Czy tak na prawdę w znaomych na facebook-u mamy... znajomych ?

Potęga Facebook-a

Codziennie wielkie serwery popularnego portalu społecznościowego Facebook przetwarzają miliony zaproszeń do znajomych, z tysięcy komputerów na całym świecie... Czy jednak dodajemy "do fejsa" wyłącznie osoby, które realnie znamy czy też wszystkich, których uda nam się zaprosić. Wśród niektórych osób panuje wręcz wyścig na największą liczbę znajomych. Czy jednak to ma sens ?

Postanowiłem zrobić prosty eksperyment :

Na początku wypisałem na kartce po 10 przypadkowych imion męskich i żeńskich. Jakub, Damian, Paweł, Michał, Marcin, Mariusz, Bartosz, Patryk, Piotr ; Anna, Patrycja, Karolina, Alicja, Marta, Weronika, Julia, Ola, Dominika, Kamila. Następnie wpisałem w wyszukiwarkę facebook-a te imiona i zaprosiłem do znajomych przypadkowe osoby.

I tutaj przedstawię wyniki tego testu...

• 20/20 osób zaakceptowało prośbę o dodanie mnie do znajomych
• Tylko jedna osoba (płeć piękna) zapytała mnie czy się znamy...

Tak więc wniosek sam się nasuwa : Polacy nie dojrzeli jeszcze do internetu i Facebook-a :(

Po przeprowadzeniu eksperymentu usunąłem te osoby ze znajomych

Staram się zapraszać wyłącznie ludzi, których rzeczywiście znam w realu... Tak w REALU, nie w biedronce :)