Gdzie dwóch się bije, tam użytkownicy cierpią

Gdzie dwóch się bije, tam użytkownicy cierpią

10.02.2010 12:14

Jak dotąd Apple i Adobe nie potrafią się dogadać w sprawie Flasha w telefonach iPhone i odtwarzaczach iPod. Niedawno Steve Jobs oskarżał Adobe o lenistwo. Chwilę później Kevin Lynch, jeden z pracowników firmy odpowiedział na zarzuty szefa firmy Apple - również atakiem. Co na to zwykli użytkownicy? Zwykli użytkownicy chcą Flasha!

Jak podał serwis Engadget, ze statystyk prowadzonych przez Adobe wynika, że w samym tylko grudniu zeszłego roku aż 7 mln osób pytało za pośrednictwem Internetu o dostępność Flasha dla iPhone’ów i iPodów. Tak wielka ilość zapytań miałaby świadczyć, że Jobs grubo mylił się, kiedy twierdził, że Flash jest nieefektywną technologią i wkrótce zostanie zastąpiony przez HTML5. Użytkownicy chcą Flasha, twierdzi Adobe. Niestety, niewiele w tym kierunku robi.

Prace nad udostępnieniem Flasha dla iPhone’ów i iPodów (a od niedawna także iPadów) trwają od marca 2008 roku. Przez ten czas programiści Adobe nie tylko nie dostarczyli technologii, ale nawet nie potrafią określić, kiedy będzie to możliwe. Nic dziwnego, że Jobs podczas prywatnej rozmowy miał ich nazwać leniuchami. Ale również Apple’owi nie zależy chyba na wprowadzeniu Flasha. Według informacji podanych przez Adobe, firma bardzo niechętnie współpracuje nad udostępnieniem technologii w iPhone’ach i iPodach.

Na tych utarczkach tracą przede wszystkim użytkownicy. Statystyki podane przez Adobe pokazują wyraźnie, że właścicielom mobilnych urządzeń firmy z Cupertino wyraźnie zależy na Flashu - tyle że jak dotąd, nikt ich nie słucha.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)