Intel blokuje podkręcanie procesorów Skylake i uśmierca Prawo Moore'a

Intel blokuje podkręcanie procesorów Skylake i uśmierca Prawo Moore'a

Intel blokuje podkręcanie procesorów Skylake i uśmierca Prawo Moore'a
11.02.2016 16:08, aktualizacja: 11.02.2016 18:55

W ostatnim czasie sporo mówi się o działaniach Intela, które mają stanowić prognozę na cele firmy w tym roku i dalszej przyszłości. Zwieńczeniem kilku zaskakujących doniesień jest informacja, że korporacja zdecydowała się zrewidować swoje poglądy na overclocking: wkrótce możliwość podkręcania układów Skylake ma zostać zablokowana za pomocą mikrokodu.

Rekord pobity: taktowanie 7 GHz na i7-6700K:

Symboliczny w świetle zmian, jakie ma zamiar wprowadzić Intel, jest nowy rekord w podkręcaniu procesorów Intela, jaki padł w ostatnim czasie. Jak informuje hothardware.com, Chi Kui Lam, overclocker z Hong Kongu, zaprezentował imponujący wynik, jaki uzyskał z układem Core i7-6700K: częstotliwość taktowania jednego z rdzeni została przez niego zwiększona z „fabrycznego” 4,2 GHz w trybie Turbo Boost do… 7025, 66 MHz.

Obraz

Sposób, w jaki udało się to osiągnąć, w związku z wyłączeniem wszystkich rdzeni oprócz rekordowego, nie przekłada się na praktyczne zastosowania. Osiągnięcie Chi Kui Lama stanowi więc raczej sztukę dla sztuki. i7 „rozpędzone” do ponad 7 GHz zostało zamontowane na płycie głównej ASRock, wykorzystane zostało zasilanie o mocy 1,3 kW. Nie jest jasne, jakie temperatury osiągało podczas testów CPU, wiadomo jednak, że do chłodzenia wykorzystany został ciekły azot.

Podkręcanie nie dla Skylake’ów

O ile Intel mógłby Chi Kui Lama wykorzystać nawet w jednym z materiałów reklamowych, to zapewne tego nie zrobi: temat overclockingu Skylake’ów trafił bowiem w korporacji na czarną listę. Dotyczy to jednak jedynie tańszych CPU, których producent nie zaleca do eksperymentów. Wszystko to za sprawą sprzedawców sprzętu, w przypadku których częstą praktyką było składanie komputerów z tańszymi procesorami i późniejszym zwiększaniem wydajności właśnie przez podkręcanie.

O ile w przypadku serii K, którą producent zalecał do podkręcania, ewentualne awarie obejmowała (zazwyczaj) gwarancja, to w przypadku mniej kosztownych układów Intel jest zwolniony z odpowiedzialności. Nie zmienia to faktu, że płonące Skylake’i to widok, który zapewne nie przysparza korporacji chluby. Zdecydowała się ona zatem przedsięwziąć odpowiednie kroki: Intel wypuści aktualizację mikrokodu, która zapobiegania zmianom częstotliwości zegara.

Mikrokod ma zostać rozpowszechniony przez producentów płyt głównych wraz z aktualizacją BIOS-u. Istnieje zatem opcja zachowania możliwości podkręcania Skylake’ów poprzez zrezygnowanie z aktualizowania BIOS-u, niemniej kupno nowego sprzętu będzie się wiązało z brakiem możliwości podkręcania na układach spoza serii K.

Obraz

Energooszczędność priorytetem

O priorytetach Intela w produkcji kolejnych układów wypowiedział się w ostatnim czasie William Holt, wiceprezes korporacji. Na konferencji International Solid State Circuits stwierdził on, że kolejne procesory będą „diametralnie inne”. A to między innymi za sprawą Internetu Rzeczy, który coraz większa liczba największych graczy uważa za kolejny etap rozwoju IT. Holt odniósł w tym kontekście do przyszłości procesorów Intela:Szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę Internet Rzeczy, nacisk przenosi się z podwyższania wydajności do dramatycznych redukcji poboru mocy.Taka deklaracja wśród z samej wierchuszki Intela stanowi kolejny sygnał, że Prawo Moore’a, które stanowi, że liczba tranzystorów w układach zwiększa się wykładniczo wraz z upływem czasu, dezaktualizuje się. Jeżeli zatem nacisk ma zostać przeniesiony na energooszczędność, to trudno zakładać, aby ten trend miał być kontynuowany.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (61)