Komputer dla każdego ucznia? Wbrew pozorom, w nauce to wcale nie musi pomóc

Komputer dla każdego ucznia? Wbrew pozorom, w nauce to wcale nie musi pomóc

21.05.2013 15:51

Od wielu lat próbuje się traktować komputeryzację szkół jakopanaceum na wszelkie problemy edukacyjne. Z jakiegoś powodubudowanie pracowni komputerowych, wprowadzanie do programówszkolnych nauki programowania czy obsługi aplikacji, a nawetwzbogacanie zajęć z innych przedmiotów metodami komputerowegokształcenia są uważane za najlepszy sposób na stworzenie dobrejszkoły. Uważa się też, że dobrze, by uczniowie sami posiadalikomputery – ma to pozytywnie wpływać na ich szkolne osiągnięcia.Czy jednak nie jest to tylko edukacyjnym mitem? Badacze zUniversity of California – Robert Fairlie i Jonathan Robinson –opublikowali właśnie w Economics of Education, periodykuniemieckiego Ifo Institute pracę pt. Experimental evidence on theeffects of home computers on academic achievement amongschoolchildren. To opracowanie wyników badań, przeprowadzonychna ponad tysiącu pozbawionych komputerów uczniów w wieku od 12 do16 lat, z 15 różnych kalifornijskich szkół. Znaleźć takich uczniów wcale nie było trudno. StanyZjednoczone wcale nie są tak skomputeryzowane, jak mogłoby sięwydawać – według autorów badania, w całym USA, w tym przedzialewiekowym ponad dziewięć milionów dzieci pozbawionych jestkomputera czy dostępu do Internetu. Czy gdyby zapewnić im tendostęp, tak jak proponuje się w niezwykle kosztownych projektachwyposażenia każdego ucznia w laptop, to pomogłoby to w ich rozwojuumysłowym?Po zidentyfikowaniu pozbawionych komputerowego sprzętu uczniów,badacze wyposażyli połowę z nich w niemal takie same, niedrogiebiurowe maszyny, z 17” monitorami, modemami, kartami Ethernetu,napędami optycznymi, systemem Windows i pakietem Office – średniawartość zestawu wynosiła 400-500 dolarów. Pozostali uczniowiesłużyć mieli jako grupa kontrolna. By uniknąć jednak zarzutów ofaworyzowanie wybranych uczniów, zdecydowali się, że i członkowiegrupy kontrolnej otrzymają takie same komputery, ale dopiero pozakończeniu eksperymentu, który trwać miał przez cały rokszkolny.[img=pracownia]Minął rok szkolny i badaczom pozostało sprawdzenie ocen,uzyskiwanych przez uczestników eksperymentu. Wyniki zaskoczyłynawet samych autorów: nie znaleźli żadnych dowodów na to, żezapewnienie uczniom komputerów cokolwiek zmieniło w kwestii ocen,terminowości oddawania prac domowych, umiejętności korzystania zoprogramowania, czy wiedzy o komputerach. Nie było nawet różnic wprawdopodobieństwie otrzymania pomocy od kolegów czy nauczycielipoprzez internetowe kanały komunikacji. Trzeba tu podkreślićjedno – eksperyment uwzględniał tylko jedną zmienną, posiadaniekomputera. Nie czyniono tu żadnych starań, by narzędzie to w jakiśspecjalny sposób włączyć do programu nauczania realizowanego wpoddanych eksperymentowi szkołach. Być może w przeciwnym wypadkukomputery mogłyby faktycznie w czymś pomóc. Jednocześnie nie zauważono żadnych negatywnych (z perspektywyszkolnych ocen) konsekwencji takiego prezentu. Autorzy artykułusugerują więc, by zachować wstrzemięźliwość względemwszelkich programów, próbujących przezwyciężyć edukacyjne brakiobdarowywaniem komputerami. Przypominają też, że w porównaniu dowielu innych krajów, amerykańskie szkoły są całkiem nieźleskomputeryzowane, co mogło doprowadzić do osłabienia efektu, jakimogły wywołać wśród obdarowanych te komputery. Podobnyeksperyment przeprowadzony w 2011 roku wśród dzieci z Rumuniipokazał tam, że obdarowanie uczniów komputerami doprowadziło doznacznego pogorszenia ich ocen.Z całym artykułem możecie się zapoznać tutaj.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)