Blog (275)
Komentarze (260)
Recenzje (0)
@SirckRTX 4070 dla estetów i minimalistów

RTX 4070 dla estetów i minimalistów

15.09.2023 14:51, aktualizacja: 18.09.2023 08:22

Wszystkie premiery generacji Ada Lovelace mamy za sobą. Możemy tak zakładać, bo raczej nie zapowiada się abyśmy zobaczyli układ RTX 4050. Zresztą rdzeń zwykle lądujący w kartach serii pięćdziesiąt tym razem gości w sześćdziesiątce. Teraz czas na małe eksperymenty. Inno3D właśnie wypuszcza na rynek wariant 4070 Twin X2 OC WHITE z nieco inaczej umiejscowioną wtyczką zasilania. Sprawdźmy, o co chodzi.

2416497

Większy nie znaczy lepszy

Na blogu testowałem już kartę Inno3D RTX 4070 iChill X3. Od modeli stojących wyżej w hierarchii układ ten wizualnie nie różnił się niczym. Otrzymał to samo chłodzenie, co 4080 oraz 4090. Do tego producent postawił na wciąż kontrowersyjną wtyczkę zasilania 12VHPWR.

Kartę otrzymujemy w niewielkim pudełku.
Kartę otrzymujemy w niewielkim pudełku.

Oczywiście oba zabiegi były zwyczajnym przerostem formy nad treścią. Wymiary 334 x 148 x 62mm, gdzie za chłodzenie odpowiadają 3x wentylatory 98 mm, należy uznać za daleką przesadę. Głównie, dlatego, ponieważ karta nie pobierała tak dużo energii elektrycznej a w konsekwencji nie oddawała znowuż tak dużo ciepła. Niestety gabaryt tej karty uniemożliwiał jej bezproblemowy montaż w dużej ilości obudów mid‑tower. Szczególnie jeśli na froncie lądował radiator chłodzenia AiO z wentylatorami.

Pięć miesięcy później trafia do mnie nowość: RTX 4070 Twin X2 z dopiskiem OC. Na poziomie rdzenia oczywiście to żadna nowinka. Karta ma te same parametry, co iChill X3. Mamy też 12GB pamięci GDDR6 marki Micron, do czego Inno3D zdążyło nas przyzwyczaić. Skrótem OC (overclocking) też się nie przejmuję. Z doświadczenia wiem, że fabryczne podkręcanie partnerów Nvidii nie wpływa znacząco na pracę układu graficznego. Jest to po prostu sposób na podniesienie ceny finalnego produktu.

192063
192061
192062
192064

Wymiary podesłanej karty to odpowiednio 250 x 118 x 42mm, gdzie za chłodzenie odpowiadają dwa wentylatory. Całość chodzenia wykonano z tworzywa sztucznego, aluminium oraz metalu. Po chwyceniu w dłoń czuć, że to solidna konstrukcja, która dodatkowo nie będzie opadać w slocie PCIe (tzw. GPU sag).

Niby taki sam a jednak trochę inny

Producent w swojej ofercie miał już modele Twin X2 dla układu 4060, 4060 Ti oraz 4070. Co zatem jest takiego specjalnego w tej karcie? Pojedynczą wtyczkę PCIe 8‑pin przeniesiono z bocznej krawędzi do środka karty. Zabieg ten ma pomóc nam w lepszym okiełznaniu kablologii, skutkując bardziej czystym wyglądem gotowego PC.

2416511

W zestawie prócz karty mamy przedłużkę PCIe 8‑pin w eleganckim białym oplocie. Jeśli twój zasilacz ma już przewód w odpowiednim kolorze, dodatkowo w płaskim profilu, to nie musisz sięgać po ten gadżet. Dalej mamy metalową nakładkę zakrywającą wtyczkę oraz śrubkę zabezpieczającą. Tradycyjnie producent dorzucił też od siebie trochę dokumentacji.

"Nowy" Inno3D RTX 4070 Twin X2 w praktyce

Karta na rdzeniu boostuje do 2820 MHz i 10502 MHz na pamięciach. Pod tym względem nie różni się od dużo większej wersji iChill X3. Maksymalna temperatura układu podczas obciążenia wynosi 63‑65 stopnie Celsjusza. Układ jest ciut głośniejszy od iChill X3, ale to wciąż bardzo kulturalna karta. Zresztą u mnie bardziej słychać AiO chłodzące procesor. Plus dla Inno3D za brak piszczenia cewek. Testy realizowałem w zamkniętej obudowie NZXT H7 Flow.

192066
192068
192067
192065

W rozdzielczości 2560 x 1440 px maksymalny pobór energii wynosi ok 192 w zależności od tytułu, czyli typu obciążenia. Jeśli uruchomimy DLSS, o ile gra na to pozwala, zaoszczędzamy dodatkowe ~30W. Jesteśmy w stanie wykonać undervolting do 950 mV o ile zejdziemy z taktowaniem rdzenia o około 80 MHz. Chcąc zachować fabryczne 2820 MHz trzeba będzie się zadowolić wartością 975 mV. Niezależnie od naszych eksperymentów pobór energii powinien spaść do 140‑150W. W takich warunkach temperatura wynosi ok. 59‑61 stopni Celsjusza. Wszystko zależy od obudowy i dodatkowych wentylatorów.

Karta po wykonaniu undervoltingu: 975 mV / 2820 MHz.
Karta po wykonaniu undervoltingu: 975 mV / 2820 MHz.

Karta miał do dyspozycji Intel Core i7‑13700K plus 32GB DDR4 3600MHz, zatem mogła w pełni rozwinąć swoje skrzydła. Generalnie przeniesienie wtyczki zasilającej nie wpływa negatywnie na pracę chłodzenia. W mojej ocenie to świetny pomysł, który został dobrze zrealizowany. Finalny efekt oceniam na plus, ale wcześniej ogarnijcie czy posiadana obudowa nadaje się do takich eksperymentów. W większości nowoczesnych konstrukcji raczej nie powinno być problemu.

Podsumowanie zmagań

Podesłana karta została wyceniona na 3100 zł. Z wersją czarną zaoszczędzimy 300 zł. Sporo. Ta 4070-tka i tak kosztuje mniej niż warianty od MSI czy Zotac. Przedstawiony model od standardowej wersji rozróżnimy po numerze seryjnym. Wariant z przeniesioną wtyczką zasilania powinien mieć końcówkę: 183052V. Zwykła opcja Twin X2 będzie mieć 183052W.

2416525

Jak dla mnie ceny układów 4070 są za wysokie, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie bardzo udane premiery AMD. Niemniej krąży plotka, jakoby Nvidia miała zacząć znacząco ciąć ceny na karty z rodziny Ada Lovelace. Czy to prawda? Pożyjemy, zobaczymy. Tym czasem, jeśli zależy Wam na bonusach zespołu Zielonego (encoder AV1, akceleracja CUDA, DLSS, ray tracing) i planujecie nową maszynę do grania lub pracy to Twin X2 od Inno3D jest opcją wartą rozważenia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)