Moje przygody z serwisami [1/3] Zepsuj sprzęt, niech Ci go naprawią

Na początku tablet Kiano Elegance 8 z którym pierwsze problemy pojawiły się w dniu zakupu. -Ekran który raz reaguje, raz nie, podczas przesuwania palcem po ekranie (np. chcąc zmienić położenie aplikacji) zawieszał się do czasu kiedy nie puściłem -Przycisk włączania który tak jak ekran raz działał raz nie -Z 8 gb pamięci podręcznej mogłem wykorzystać tylko 1,5 gb gdzie około 100 mb musiało zostać niewykorzystane, aplikacje nie instalowały się na karcie pamięci, tablet zachowywał się jakby jej nie było (o tym czym było to spowodowane dalszej części)

Ale mimo wszystko nic z tym nie robiłem, korzystałem głównie z YouTube i jakoś starałem się nie zwracać uwagi na te wszystkie wady. Ale do czasu. Stwierdziłem że chciałbym sobie w coś pograć, ale kilka gier to już było za dużo jak na te marne 1,5 gb więc postanowiłem poszukać o tym trochę informacji u wujka google. W skrócie mówiąc potrzebny był root i grzebanie w plikach bo "Google sobie to zablokował" Wykonałem wszystkie kroki tak jak przeczytałem na jakimś forum ale coś mi nie działało i coś się zepsuło i ogólnie nie było mnie słychać.

Jak można sie domyśleć nie skończyło się to najlepiej, tablet dwa razy się włączył, za pierwszym razem normalnie, a ja chcąc zobaczyć czy zadziałało wszedłem w ustawienia a potem w pamieć i nagle beng. Tablet się wyłączył. Po ponownym włączeniu sytuacja się powtórzyła, za trzecim razem proces uruchamiania zawiesił się na logo Android i nic się nie zmieniło przez kilka godzin do rozładowania baterii, po jej ponownym naładowaniu było to samo. Postanowiłem że oddam tablet na gwarancje, wątpiłem ze to coś da ale nie widziałem innego rozwiązania. W sklepie gdzie zakupiłem sprzęt (RTV Euro AGD) miła pani wysłuchała moich skarg na ekran, przycisk i małą pamięć a na końcu dodałem udając głupiego "i jeszcze przestał działać, nie chce się włączyć" Po 3 tygodniach wróciłem po mój sprzęt i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu wszystko działało, z ekranem zero problemów, przycisk reaguje za każdym razem no i oczywiście się włączył bez problemu. Jedynym nierozwiązanym problemem była pamieć, z tego co się dowiedziałem serwis nic z tym nie mógł zrobić, mimo tego byłem zadowolony, tablet działa do dziś.

Dodam jeszcze że poczytałem trochę o tym jak to w 90% sprzęt Kiano wraca z serwisu w jeszcze gorszym stanie, mój chyba należał do tych pozostałych 10% i ja ten serwis polecam.