległość między powierzchnią szyby (po której piszemy) a samym panelem LCD mamy wrażenie pisania „w powietrzu”. To nie dotyczy monitorów z OPTICAL BONDING. Tu odległość wynosi 2 mm, więc piszemy jak po samym panelu LCD. Różnica w precyzji pisania jest ogromna. Gwarantuję, że jeśli ktoś spróbował OPTICAL BONDING, nie chce wracać do klasycznej technologii.

Trzecia kwestia to odzwierciedlenie kolorów i jakości obrazu w ogóle. Wśród monitorów dotykowych tylko OPTICAL BONDING minimalizuje efekt dyspersji do stopnia niezauważalnego. Na koniec, monitory z OPTICAL BONDING są 15-25 kg lżejsze od tradycyjnych. Zmniejsza to znacząco wymagania instalacyjne dotyczące nośności ścian, co ma znaczenie, kiedy większość ścian jest gipsowo-kartonowa.

Jak rozpoznawany jest dotyk? Co kryje się pod nazwą IR Technology?

Dotyk IR to technika wykorzystująca podczerwień, emitowaną przez diody. Po jednej stronie mamy nadajniki a po drugiej odbiorniki, w poziomie i pionie. Przecięcie wiązki niewidocznego dla ludzi światła pozwala ustalić pozycję pisaka czy ręki. Co ważne, monitor odróżnia pisak od palców i przy obsłudze dotyku może interpretować prawidłowo 20 punktów.

Monitory mają własne oprogramowanie. Jaki to system i jakie ma możliwości? Czy są dla nich aplikacje? Co można personalizować?

Monitory Newline są dwusytemowe. Pierwszy to Smart System. Faktycznie jest to komputer bazujący na Androidzie, z większością funkcji tegoż systemu. Zawiera bardzo dużo użytecznych aplikacji, z możliwością połączenia z dyskami w chmurze, FTP czy siecią lokalną. Kalendarz związany z kontem Google daje możliwość zdalnego zarządzania czasem pracy monitora i rezerwacji sali konferencyjnej. System możemy w szeroko rozumiany sposób spersonalizować.

Monitory interaktywne mają też szerokie możliwości łączności. Każdy monitor z serii TRUTOUCH VN na przykład ma gniazda USB i HDMI z przodu, z tyłu i z boku, ponadto ma gniazdo Display Port, wyjście liniowe, SPIDF i HDMI, 2 gniazda ethernetowe (wejście i wyjście) oraz port RS232. Monitory dostępne są w wariantach 65, 75 i 86 cali.

Drugi system (opcjonalny) to złącze OPS (Open Pluggable Specification), do podłączenia komputera PC. Wtedy możemy korzystać z systemów Windows i Linux. Te systemy otwierają nieograniczone możliwości dla konfiguracji monitora z infrastrukturą firmy, urzędu czy szkoły. Co ważne, administratorzy konfigurują je tak samo, jak każdy inny PC w swojej organizacji. Używamy fabrycznych złączy OPS, dlatego można w nich stosować standardowe komputery OPS, bez konieczności kupowania dedykowanych, zwykle droższych komputerów.

W środku zapewne kryje się komputer. Jaki?

O komputerze bazującym na Androidzie już wspomniałem. W segmencie komputerów OPS PC, mamy dostępne konfiguracje z procesorami i3/i5/i7, z 4 i 8 GB RAM-u z możliwością samodzielnego rozbudowania nawet do 32 GB. Dostępne są dyski HDD 500 GB oraz SSD 128 i 256 GB. Wszystkie komponenty są standardowe. Rozbudowa OPS w przyszłości o większą pamięć czy inny dysk nie stanowi problemu.

Jaki projekt wdrożony w Polsce był najciekawszy?

