Przy okazji tegorocznych igrzysk w Vancouver wyszło na jaw kilka interesujących faktów. Nie na temat samych sportowców, ale oprogramowania z jakiego przyszło im korzystać. Microsoft powinien się cieszyć, choć nie do końca.
Komputery obsługujące igrzyska zimowe w Vancouver wyposażone są w system operacyjny Microsoftu. To z pewnością dobra wiadomość dla firmy. Trochę gorsza brzmi tak, że jest to Windows XP. Taką wiadomość potwierdził Todd Olson, przedstawiciel Acera, który obsługuje igrzyska. W ponad 6 tys. laptopach i pecetach zainstalowany został XP. Windows 7 okazał się zbyt nowatorski dla organizatorów, natomiast Vista… No cóż, organizatorzy nie zgodzili się na Vistę.
Powodem takiego wyboru było żądanie zastosowania najbardziej wypróbowanego systemu. Przedstawiciel Atos Origin, firmy zajmującej się obsługą technologii informatycznych w Vancouver zapewniał reporterów: Moim celem jest upewnić się, że nie wydarzy się nic, o czym warto by pisać. Dlatego organizatorzy nie wybrali niesprawdzonego jeszcze ich zdaniem Windows 7, ani cieszącej się dość nieprzychylną opinią Visty.
Jak poinformował Olson, dotychczas jedynym wypadkiem podczas igrzysk związanym z komputerami było wylanie zupy przez pracownika na klawiaturę komputera. Zmagania sportowców potrwają jeszcze trzy dni.
