Retrociśnienie cz. 6
Mniej więcej tydzień temu pozwoliłem sobie zaprezentować aktualną sytuację na rynku retro sprzętów jeśli chodzi o używane komputery marki Amiga. Zgodnie z założeniem teraz przyszła pora na analizę tego, co do owych Amig możemy podłączyć/wczytać/ zamontować itd.
Raz jeszcze zwracam uwagę, że rekonesans przeprowadzałem w połowie maja, część lub nawet większa część przedstawianych przeze mnie ofert może być już nieaktualna. Niestety, mimo chęci człowiek nie zawsze ma możliwości aby szybko coś zredagować.
No dobrze, to co ciekawego oferują sprzedawcy na Allegro jeśli chodzi o dodatkowy osprzęt do komputerów Amiga?
Może karta turbo firmy Elbox z 4MB do A1200? Cena? Bagatelka - jedyne 450pln jeżeli zaczniesz licytować. Jeżeli ktoś chciałby skorzystać z opcji "Kup teraz" musi wyasygnować o 100pln więcej.
Drożyzna? Eeeee tam, bywały droższe rozszerzenia i w niekoniecznie lepszym stanie. Swoją drogą, rozszerzenia pamięci czy karty turbo do modelu 1200 osiągną niedługo ceny samych komputerów...
Wspominałem coś o drożyźnie? Hmmm... to może fabrycznie nowa myszka kulkowa z logo "Amiga" za niecałe 200pln? (sic!!!)
Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że dany towar jest wart tyle ile klient jest w stanie za niego zapłacić ale dwie "stówki" za myszkę, nawet nówkę sztukę, wydaje mi się lekkim przegięciem. Może jednak nie mam racji? Jeżeli taki sprzęt w chwili obecnej jest wart 200pln to ile będzie wart za lat, dajmy na to, 10? Wobec tego może to doskonała lokata kapitału? Kto wie... ;)
Jeśli klient zdecyduje się na myszkę, to może i joystick się przyda? Wprawdzie nie nowy ale z logo "Commodore" i w pełni sprawny! Do tego przypasuje nie tylko do przyjaciółki ale i do poczciwego komodorka (C‑64).
Cena zwala z nóg ale taki joystick to na prawdę rodzynek na rynku retro! Pamiętam, że miałem dwie takie sztuki jeszcze przy C‑16. Co do ich jakości, to jednak trudno mi się wypowiadać, tym bardziej, że było to wiele lat temu.
Co jeszcze...? Może procesor Motoroli MC68030 do A1200 taktowany zegarem 50MHz + koprocesor matematyczny + MMU? Niecałe 200pln więc jak za darmo ;)
Jest i coś interesującego dla entuzjastów A500! Kontroler dysku twardego A2091 wraz z dyskiem. Nie najtańszy bo kosztuje aż 549pln ale to unikat. Pamiętam, że tego typu przystawki do "pięćsetki" były w latach 90tych rzadkie i potwornie drogie.
Dopinało się je z boku do szyny procesora, niestety, osobiście nigdy nie miałem z takim urządzeniem do czynienia - czy to chodzi o napęd HDD czy CD (A570). Chętnie pobawiłbym się takim cudem ale ta cena... Owszem, jestem fanem i interesuję się szeroko pojętym retro sprzętem ale wszystko ma swoje granice.
OK, kwestię komputerów i sprzętu do nich mamy załatwioną - jak natomiast wygląda sytuacja software'owa? Przede wszystkim trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że oprogramowania jest znacznie mniej niż sprzętu. Nie liczę w tym momencie dziesiątków ogłoszeń z używanymi dyskietkami bo zarówno ich stan jest mocno niepewny (często wspominają o tym sami sprzedający) jak i legalność zawartych na nich programów bywa dyskusyjna.
W każdym razie z legalnego softu rzucił mi się w oczy jedynie XCopy w nieco zaporowej cenie 240pln oraz cała masa gier.
Doprawdy, co do tych ostatnich to byłem mocno zdziwiony bo zdarzały się niesamowite perełki, żeby nie być gołosłownym, np. Death or Glory w wersji BOX, niestety, z ceną przyprawiającą o ból głowy...
Dało się także zauważyć piękne, BOX'owe wydania Ballistic Diplomacy czy Christoph Kolumbus. Ceną powalał jednak Heretic II firmy Activision, oczywiście także w wersji BOX. Jednak 579pl, które za tę grę zażyczył sobie sprzedający to jakaś abstrakcja! Ostatecznie to kwota za którą można kupić całkiem ładną Amigę 500!
Dla mnie zaskakującym faktem jest znaczna podaż oryginalnych gier, bardzo często w atrakcyjnym stanie wizualnym i technicznym. Wykopki wśród handlarzy muszą być widać nad wyraz owocne... ;)
I to tyle - na koniec pozostawiam jedynie spis treści serii Retrociśnienie.