Stwierdził, że SI zyskała "świadomość". Google podjęło ostateczną decyzję

Stwierdził, że SI zyskała "świadomość". Google podjęło ostateczną decyzję

Inżynier Google twierdzi, że SI zyskała świadomość
Inżynier Google twierdzi, że SI zyskała świadomość
Źródło zdjęć: © YouTube
Konrad Siwik
24.07.2022 13:32, aktualizacja: 24.07.2022 14:17

Google zwolniło Blake'a Lemoine'a, inżyniera, który twierdzi, że sztuczna inteligencja LaMDA opracowana przez firmę zyskała świadomość. Lemoine wyszedł publicznie ze swoimi obserwacjami w zeszłym miesiącu, ku zdenerwowaniu pracodawcy i innych badaczy SI.

Blake Lemoine inżynier, który ostatnie siedem lat spędził w Google, pracując m.in. nad sztuczną inteligencją, został zwolniony – donosi Alex Kantrowitz z newslettera Big Technology. Informacja ta została rzekomo przekazana przez samego Lemoine'a podczas nagrywania podcastu, który nie został jeszcze upubliczniony. Google potwierdziło jego zwolnienie na prośbę serwisu:

"Jak podkreślamy w naszych Zasadach AI, traktujemy rozwój AI bardzo poważnie i pozostajemy zaangażowani w odpowiedzialną innowację. LaMDA przeszła przez 11 odrębnych przeglądów, a na początku tego roku opublikowaliśmy pracę badawczą szczegółowo opisującą pracę włożoną w jej odpowiedzialny rozwój. Jeśli pracownik dzieli się obawami dotyczącymi naszej pracy, tak jak zrobił to Blake, poddajemy je szczegółowej analizie. Uznaliśmy twierdzenia Blake'a, że LaMDA jest czująca, za całkowicie bezpodstawne i pracowaliśmy nad wyjaśnieniem tego przez wiele miesięcy. Te dyskusje były częścią otwartej kultury, która pomaga nam wprowadzać innowacje w sposób odpowiedzialny. Szkoda więc, że pomimo długiego zaangażowania w ten temat, Blake nadal zdecydował się uporczywie naruszać jasne zasady dotyczące zatrudnienia i bezpieczeństwa danych, które obejmują potrzebę ochrony informacji o produkcie. Będziemy kontynuować nasz staranny rozwój modeli językowych i życzymy Blake'owi wszystkiego dobrego".

Lemoine, który był częścią projektu Google Responsible AI, w zeszłym miesiącu udał się do Washington Post z twierdzeniem, że jeden z systemów firmy rzekomo zyskał zdolność odczuwania. Sztuczna inteligencja LaMDA (Language Model for Dialogue Applications) została publicznie zaprezentowana przez Google w zeszłym roku jako sposób na lepsze naśladowanie przez komputery otwartej rozmowy.

Inżynier w rozmowie z serwisem Wired pokusił się nawet o stwierdzenie, że "LaMDA jest osobą". Po wygłoszeniu tych oświadczeń – najwyraźniej bez upoważnienia ze strony Google – Lemoine został początkowo przeniesiony na płatny urlop administracyjny. Gigant technologiczny w sprostowaniu przekazanym Washington Post podkreślił, że jego SI nie jest w żaden sposób świadoma.

Konrad Siwik, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)