Wybierasz procesor Intel 12. generacji? Kup odpowiednią płytę główną
Procesory 12. generacji Intel Core na stałe zagościły już na naszym rynku. Za niedługo stuknie im w zasadzie roczek i na szczęście nabyć możemy je już w naprawdę sensownych kwotach. To samo tyczy się również płyt głównych z gniazdem LGA 1700, w skład których wchodzą chipsety H610, B660, H670 oraz Z690. Tylko na co zwracać uwagę przy wyborze konkretnego modelu?
Płyty główne od bardzo dawna dzielone są na segmenty. Wśród nich znajdziemy typową budżetówkę, jak i najbardziej wypasiony hi-end. Nic nie stoi na przeszkodzie - ze względu na kompatybilność-, by sparować najtańszą, bazującą na chipsecie H610 płytę główną z najwydajniejszym procesorem pokroju Core i9, bo całość po prostu działać będzie, ale na pewno nie optymalnie i z tego też powodu powinniśmy tego unikać. Najprostszym rozwiązaniem wydaje się być dobór płyty głównej do procesora ze względu na półkę wydajnościową – na przykład H610 do Core i3, B660 do Core i5 czy Z690 do Core i9, ale niestety temat jest nieco bardziej skomplikowany i przed zakupem warto się nad nim pochylić.
Jaki chipset w płycie głównej?
Zacznijmy może od najtańszych płyt głównych pod procesory Intel Core 12. generacji. Te wyposażone są w chipset H610, który jest najbardziej podstawowy ze wszystkich oferowanych. Z oczywistych względów znajdzie zatem zastosowanie w najbardziej budżetowych zestawach komputerowych do domu lub biura, gdzie najzwyczajniej w świecie nie potrzebujemy w zasadzie niczego więcej. Chipset H610 może obsłużyć 10 portów USB (w tym 2x USB 3.2 Gen. 2 5 Gbps) lub po prostu 10x USB 2.0. Nie obsługuje on standardu PCIe 4.0 i skorzystać możemy co najwyżej z kart graficznych i dysków SSD bazujących na PCIe 3.0. W biurowym komputerze nie jest to jednak żaden problem. Płyta główna z chipsetem H610 to dobry wybór do procesora Core i3 12. generacji.
B660 to chipset ze średniej półki. Otrzymujemy bowiem nawet 12 złącz USB (w tym dwa USB 3.2 Gen 2x2 o przepustowości 20 Gbps), obsługę urządzeń PCIe 4.0, możliwość łączenia nośników danych w systemie RAID (SATA) oraz podkręcania pamięci RAM. Takie płyty, w zależności od modelu oczywiście, w pełni nadadzą się do zestawu komputerowego dla graczy ze średniej półki, bazujących na procesora Intel Core i3, i5 lub i7 12. generacji.
Chipset H670 to nieco bardziej rozwinięta wersja B660 i choć w nazwie widnieje literka H, sugerująca, że mamy do czynienia z czymś lepszym od H610, ale gorszym od B660, tak nie jest. H670 oferuje bowiem wszystko to, co B660, ale dodatkowo więcej portów USB, wsparcie dla RAID PCI Express oraz 24, zamiast 14 linii PCIe. Po płyty główne wyposażone w ten chipset powinni zatem sięgać ci, dla których funkcjonalność B660 jest zbyt mała.
W chipset Z690 wyposażono najbardziej wypasione płyty główne na rynku, które skierowane są dla procesorów Core i5 z literką K, Core i7 z literką K oraz Core i9 z literką K. To dzięki Z690 będziemy w stanie podkręcić nie tylko pamięć RAM, ale również sam procesor i oprócz wszystkich wspomnianych wcześniej rzeczy, oferuje 14 portów USB i 28 linii PCIe.
Jaka płyta główna do procesora Intel Core 12. generacji?
Tak, jak już wspomnieliśmy wcześniej, płyta główna wyposażona w chipset H610 powinna wylądować w budżetowym, najbardziej podstawowym zestawie komputerowym wyposażonym w procesor Intel Core i3. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by takowy zestaw sparować z dedykowaną kartą graficzną i na sprzęcie tym grać w gry, ale jednak istnieje coś znacznie lepszego. Coś, co zagwarantuje optymalną wydajność w tych właśnie zastosowaniach. Tak czy owak, podstawową płytą z chipsetem H610 może być na przykład MSI Pro H610M-B DDR4, którą wyposażono w podstawową sekcję zasilania, dwa banki na pamięć RAM oraz całą gamę złącz, która powinna wystarczyć do podstawowych zastosowań biurowych.
Płyta główna dla graczy
W średniej półce zaczyna się już robić naprawdę tłoczno, bo choć po pierwszy wspomniany wyżej (H610) model płyty głównej sięgają zazwyczaj tylko najmniej wymagający, na B660 patrzą ci, którzy wymagają od sprzętu nieco więcej i takich ludzi jest aktualnie naprawdę sporo. Płyty wyposażone w chipset B660 dla procesorów Intel Core 12. generacji – na przykład MSI MAG B660M Bazooka DDR4, MSI MAG B660M Mortar WiFi DDR4 lub MAG B660 Tomahawk WiFi DDR4, zagwarantują optymalne działanie zdecydowanej większości procesorów Intel Alder Lake, choć należy tu wspomnieć, że bez literki K (brak możliwości podkręcania procesora). Wszystkie wymienione powyżej mają rozbudowaną i dodatkowo chłodzoną sekcję zasilania, cztery wejścia na pamięć RAM, złącza M.2 PCIe oraz całe mnóstwo USB i czasem nawet wbudowaną kartę sieciową WLAN. Płyty te świetnie będą współpracowały z procesorami Core i3 12100F, Core i5-12400F, Core i7-12700F czy nawet Core i9-12900F.
Wysoka półka dla najbardziej wymagających
Chipset Z690 zarezerwowany został dla najbardziej wymagających, którzy chcą zakupić przede wszystkim procesor Intel Core 12. generacji z literką K na końcu, a więc Core i5-12600K, Core i7-12700K lub Core i9-12900K. Wynika to z tego, że Z690 umożliwia podkręcenie procesora, co wraz z rozbudowaną sekcją zasilania (dodatkowo chłodzoną), zaoferuje maksymalną wydajność jednostki centralnej. Bardzo dobrą płytą pod takie procesory jest wspomniana wcześniej MSI MAG Z690 Tomahawk WiFi DDR4, która dzięki 16-fazowej sekcji zasilania (70-amperowej) i odpowiedniemu chłodzeniu pozwoli rozwinąć skrzydła najwydajniejszym procesorom na rynku, dla których pobór prądu na poziomie 240 W nie jest niczym zaskakującym.
Płyty główne na każdą kieszeń
Jak widać premiera procesorów Intel Core 12. generacji zbiegła się w czasie z premierą płyt głównych bazujących na gnieździe LGA 1700 i różnych chipsetach. Niezależnie zatem od tego, czy składamy nowoczesny komputer biurowy, zestaw do gier ze średniej półki, czy najbardziej wypasionego peceta naszych marzeń, wybór jest prosty. Pamiętajmy – funkcjonalna płyta główna z dobrą i chłodzoną sekcją zasilania to podstawowy element każdego zestawu oraz furtka bezpieczeństwa do wprowadzania przyszłych modernizacji. Nie warto na niej zbytnio oszczędzać, bo może się okazać, że to właśnie ona powodować będzie problemy.