Projektów jest bardzo dużo. Jednak proces pozyskiwania zgód na publikacje nazwy firm i danych dotyczących projektu jest czasochłonny, a czasami niemożliwy, stąd na razie nie mogę posługiwać się konkretnymi danymi. Jeden z projektów u kolejnego z dużych koncernów samochodów obejmował wyposażenie sal konferencyjnych, gdzie monitory w konfiguracji ze ścianą wideo i systemem wysokiej jakości dźwięku mogły wyświetlać na różne sposoby i w różnych konfiguracjach materiały, na których pracują uczestnicy spotkań. Było to prawdziwe wyzwanie, gdyż monitory Newline musiały być zestawione w wieloma urządzeniami wielu producentów, sterowane przez RS232 na miejscu i zdalnie. Do tego doszła kwestia bezpieczeństwa i wymogów stawianych przez centralę koncernu. Zdaliśmy ten egzamin.

Czy polski rynek jest już na tyle rozwinięty, że dostrzega potrzebę stosowania rozwiązań opracowywanych przez Newline?

Edukacja na pewno tak. Jesteśmy już liczącym się udziałowcem rynku. Szacujemy swój udział na 10-20 proc. Mając na uwadze, że marka jest w Polsce od 3 lat, to bardzo dużo. Nie byłoby to możliwe bez sprawnie działającej dystrybucji, za co muszę podziękować dystrybutorom i wszystkim resellerom.

Paradoksalnie sektor biznesowy jest w tyle za edukacją. Dotyczy to wszystkich producentów, nie tylko Newline. Uważam jednak, że jesteśmy produktowo najlepiej przygotowani do rynku biznesowego. Chodzi tu o naszą technologię panelu OPTICAL BONDING, która daje nieosiągalną do tej pory jakość obrazu na monitorze dotykowym. Pisanie odręczne jest bardzo naturalne, a ruch kursora bez jakichkolwiek opóźnień.

Monitory Newline są kompatybilne z Windowsem 10 (Windows Ink) i Office 365 w stopniu niespotykanym u konkurencji. Obsługujemy najwięcej gestów. Używając monitorów Newline, pracujemy na wcześniej wymienionych aplikacjach, a wyniki pracy rozsyłamy w formie plików natywnych (np. arkusz Excela z naniesionym wewnątrz notatkami). Nigdy więcej zrzutów ekranów. Zanim zrzuty ekranów stały się popularne, myśmy je unicestwili.

Czy firmy w Polsce chętnie wybierają monitory interaktywne? Jaki jest odsetek wybierających produkty Newline?

Interaktywny monitor dotykowy to najlepsze rozwiązanie dla sali konferencyjnej. Uniwersalny, z wieloma portami dla podłączenia różnych urządzeń, z dostępną prezentacją bezprzewodową (AirPlay, Miracast i inne standardy, red.). Technologia OPTICAL BONDING, rozdzielczość 4K i optymalny kontrast (zbyt wysoki kontrast nie jest dobry do pracy przy monitorze) dają wszystko, czego potrzeba do wysokiej jakości wyświetlania treści i nawet wielogodzinnej pracy przy monitorze. Unikalna obsługa gestów i kompatybilność z Windowsem 10 oraz popularnymi aplikacjami biurowymi czynią pracę sprawną, oszczędzają czas i przenoszą nas na inny, wcześniej nieosiągalny poziom pracy. Nie są to puste hasła, to naprawdę ma miejsce.

Na ten moment największe zainteresowanie monitorami dotykowymi wykazuje Edukacja i jest to trend światowy. Problemem jest budżet, nie pomaga brak narzuconego odgórnie systemowego podejścia w polskiej Edukacji (takie podejście widać w Wielkiej Brytanii, red.).

W sektorze Publicznym i Biznesie problem są przyzwyczajenia. Praktyka wskazuje, jak ktoś zacznie używać monitorów dotykowych, nigdy nie wraca do tablic, monitorów LFD czy telewizorów jako sposobu prezentacji treści. Monitor dotykowy nie ma sobie równego w swojej prostocie i uniwersalności.